Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Marta11148

kobieta, 42 lat, Raj

167 cm, 92.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: splaszczyc brzuch...jak bedzie trzeba to walcem ;)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

18 lipca 2013 , Komentarze (11)

Moja kolezanka Lola dodala  zdjecie do bezsensownego konkursu :) W ramach sympatii ( calkowice nie obiektywnie) postanowilam na nia zaglosowac i zrobic jej darmowa reklame ( lub anty jesli ktos sie wkorzy) w moim pamkietniku :) Do niczego nie namawiam....uswiadamiam wam tylko, ze takie dzielo sie pojawilo i mozna w razie uznania na nie glosowac ;) Pozdrawiam :)

https://app.vitalia.pl/index.php/mid/67/fid/1677/kalorie/diety


zdjecie użytkownika

16 lipca 2013 , Komentarze (14)

Mialam nie robic kardio przez najblizsze tygodnie ;) Nie wyszlo ;) Wlasnie siedze spocona jak szczurek ;) Jeszcze walcze o oddech ;) Zrobilam 45 min na orbim i 15 min Pilates na cale cialo. A wlasciwie 14 min bo wymieklam ;)

Dwa nowe zestawy w  mojej rutynie. Podziele sie z wami bo sa cudne ;) Wiem, ze macie to w nosie bo jestem chyba jedyna baba na Vitce ktora cwiczy Pilates ;)  Ale co tam ;) Tak sie wylaszcze, ze wam oczyska wyskocza i wszystkie zaczniecie cwiczyc ;) buhahaha ;)

Pierwszy to trening na cale cialo drugi to rozciaanie ;)

https://www.youtube.com/watch?v=8GurTMB_4bc

https://www.youtube.com/watch?v=sgQb-8h0cII

Znalazlam jeszcze cos ;) Mimo, ze lubie Cassey i czesto z nia cwicze w tym filmiku irytuje mnie do potegi ;) mysle, ze gdyby stala obok mnie dostalaby z buta w ryjka ;) Dolacze ten filmik do mojej rutyny bo wyglada dosc interesujaco ;)

https://www.youtube.com/watch?v=xDpB8pWEjhk

Uwielbiam Pilates, uwiebiam orbiego ;) Co to za cudowne uczucie tak sie wyrzyc :D Uwielbiam sie pocic, uwielbiam cwiczyc :D zaczynam uwielbiac swoje cielsko....zartuje ;)

Znowu wklejam kolumne motywacjii ;) Bo one na mnie dzialaja ;) Bo pragne takiego cialka jak maja laseczki na tych zdjeciach ;)
















Milego dzionka ;)

14 lipca 2013 , Komentarze (38)

Od dzis nastepuje oficjalna zmiana planow. Wstrzymuje redukcje ide w stabilizacje. Czy cos ;D Chodzi mi o to, ze przez nastepne kilka tygodni postaram sie utrzymac wage, nie przytyc ale tez nie chudnac. Musze sie zatrzymac bo zaczyna mi wszystko wisiec. Brzuch lata jak flaga na wietrze ;) W sumie raz juz tak bylo. Chyba gdy mialam za soba ok 10kg ;)
Rozpoczynam akcje ujedrniania skory. Zrobilam lekka inwentaryzacje moich mazidel i doszlam do wniosku, ze przyszla pora na uzupelnienie zapasow bo wszystko co mam jest nawilzajace lub na celullit ;) W przyszlym tygodniu zakupie cos na ujedrnianie.  3 razy w tygdoniu masaze i piling kawowy. Mam jeszcze jakies pilingi do ciala z palmolive i je tez bede regularnie uzywac.  Plus rekawica do masowania. No i zamist cardio godzina Pilates ;) Macie jakies rady, sugestie, tipy piszcie smialo ;)

Zapomnialam wspomniec o interesujacym wydarzeniu ;) gdy mam na sobie podkoszulek (nie jakis wybitnie obscisly) i mierze obwod brzucha mam 89cm. Na gole cialo 92 ;) Taka mam luzna galarete ;)

W tej chwili dysponuje tym co na zdjeciu ponizej. Kolekcja antykow ;)




Motywacje ;)

























Moj numer jeden ;) najpiekniejszy brzych ever ;)








11 lipca 2013 , Komentarze (51)

Dzis dzien wazenia poniewaz jutro nie bede miala czasu. Wlasciwie oficjalnie przekladam dzien wazenia z piatku na czwartek. Tak jest wygodniej.

