Witam:)
Miło mi dołączyć do Waszego grona:)
Mam nadzieję, że prowadząc pamiętnik Vitalii, uda mi się osiągnąć mój cel, czyli stracić oponkę wokół brzucha:)
Od jutra zmieniam całkowicie mój sposób żywienia...Zamiast pepsi, będę piła wodę mineralną,niegazowaną, natomiast zamiast słodyczy i innych niezdrowych przekąsek będę jadła warzywa i owoce... Nie chcę stosować diety. Chcę raz na zawsze zmienić sposób żywienia... Trochę zły czas wybrałam, bo niebawem święta, ale może do tego czasu zrzucę co nieco i mam nadzieję, że w święta nie nadrobię jednak wszystkiego (Podkreślam, że nie stosuję żadnej diety, a jedynie wprowadzam na stałę zmiany w dotychczasowym żywieniu i dlatego nie mam zamiaru w okresie świąt odmawiać sobie czegokolwiek.)
Postanawiam jeść pięć posiłków dziennie...Pierwszy o 9.00, kolejne o : 12.00, 15.00 17.00 i 19.00... Między posiłkami w grę wchodzą jedynie warzywa, a postaram się, aby były one również jednym z posiłków w ciągu dnia... Ze względu na to, że pracuję od 9.00 do 18.00, prawdopodobnie ostatni posiłek będzie niestety głównym w ciągu dnia...Wiem, że to nie dobrze, ale nie potrafię sobię odmówić jedynego w ciągu dnia posiłku, który mogę zjeść z Moim Ukochanym:)
Słodyczę ogranicze do minimum...Mam nadzieję, że uda mi się jeść je jedynie w niedzielę... Wyrzucę z jadłospisu chipsy, frytki.... Przestanę pić pepsi...To chyba na razie na tyle...Jutro dam znac jak minął mi pierwszy dzień, mojego nowego sposobu żywienia...Pozdrawiam:)
Miło mi dołączyć do Waszego grona:)
Mam nadzieję, że prowadząc pamiętnik Vitalii, uda mi się osiągnąć mój cel, czyli stracić oponkę wokół brzucha:)
Od jutra zmieniam całkowicie mój sposób żywienia...Zamiast pepsi, będę piła wodę mineralną,niegazowaną, natomiast zamiast słodyczy i innych niezdrowych przekąsek będę jadła warzywa i owoce... Nie chcę stosować diety. Chcę raz na zawsze zmienić sposób żywienia... Trochę zły czas wybrałam, bo niebawem święta, ale może do tego czasu zrzucę co nieco i mam nadzieję, że w święta nie nadrobię jednak wszystkiego (Podkreślam, że nie stosuję żadnej diety, a jedynie wprowadzam na stałę zmiany w dotychczasowym żywieniu i dlatego nie mam zamiaru w okresie świąt odmawiać sobie czegokolwiek.)
Postanawiam jeść pięć posiłków dziennie...Pierwszy o 9.00, kolejne o : 12.00, 15.00 17.00 i 19.00... Między posiłkami w grę wchodzą jedynie warzywa, a postaram się, aby były one również jednym z posiłków w ciągu dnia... Ze względu na to, że pracuję od 9.00 do 18.00, prawdopodobnie ostatni posiłek będzie niestety głównym w ciągu dnia...Wiem, że to nie dobrze, ale nie potrafię sobię odmówić jedynego w ciągu dnia posiłku, który mogę zjeść z Moim Ukochanym:)
Słodyczę ogranicze do minimum...Mam nadzieję, że uda mi się jeść je jedynie w niedzielę... Wyrzucę z jadłospisu chipsy, frytki.... Przestanę pić pepsi...To chyba na razie na tyle...Jutro dam znac jak minął mi pierwszy dzień, mojego nowego sposobu żywienia...Pozdrawiam:)