Jest Rudy 102:)
Wczoraj stanęłam na wagę ni nie mogłam uwierzyć!!! 102, troszkę mnie oszołomiło, jak zwykle miałam zacząć po świętach ale w moim przypadku nie ma na co czekać to już duże przegięcie, przytyłam od zeszłego roku 15 kg!!!! Chcę i muszę coś z tym zrobić, co prawda nie mogę teraz jeszcze uprawiać sportu ale spacerować mogę. Zacznę od zmiejszenia porcji i wyeliminuję słodycze mysle, że plan jest dobry, tylko nie wiem co ile się wazyć, może ktoś mi podpowie? Trzymajcie za mnie kciuki dziewczyny, muszę zwyciężyć dla SIEBIE:)
dzień 1
Chcę wytrwać i móc pokazać wam zdjęcia z przed i po :) wygrać tym samym zdrowie i dobre samopoczucie.