Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 14342
Komentarzy: 53
Założony: 11 lutego 2013
Ostatni wpis: 24 stycznia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
rapeme1991

kobieta, 26 lat, Jarosław

169 cm, 101.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

7 lipca 2014 , Komentarze (2)

witam. dzisiaj do południa podróżowałam pociągiem.. musiałam uzupełnić papiery w mojej przyszłej szkole ;d jestem tak zmęczona.. jest tak gorąco ale . ale pomimo tego sie nie poddam wieczorkiem idę biegać ;D co do diety to dziś dobrze. tylko w czasie podróży zjadłam drożdżówkę ... trochę słabo.. ale z resztą było okej na śniadanie zjadłam czekoladową owsiankę z jeżynami, na drugie to tą drożdżówke a na obiad ciemny makaron z pomidorowym sosem, wypiłam 1,75l wody i kawę inkę z mlekiem ;D myślę że jest okej, wieczorkiem napisze jak się biegało , a teraz jeszcze poczytam co tam u was. trzymajcie się ;)

3 lipca 2014 , Komentarze (7)

witam.

wreszcie są wakacje, więcej czasu... no i pyszne rzeczy z ogródka... owocki :d to bardzo pomaga w chudnięciu.. a ja przez imprezy grille itd teraz ważę 103kg to mój rekord -,- ale jest już dobrze.. zauważyłam że gdy już nie jestem głodna i tak rzucam się na jedzenie... a potem mam problem że nie chudnę... jakim sposobmem mam to robić skoro tyle jem? ale na szczęście się opamiętałam.. dzisiaj kupiłam sobie buty do biegania i już nie będę miała wymówek że nie mam w czym biegać :d dziś wieczorem idę je testować .. co donjedzenie to na śniadanie zjadłam miseczke owoców z jofurtem naturalnym i kawe inke z mlekiem :d na drugie śniadanie kanapki z szynka z indyka. na obiad bd miała zapiekanke z  ziemniakownz brokulami kurczakiem ... a co do ćwiczeń marszo biegi i mel b totally fit  20min :d i może  rower:d trzymajcie się ;*

9 czerwca 2014 , Komentarze (2)

siemanko:d

no więc w ostatnim czasie to co schudłam to przytyłam -,- ważę 100 i jest to moja najwyższa waga ... koszmar.. ale zaraz po wycieczce się za siebie zabrałam.. ruszam się cały ten tydzień to praktycznie roooower :d w sobote jak wróciłam z roweru to jeszcze ok 15 min z Chodakowską i brzuszki i przysiady.. postanowiłam robić dni treningowe 4 razynw tygodniu .. co za dużo  to nie zdrowo.. ale pewnie i tak bd jeździć rowerem nawet jeśli dni treningowych nie bd ...  taka ładna pogoda.. :d w tym tygodniu jadę z przyjaciółkami na siłownie :d jak bd fajnie to może bd tam częściej zaglądać :d

24 maja 2014 , Komentarze (6)

witam ;d

jest dobrze , schudłam ok 1.5 kg byłoby więcej gdybym więcej się ruszała...pracuje nad tym ;d

wczoraj w piękną pogodę postanowiłam pojechać z siostrą do babci rowerem ale po przejechaniu ok 2/3 drogi złapałam gumę ... dobrze że nie było jeszcze dużo drogi to dopchałam...

wczoraj miałam iść wieczorem z koleżanką biegać ale pojechała do cioci dzisiaj pójdę sama .. tzn ja nie biegam telko raz biegnę raz idę ale zwiększam czas biegania ... znalazłam o tym ciekawy artykuł poszukam go i postaram się umieścić link w następnym wpisie :d

trzymajcie się :*

19 maja 2014 , Komentarze (4)

jakiś czas temu stwierdziłam że muszę naprawdę coś z sobą zrobić, a nie tylko mówić że znów zaczynam od początku jestem na diecie a tak naprawdę nie jestem mam tego dosyć dlatego dzisiaj nie mówię że zaczynam od nowa ale dalej walczę o siebie ale może jestem hmm lepiej uzbrojona? jutro rano idę biegać stwierdziłam że lepiej rano .. ;d

a dzisiaj? dzisiaj sporo czasu spędziłam przed lustrem i powiem wam że mam obrzydzenie do mojego ciała .. i dobrze to mnie motywuje. kiedyś uważałam że nie mam najgorszych nóg czy tyłka ale w rzeczywistości to nie prawda .... 

zrozumiałam też że większość moich "problemów" wynika z mojej otyłości .. czas to zmienić, czas uwierzyć w siebie i schudnąć ... od września przecież nowa szkoła!