Wiec wdrapalam sie dzis na moja szklana przyjaciolke. Bez nadziejii i optymizmu . Czysto kontrolnie. Ten tydzien nie moge zaliczyc do udanych. Ciezko mi nawet stierdzic, ze bylo poprawnie. W ciagu dnia super...wieczorem masakra ;) Szczeze nie wiedzialam czego moge sie spodziewac ;)

Tydzien temu bylo 66.9 kg dzis...



Super prawda? ;) Ja sie ucieszylam ;) Z tej okazjii postanowilam sie zmierzyc. Dalam sie zlapac w brzuchowa pulapke. Znowu. Naprawde mialam nadzieje, ze cos spadlo z brzucha ;) Wiec miara w reke i lece...brzuch nic....biodra nic....moze udo?...udo nic...lydka nic....biceps, szyja nic...talia -3 cm...piersi -3 cm ;) Coz dobre i to. Talia jest blisko brzucha a piersi nawet jesli nie sa to niedlugo beda ;) Lece dalej brzuch wkoncu ruszy. Obawiam sie tylko, ze zanim to nastapi bede plaska jak decha z talia jak mutant ;) Mam jeszcze zapas tluszczu na udach wiec jest skad pobierac zanim przyjdzie pora na brzuch. Dolujace to jest okropnie. Z jednej strony ciesze sie z spadku wagi i centymetrow z drugiej strony zastanawiam sie dlaczego nie brzuch ;) Takie zycie  ;) Nie mozna miec wszystkiego ;)

Kolejny odcinek z serii ...zycie Kiska ;)

Sciagnelam zaslony do prania. Poszlam zrobic sobie kawe wracam a zaslona sie rusza....kotek wrocil do domu ( wlazi przez okno u gory) i zaprzyjaznil sie z zalona. Zaprzyjaznil dosc blisko bo nie chcial jej opuscic za nic w swiecie ;) Musialam stoczyc bitwe. Wygralam. Chyba bo rece mam podrapane po same lokcie ;)



Jak widac zrobil kilka podejsc ;) Brutal ;)

Motywacje....bo sa fajne ;)



















W moim pamietniku anorektyczek brak ;)

plus wpis z forum mojej genialnej kolezanki ;) Wczoraj w nocy lezalam i rzalam jak kon ;) Lola Twoj geniusz mnie przerasta ;)

Pewnym ludziom podobno zdarzyła się następująca historia. Rodzina mieszkała na wsi i postanowili sobie kupić dużego psa. Pies Szarik wychowywany był bezstresowo bez łańcucha, mógł biegać po całej okolicy, często odwiedzał sąsiednie gospodarstwa. Takie podejście nie podobało się ich sąsiadom, którzy trzymali swego mniejszego psa Azora na łańcuchu, a Szarik często wchodził na teren ich ogródka i gryzł się z Azorem. Znajomi specjalnie nie przejmowali się sytuacją, aż pewnego razu, gdy siedzieli sobie w ogródku, Szarik przyniósł w pysku małego pogryzionego brudnego zwierzaka. Okazało się, że był to Azor sąsiadów! Nastała panika. Gdy sąsiedzi się dowiedzą, co się stało, to dojdzie do wielkiej kłótni! Na wsi takie konflikty to poważna sprawa. W rodzinie doszło do wielkiej burzy mózgów. W końcu zwyciężył pomysł, że umyją psa, a później po kryjomu zaniosą do sąsiadów, uwiążą na łańcuchu i będą udawali, że to nie ich wina. Tak też w nocy zrobili. Następnego dnia usłyszeli jednak dzwonek do drzwi. To był sąsiad. Myślą: „Cóż, pewnie dowiedział się, mamy problem”. Sąsiad jednak nie wyglądał na złego, był blady. Wszedł, nic nie mówił na początku. Powiedział po chwili: „Sąsiedzie. Nalejcie kieliszek. Wczoraj zdechł nam pies i zakopaliśmy w ogrodzie, a dzisiaj znów leży przy budzie.”.....znalazlam w internecie :))))

6 lipca 2013 , Komentarze (63)

Dzisiejszy wpis zostal stowrzony w ramach rachunku sumienia i mega potrzebnego kopa motywujacego.

