Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Wchodzę do sklepu .... nic na mnie nie pasuje .... otwieram szafę, wszystko jak po młodszej siostrze. Trzeba z tym cos zrobić.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 5645
Komentarzy: 45
Założony: 8 marca 2012
Ostatni wpis: 24 czerwca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Basiaaaa

kobieta, 48 lat, Katowice

164 cm, 82.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

2 kwietnia 2013 , Skomentuj

Długo mnie nie było, ale proza codzienności przysłoniła mi główny cel - odchudzanie.

Ciężko mi bo święta, rozgardiasz cały, nie było czasu pomyśleć o sobie. O diecie troszkę zapomniałam, chociaż słodyczy nie było, spacer leśny zaliczyłam. Nie będzie może aż tak źle.

Trzeba się ostro znów za siebie zabrać, gdyby tak choć słońce było, wiosna, nadzieja na lepsze ... a tu .... smutek wielki.

16 marca 2013 , Komentarze (5)

Niestety, mimo trzymania się diety co do grama przytyłam. Nie jestem świrem ważenia, ale wczoraj już nie wytrzymałam i się zważyłam było 79,60 a dziś 80,00 !!! Na diecie?? Z litrami wody ??? Coś mi tu moje ciało chyba szaleje.


Nie ma się co załamywać, trudno, cholera, ale żal wielki bo jednak chciałabym w dół a tu du....

14 marca 2013 , Komentarze (1)

Trzymam się dzielnie w odmawianiu sobie słodkości, cieszę się z tego i dumna jestem. Przeżyłam moje kameralne urodziny, ale w sobotę większa impreza i będzie mi ciężej, jednak skoro dałam radę do tej pory to się nie złamię. Ubrania lekko luźniejsze mi się wydają. W sobotę skok na wagę i wielkie ???? zdziwienie będzie, tylko w którą stronę???? Wściekam się na ten śnieg za oknem, na ten mróz. Nosa z domu się wychylić nie chce, a tu trzeba choćby spacerów, truchtów ...miłego wieczora wszystkim.

4 marca 2013 , Komentarze (4)

Moja koleżanka ma urodziny,

na moim biurku leżą dwa

ogromne, piękne, słodkie .... ciacha

a ja

tak na nie patrzę i...

owszem, są piękne, podobają mi się, ale wcale nie mam chęci je pożreć !!!

2 marca 2013 , Komentarze (1)

Mam nadwagę!!!!!

Ucałowania dla tych, którzy wiedzą dlaczego się cieszę!!!

1 marca 2013 , Komentarze (1)

Jutro dzień ważenia

trochę się boję, że cudu nie będzie, ale mam tak wielką cichą nadzieję, że będzie 7 z przodu.
Jak nie teraz to za tydzień, doczekam się.

Pozdrawiam wszystkich na cały weekend, nie dajcie się pokusom, bądźcie silni


23 lutego 2013 , Komentarze (1)

Warto było sie pilnować. Jeszcze troche i przejdę z otyłości w nadwagę. Ogólnie smutne, ale ten tydzień dodał mi sił. 

19 lutego 2013 , Skomentuj

Trzeci dzień, którego się nie wstydzę. Kuchnia jest teraz moim "salonem" bo spędzam tu nieco więcej czasu niż zwykle, ale za to czuję się lżej. Obym się tylko w sobotę (dzień prawdy na wadze) nie rozczarowała. A Wam jak idzie?


17 lutego 2013 , Komentarze (2)

Po wczorajszej wpadce na wadze .... nie poddałam się tak jak radziłyście.

Wstałam rano, zjadłam śniadanko, zapakowałam się w odzież "sportową i podreptałam w las.

A w lesie owym mimo pory wczesnej nie byłam sama. Pewien mężczyzna biegł sobie żwawo, a ja nieco mniej, ale sam fakt jest przecież ważny.

Niestety kolejni napotkani mężczyźni skutecznie mnie z tego lasu wykurzyli, mieli jakieś torby więc na biegaczy mi nie wyglądali, a grzybów przecież nie ma więc po co im te torby??

Miłej niedzieli wszystkim Vitalianom.



16 lutego 2013 , Komentarze (2)

Ze wstydem, ale tutaj mogę, przyznaję się do przytycia.


Jest mi przykro BARDZO, 


i


moje marzenie jest coraz odleglejsze