Dzis jest moj 3 dzien diety, moja motywacja jest srednia ale mam wspaniala osobe ktora mnie wspiera i zarazem ze mna walczy :) to moja kochana siostra, uwierzcie mi lepiej sie odchudza jak ktos Ci dopinguje :)
do dietki dodalam maly wysilek a mianowicie 20 minutek na orbitreku - moja rada wlaczcie sobie tv i ogladajcie jakis film czy program wtedy jazda na rowerze czy orbitreku sie nie nudzi i czas leci szybciej,
mam do zrzucenia 13 kilo i trzymajcie za mnie kciuki ,
jak ja trzymam za kazda osobke ktora chce schudnac i dotrzec do wyznaczonego celu, momo tego ze nie jest to zawsze latwe a na drodze czekaja nas okropne pokusy!!
Dla mnie to CZekolada ktora wreczubostwiam :) ale jak narazie sie z nia pozegnalam.