Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

przez 4 lata przytyłam 18 kilo :-( wiem wstyd ale cóż muszę coś z tym zrobić... proszę o pomoc i porady ...

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 4077
Komentarzy: 55
Założony: 9 sierpnia 2012
Ostatni wpis: 27 lutego 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
AnonimowaM

kobieta, 41 lat, Olsztyn

168 cm, 85.70 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

16 stycznia 2014 , Komentarze (2)

Orbiter 30 min dystans 8.8 :) i kalorie 134 jak na początek super ... dietę trzymam wodę pije (nawet mi smakuje) a i zapomniałabym 9 dni bez jedzenia pustych kalorii :p świetnie brawo :) BUZIAKI dzięki za wsparcie :) spadam poczytać pamiętniczki ...
 a tak na marginesie zważyłam sie dzisiaj i ... 90.6 :)

14 stycznia 2014 , Komentarze (2)

Przyszedł.... złożyłam przetestowałam ....
Orbiter zajefajny cichy stabilny i niedrogi supcio dziewczyny polecam ... już po dzisiejszej próbie wiem że nie będzie łatwo :/ Ale co tam jestem tak nakręcona .... Od 3 dni biorę Lineę DETOX :) i dawno dawno już tak się nie czułam wiem że nie schudnę w miesiąc dwa czy cztery nawet nie chcę ... wiem że nie będzie łatwo ... Ale dam radę :)

12 stycznia 2014 , Komentarze (3)

Pierwszy kilogram za mną :) ale oczywiście nie bez wyrzeczeń ... nie jadłam słodyczy nie piłam gazowanego SUKCES bo nie wypiłam ani jednego piwka :) nie podjadałam :) Za tydzień chciałabym żeby na wadze zobaczyć 8 z przodu :) ... a ten tydzień cały grzecznie robiłam peelingi i oczywiście balsamiki na ujędrnienie ....nie jadłam po 18... jadłam codziennie przed wyjściem do pracy śniadania :) a i zapomniałabym codziennie jadłam 1  grejpfruta :) piłam zielone i czerwone herbatki. Od jutra zaczynam orbitkowanie :) :*

12 stycznia 2014 , Skomentuj

Nie pisze ale jestem i dietkuję ... Jutro przychodzi mój orbitrek :) mam nadzieję że sama dam radę go skręcić :p ... waga spada po malutku ale efekty są :) wiem że nie powinnam ważyc się codziennie ale mi to pomaga .... Wieczorem uaktualnię wagę ... :*

9 stycznia 2014 , Komentarze (1)

Tak wstyd szok ... Tak się zaniedbać ... Kochani jak weszłam na wagę dwa dni temu załamałam sie nigdy w życiu nie ważyłam 92,5 kilo ;(.... ale juz postanowoione ... wstępnie ułożony plan ... Orbiter zamówiony .... parowar jutro kupię ... Postanowiłam zdrowo bez smażonego i tłustego .... mam 8 tygodni żeby zaskoczyc męża chociaż 6 kilo na początek ... Mąż za  granicą w pracy a ja dzielnie będę się odchudzała i uczyła nowej zdrowej kuchni :) Mam nadzieję że nie będę tu sama ....

25 sierpnia 2012 , Komentarze (1)



