Dziś do czasu obiadu było wspaniale, owoce, warzywa, twarożki, obiad całkiem niekaloryczny jednak potem niestety padłam ofiarą
serniczka (dzieło mojej mamusi :D) i kilku
chrupek kukurydzianych... Moja silna wola jest strasznie słaba... Jednak mimo to zjadłam dziś
do 1100 kcal
Były też ćwiczenia :) Mój zestaw zrobiony dziś:
* Fat-Burning Cardio Workout- BeFit in 90 (pierwszy raz ćwiczyłam, nieźle się spociłam i na pewno do tego wrócę!)
* How to Get Legs Like a Victorias Secret Angel Model (XHit)
* Ćwiczenia modelujące nogi, uda i pośladki (fitappy)
* Pupa z Mel B
Pomimo moich słabości dzień uważam za całkiem udany, mój sposób odżywiania i tak drastycznie zmienił się. Jem dużo warzyw i owoców, twarożków, serków wiejskich. Oczywiście jem też mięso (niewiele ale zawsze coś) i czuję, że tak chyba pozostanie