W mojej rodzinie panoszy sie cukrzyca. W momencie gdy moja waga dobila do 79kg wiedzialam, ze tak byc nie moze i przyszedl czas na zmainy. Stale zmiany. Bez odwrotu i wymowek ;) W walce z tlustym nieprzyjacielem wazna jest edukacja lub inaczej...rozpoznanie przeciwnika. Patrzac na ostatnie tygodnie i to co sie dzialo doszlam do wniosku, ze przyszla pora na male przypomnienie ;)

Lecimy z wiki i internetem ;)

Otyłość brzuszna  zwana inaczej "otyłością centralną", "otyłością typu jabłko", "otyłością trzewną", "otyłością wisceralną", "otyłością androidalną". 

Pierwszy stopień otyłości brzusznej rozpoznaje się, gdy obwód pasa wynosi co najmniej 94 cm u mężczyzny i 80 cm u kobiety, a drugi od 102 cm u mężczyzny i 88 u kobiety Do określenia rozmieszczenia tkanki tłuszczowej wykorzystuje się również wskaźnik WHR. Wartość wskaźnika większa niż 0,9 u mężczyzn i 0,8 u kobiet świadczy o otyłości brzusznej.

Jest częściej spotykana u mężczyzn niż u kobiet. Jej powikłaniami mogą być:

Otyłość typu jabłko występuje głównie w krajach wysoko rozwiniętych, a coraz częściej i w Polsce .

Straszne? Moze byc gorzej...

Osoby z otyłością brzuszną są znacznie bardziej narażeni na cukrzycę, raka, choroby serca i depresję.

Co sprawia że otyłość brzuszna jest tak szkodliwa dla zdrowia? Otóż tkanka tłuszczowa znajdująca się w okolicach brzucha odkłada się w dwóch różnych lokalizacjach. Pierwsza znajduje się pod skórą, tak jak w każdej innej części ciała. Tłuszcz zmagazynowany pod skórą ma niemal neutralny wpływ na nasze zdrowie i nie stanowi dla niego zagrożenia.

Za to tkanka tłuszczowa odłożona wewnątrz jamy brzusznej to zupełnie inna historia. Tłuszcz odłożony wokół organów wewnętrznych powoduje prawdziwe zamieszanie w całym organizmie człowieka. Dlaczego otyłość trzewna, czyli brzuszna wiąże się z aż tak wielkimi konsekwencjami? Dlaczego ludzie z otyloscia brzuszna aż 3 razy częściej chorują  na serce, nadciśnienie, miażdżycę? Naukowcy twierdzą, że jest to ściśle powiązane ze zwiększonym otłuszczeniem narządów wewnętrznych. Tkanka tłuszczowa gromadząca się w zwiększonej ilości w jamie brzusznej należy do tkanek niezwykle aktywnych metabolicznie. Wiąże się to z kolei z tym, że tkanki stają się oporniejsze na działanie insuliny  hormonu odpowiedzialnego, między innymi, za odkładanie glukozy z krwi do komórek, gdzie może być ona przetwarzana i magazynowana.

Sprawdź czy masz otyłość brzuszną

biodraZnając obwód pasa i bioder możesz samodzielnie wyliczyć wskaźnik WHR (Waist Hip Ratio), który ocenia poziom otyłości brzusznej, a przez to pośrednio ocenia ryzyko zapadania na choroby kardiologiczne. Oto wzór na WHR:

WHR = Obwód pasa/ Obwód bioder

Możesz spotkac się z różną klasyfikacją wskaźnika WHR, w zależności od autora publikacji. Poniżej zmodyfikowana klasyfikacja według WHO:

  • Typ obwodowy, czyli gynoidalny: mężczyźni poniżej 0,90 / kobiety poniżej 0,80
  • Wskaźnik podwyższonego ryzyka: mężczyźni od 0,90 do 0,99 / kobiety od 0,80 do 0,84
  • Typ centralny, czyli androidalny: mężczyźni od 1 i powyżej / kobiety od 0,85 i powyżej tej wartości

Jeśli należysz do typu centralnego, czyli androidalnego, należysz do osób z tendencją do otyłości brzusznej.

