Nie wiem czy rozpoczęcie tego Pamiętnika będzie jakimś wielkim dla mnie krokiem, ale postanowiłam, że skoro mogę zrobić coś jeszcze w kierunku schudnięcia, to czemu by tego nie zrobić? Zresztą tyle już się naczytałam o pomocy internautów i wspieraniu się nawzajem, że... Chcę spróbować czym to się je.
W sumie wszystko co chcę powiedzieć podałam w informacjach, ale tutaj też przyda się parę uwag.
Nie uważam, żebym jadła jakoś bardzo niezdrowo. Moje największe przewinienia to to, że się bardzo mało ruszam, jem dużo chleba, ziemniaków i makaronu a mało owoców, warzyw. No i muszę więcej pić.
Co do mojej motywacji, powiem tak: nie jestem jakaś "super gruba" (:P). Odchudzam się po to, żeby mieścić się w mniejsze rzeczy, nie mieć drugiego podbródka na zdjęciach z boku, oraz dlatego, że moje koleżanki są dużo chudsze ode mnie. I jeszcze po to, żeby mieścić się w stanik o rozmiarze 70F :D <taki szpan :P>
Jeszcze coś o mnie: w marcu skończę 20 lat (chlip!), chcę dostać się na Akademię Muzyczną w tym roku, bo w zeszłym spieprzyłam maturę. Z tymi robótkami ręcznymi jako hobby, to chodzi głównie o druty, ale szczerze powiedziawszy, to bardziej robię to dla mamy niż dla siebie :P Bo myślałam, że przyoszczędzę, a tu na włóczkę trzeba bulić :D
Myślę, że tyle wystarczy.
Nie wiem z jaką częstotliwością będę tu pisać, ale postaram się nie opuścić tego "Pamiętnika" tak szybko.
Papa :)