Wstałam rano zjadłam z dzieciakami śniadanko :-)
*2 kanapki z szynką i ogórek świeży + kawa bez mleka i bez cukru :-)
Później ponad 3 godziny sprzątałam i prałam :)w ciągłym ruchu w między czasie II śniadanie
*około 35-45 dag kalarepy :-)
Obiadek zrobiłam na 14:00
*3-4 ziemniaki i udko z kurczaka surówka : buraczki z papryką :-)
O 15:00 wyruszyliśmy na rowery przejechaliśmy 7 kilometrów Zrobiliśmy sobie przestanek u siostry na kawę (30 min ) i tu zjadłam 2 ciastka typu herbatniki
Wracając (następne 7 kilometrów) znaleźliśmy 5 pięknych zdrowych kań ... już nie mogę się doczekać jutrzejszego śniadania ..mniammm .... W domku byliśmy o 17:25 :-) W tej chwili rozkoszuje się kolacją
*kefir z otrębami i owocami :-) (maliny banan nektarynka jabłko) oczywiście bez cukru :-)
Zaraz zrobię brzuszki nie piszę ile bo ja jestem początkująca :/ ale pochwalę się za dwa tygodnie jak bestia będę :-)
o jejku ale się rozpisałam szok wpadnę później
AnonimowaM
XXX


 

24 sierpnia 2012 , Komentarze (1)

Kochane Vitalijki z doświadczenia wiem że jak wstajemy rano to mamy taka energię i chęci ale to z godziny na godzinę przechodzi... o jejeku najgorsze są te wieczory ... ale ja jak zauważyłam to sprawdza się teoria iż jak zjem obfite śniadanie później jakiś owoc lub baton zbożowy na przed-obiad sałatkę  ... obiadokolację (bo wtedy przyjeżdżam z pracy godz 17:45-18:00) coś ciepłego ale nie koniecznie kalorycznego... To wcale nie myślę o zjedzeniu czegoś kalorycznego (pochłonięciu lodówki)...w taki dzień czuję się świetnie spełniona i właśnie dzisiaj czuję to spełnienie ...
BUZIAKI I LECĘ POCZYTAĆ TO TAM U WAS :-)
AnonimowaM
XXX

21 sierpnia 2012 , Komentarze (2)

Dziaja dowiedziałam się że nie będę sama z dietą i ćwiczeniami gdyż niestety moje dzieci mają nadwagę i dzisiaj przeszłam z nimi rozmowę... przyjęły to nawet dobrze ale nie wiem jak będzie w praktyce ;-)... Kurczę rozglądam się za rowerkiem ale powoli dochodzę do wniosku że orbiter też nie zajmuje dużo miejsca, a na pewno lepsze wyniki po nim będę miała :-) :-) Jak Wy myślicie ?? Wisy robię rzadko ale odwiedzam naszą stronkę codziennie :-)
śniadanko: bułka słodka :-( ( fuj ale nie miałam nic innego :/
II śniadanko: 1 bułka razowa z ziarnami z serkiem almette z ziołami i na to pomidorek
obiadu brak ....
podwieczorek : 1 jogurt jogobella wiśniowy
kolacja: 3 kawałki ryby w occie :-)
POZDRAWIAM
 

15 sierpnia 2012 , Komentarze (2)

Kochane
.... jestem cały czas z Wami nie mam czasu dodać wpisu ... Cały czas szukam w miarę taniego i dobrego rowerka stacjonarnego ... wiem znam zdanie na temat tego sprzętu " po miesiącu się znudzi" ale ja nie mam wyjścia ... muszę w domu mieć bata ... bo przy dwójce dzieci mój czas na ćwiczenia to 20-22 i tylko rower wchodzi w grę :-) Dieta już prawie gotowa znaczy co i ile mogę zjeść a czego NIE :-)  ... Moim postanowieniem jest mieć z przodu 6 gdy bedę dmuchała  30 świeczek :/ a to już w lutym ... mam niedużo czasu
 POMOCY .... POZDRAWIAM ....

10 sierpnia 2012 , Komentarze (2)

Witam,
Dzionek minął super nie zjadłam nic co mogło mi zaszkodzić w dietkowaniu.. wypiłam dużo wody i zjadłam jabłko a to już połowa sukcesu  :-) Jutro wieczorkiem ustalę sobie posiłki :-) Bardzo fajny pomysł z tą zakładką "Przepisy" naprawdę życiowe przepisy... Dzięki za wsparcie spadam trosze poszperać na portalu :-)
Dobranoc ....