W moim wypadku wskaznik WHR w momencie rozpoczecia diety wynosil 0,96 ;) Dzis po kilku miesiacach diety i zgubionych 12 kilogramach moj wskaznik WHR to...0.96 ;) Nie ratuje mnie nawet 9 cm ktore zgubilam z brzuchola ;) Zaskoczona nie jestem bo wiem, ze w moim przypadku otylosc brzuszna spowodowana jest czynnikami genetycznymi. Co za tym idzie jestem skazana na nia do konca mych dni. Co nie oznacz, ze musze sie podporzadkowac i nie bede walczyc z oponka;) Bede i wygram...chyba ;D

To zzdjecie zostalo zrbione w momencie gdy mialam za soba 11kg na minusie i prawidlowe BMI ;) Na brzuchu tona sadla;)

W otyłości brzusznej tłuszcz gromadzi się nie tylko pod skórą, ale również w narządach wewnętrznych ? w mięśniach szkieletowych, sercu, trzustce, wątrobie. Otłuszczenie narządów wewnętrznych pogarsza ich pracę. Zwiększa ryzyko nowotworu jelita grubego, trzustki, prostaty. Tkanka tłuszczowa umiejscowiona w brzuchu jest aktywnym narządem wydzielania wewnętrznego. Nadmiar wolnych kwasów tłuszczowych prowadzi do wzrostu produkcji insuliny oraz substancji zapalnych i enzymów przyczyniających się do nadciśnienia tętniczego. Tłuszcz umiejscowiony w brzuchu sprzyja podwyższeniu poziomu cukru i trójglicerydów oraz obniżeniu frakcji dobrego cholesterolu (HDL) we krwi.
Z powodu zaburzenia przemiany tłuszczów w organizmie otyłości brzusznej często towarzyszy cukrzyca typu 2. Komórki, które czerpią energię do życia z glukozy, nie mogą jej dostać, ponieważ nie otwierają się ?insulinowym kluczem?. Aby przełamać tę oporność, organizm wydziela coraz więcej insuliny. W końcu otłuszczona trzustka nie jest w stanie produkować jej więcej i cukier, zamiast wnikać do komórek, pozostaje we krwi.
Zaburzona gospodarka lipidowa zwiększa ryzyko rozwoju miażdżycy oraz chorób układu krążenia. Na skutek odkładania się  cholesterolu w naczyniach krwionośnych rozwija się choroba niedokrwienna serca i/lub zmniejsza wydolność mózgu. Gdy blaszka miażdżycowa zamknie jedno lub kilka naczyń w sercu, dochodzi do zawału. Niedrożność jednej z tętnic zaopatrujących mózg prowadzi do udaru. Zmiany miażdżycowe mogą toczyć się w całym organizmie, prowadząc np. do uszkodzenia siatkówki oka.

https://app.vitalia.pl/odchudzanie/nadwaga/otylosc-brzuszna-musisz-ja-pokonac_37716.htmlW moim przypadku wskaznik WHR gdy zaczynalam diete i cwiczenia wynosil

Co pomaga pozbyc sie lub niwelowac otylosc brzuszna? 

Dieta.

Zdrowa dieta jest kluczem do utraty masy ciała. Niezdrowe nawyki żywieniowe jak nic innego przyczyniają się do odkładania tkanki tłuszczowej w okolicach brzucha. Ogranicz spożywanie żywności zawierającej znaczne ilości nasyconych kwasów tłuszczowych i jedz więcej warzyw, ryb, drobiu i niskotłuszczowych produktów mlecznych. Do gotowania zamiast masła i margaryny stosuj umiarkowane ilości oliwy lub oleju rzepakowego. Zanim zdecydujesz się na spożycie jakiegoś produktu, uważnie przeczytaj etykietę i zwróć uwagę na jego kaloryczność, zawartość tłuszczu i cukru. Ogranicz spożycie węglowodanów prostych, zawartych w białym pieczywie i makaronach. Owoce i warzywa zawierają cukry złożone, które sprawiają, że dłużej czujesz się syty i mają przy tym mniej kalorii. Musisz również zmniejszyć ilość przyswajanego jednorazowo jedzenia, jedz mniej ale częściej.

Aktywność fizyczna.
Najlepszym sposobem na zmniejszenie brzucha są ćwiczenia. Zaleca się regularne wykonywanie umiarkowanie trudnych ćwiczeń przez 30?60 minut dziennie.

Zielona herbata.
Badania wykazały, że antyoksydanty zawarte w zielonej herbacie w połączeniu z ćwiczeniami pomagają w pozbyciu się zbędnych kilogramów z okolic brzucha.

W swej kuchni wykorzystuj często warzywa. Jedz przynajmniej 4-5 porcji warzyw w ciągu dnia. Jedna porcja to 250 ml surowych warzyw, 250 ml soku warzywnego. Staraj się pamiętać przede wszystkim o pomidorach, gdyż to one posiadają dużo potasu, który jest odpowiedzialny za regulację gospodarki wodnej w organizmie. Potas pomaga także obniżyć ciśnienie krwi.

Jedz jak najwięcej orzechów. Staraj się je spożywać 3 razy w tygodniu. Orzechy są odpowiedzialne za poziom cholesterolu, wzmacniają serce. Jedna porcja to 1/3 szklanki orzechów włoskich lub laskowych (w kuchni możesz wykorzystywać także migdały) i 2 łyżki stołowe nasion słonecznika lub dyni.

Wypijaj w ciągu dnia 2-3 litry płynów. Staraj się pić, oprócz wody mineralnej, herbatki owocowe, zioła przyspieszające trawienie. Na przykład idealnie się do tego nadaje rumianek.

W swej kuchni wykorzystuj tłuszcze roślinne. Pamiętaj o tym, że oliwa i różnego rodzaju oleje zawierają nienasycone kwasy tłuszczowe, które są bardzo zdrowe dla układu krążenia i przede wszystkim serca. Staraj się codziennie w miarę możliwości do swej surówki dodawać łyżkę oleju rzepakowego lub oliwy z oliwek. Zrezygnuj całkowicie ze smalcu.

Aby leczyć otyłość brzuszną, należy wpierw właściwie rozpoznać jej przyczyny. Dlatego też niezbędna jest wizyta u lekarza, który przeprowadzi dokładny wywiad i wskaże właściwą przyczynę.

Jak widac moj wpis to zbitek wiadomosci z internetu. Jezeli jestes w grupie ryzyka a Twoj obwod pasa jest zbyt wysoki pora wybrac sie do lekarza ;) Z otyloscia brzuszna nie ma zartow i trzeba podejsc do niej jak najbardziej powaznie. Mam nadzieje, ze moj wpis wam sie podobal i rozumiecie teraz moja obsesje na punkcie brzucha ;)

Milego wekendu ;)

https://www.youtube.com/watch?v=WpDTQuSP80s






5 lipca 2013 , Komentarze (11)

Chcialabym aby to co stoi w tytule bylo rzeczywistoscia ;) Niestety nie jestem do konca pewna czy to prawda. Kryzys byl a ja pozwolilam mu trwac. Po pierwszym tygodniu doszlam do wniosku, ze nie ma co walczyc ;) Efekt odwrotny do zamierzonego. W sumie czym bardziej sie staralam go pokonac tym bardziej dawal mi w kosc. Ostatnie kilka dni byly...ok;) Bez szalu.

Dzis dobilam do wagi paskowej co zonacza, ze schudlam 600g ktore przytylam ;)



Jesli o mnie chodzi moze byc ;) Nie narzekam. Moglo byc gorzej. Teraz przyszla pora na ostateczne spiecie posadkow i pozegnanie z oponka. Oponka musi odejsc ;) Nie chce jej ;) Chce aby zniknela ;) I zniknie....jeszcze nie wiem kiedy ale zniknie ;)

Motywacje ktore o dziwo naprawde mnie motywuja ;)










2 lipca 2013 , Komentarze (19)

Przyszla pora na rozwod z Vitallia ;) A wlasciwie separacje. Chce caly wolny czas poswiecic na nauke wiec znikne na troche. Vitallia to straszny zlodziej czasu a w tej chwili nie moge sobie na takie wpadki pozwolic ;) Bede czytac pamietniki dziewczyn ktore towarzyszyly mi w mojej drodze przez tluszcz ;) Wlasciwie z polowa znajmoch moge sie bez zalu pozegnac juz dzis ;) Tym ktore byly, pisaly, wspieraly...dziekuje!! Z wami bylo lzej! ;)

W piatek bedzie wpis z waga jak zawsze ;) I to by bylo na tyle:) Postaram sie byc na biezaco z waszymi zmaganiami ;) Czekam wytrwale na niektore zdjecia i sukcesy tych najbardziej upartych ;) Wszystkiego naj dziewczyny! Trzymam za was kciuki! ;)

Ja bede dalej walczyc z moim cielskiem :) Pod tym wzgledem nic sie nie zmienilo. Dieta, cwiczenia to nadal priorytet. Marzenia o plaskim brzucholcu rowniez ;)









 

1 lipca 2013 , Komentarze (61)

 Jestem zszokowana Vitalijkowym konkursem. A raczej jego wynikami ;) Bede dzialac bo chce aby portal na ktorym jestem aktywna promowalo zdjecie ktore do mnie przemawia ;) Zdjecie z przekazem a nie z dwoma motylkami i bezsensowna buda ;) Jezeli macie podobne do mnie poglady glosujcie ;) Bez uprzedzen i zazdrosci z prostego powodu...to zdjecie jest fajne ;)   Badzmy realistami zadajmy niemozliwego -niech najciekawsze zdjecie wygra ;)

https://app.vitalia.pl/index.php/mid/67/fid/1677/diety/odchudzanie#row-c

zdjecie użytkownika

29 czerwca 2013 , Komentarze (11)

Rozpoczynam nowa ture gnebienia sadla ;) Dzis zrobilam ladny trening na orbim plus Pilates na cale cielsko ;) Latwo sie nie poddam za blisko do celu aby dawac d.... ;) Pozostalo 7,5kg do zgubienia i ciocia Marta wam pokaze jak to sie robi ( czytaj: bede sie potykac, wstawac, znowu sie potykac...wstawac ;). Mam prawie 32 lata i to ostatni gwizdek na  sexi cialko. Podziwiam te dziewczyny ktore zaczely za mlodu ;) Mi juz duzo nie zostalo :D Po 40 to juz sam zwis ;) Teraz juz wiecej zwisa niz prosto sie trzyma :D

Moj kot od dzis na sterydach ;) Chleje wode jak kon przy wodopoju. Prosi o zarcie biedak. Niestety teraz niema, ze boli musze miec go pod ciagla kontrola. Efekt uboczny jesttaki, ze bardzo latwo zrobic z niego grubasa wiec skonczylas sie era snakow ;) A robic grubasa to ja potrafie wiec musze sie i jego pilnowac ;)

Motywacja...jak widac nic sie nie zmienilo nadal plaski brzuch to marzenie numer 1!!









28 czerwca 2013 , Komentarze (22)

Nie ma to jak przytyc a znajomi gratuluja :D Dziekuje bardzo dziewczynki...ciezko na to pracowalam ;) Przez ostatni tydzien dowalilo mi 600g ;) Z wagi 66.9 poszlo do 67.5 Takze napisze wam abyscie glupio nie pytaly na forum...od 17 lodow magnum, loda mars, 1 rozka, 2 czekolad milka, smazonej kielbasy, 4 kanapek z pasta z tunczyka( wszystko zarte wieczorem) na bank przytyjecie ;) 3 treningi kardio niewiele pomogly ;) A moze kto wie ile by dowalilo bez treningu ;)

Nie bede tu nic pisac o postanowieniach, obietnicach co to bede robila a czego nie ;) Postaram sie poprawic ;) Jak bedzie zobaczymy ;)

Dzis narwalam miche pokrzywy i bede sie raczyc herbatka w ramach akcji " nie chce byc lysa". Tak, tak ona nadal trwa ;) Wyplukalam, odwirowalam i polozylam na sciereczce aby wyschla. Mowie do Marka...wiesz, ze pokrzywa po zerwaniu juz nie parzy...on powaznie?...chycil moja dlon i przycisnol do pokrzywek...i powiem wam jedno...kuzwa parzy :D Internet czasami klamie ;)

I jeszcze wiesci z kociego frontu ;) Moj kot choruje na astme od jakis 2 lat. Od jutra do konca swych kocich dni bedzie na tabletkach. Inaczej juz sie nie da. Ostatnio mial duzo atakow wiec decyzja musiala zostac podjeta. Do tej pory zdarzalo sie, ze kaszlal 3-4 razy w roku. Ostatnio 3-4 razy w miesiacu. Przy kazdym ataku musze z nim leciec do weta po zastrzyk wiec tabletki to dobre rozwiazanie na dluzszy czas. Same koszty przez tego rudzielca. Ma szczescie, ze jest slodki bo inaczej dostal by kopa ;)

I powaznie dzis gdy wlazlam na wage wygladalam tak... ;)