Ostatnio dodane zdjęcia
Ulubione
Sylwetka
Poprzednia
Obecna
Cel
O mnie
MUSZE SCHUDNĄĆ BO MOJE ZDROWIE POGARSZA SIĘ.KOLANA CORAZ CZĘŚCIEJ POBOLEWAJĄ TAK JAK BIODRO.NIE MAM SIŁY CHODZIĆ BO MECZE SIĘ I MAM ZADYSZKĘ.
Informacje o pamiętniku:
| Odwiedzin: | 37277 |
| Komentarzy: | 794 |
| Założony: | 13 marca 2013 |
| Ostatni wpis: | 9 września 2023 |
Postanowienie wakacyjne: nie zajmować pół plaży.
Postępy w odchudzaniu
tak niewiele trzeba by szczęśliwą być.
26 kwietnia 2013 , Komentarze (8)
dzisiaj pierwszy raz usłyszałam od swojej mamy,ze chyba schudlam.ja tam nie wiem bo od wielkanocy unikalam wazenia jak ognia.jutro lub w srode zwaze sie to bede wiedziala co i jak.staram sie jesc 4 mniejsze posilki.specjalnie wynajduje robote w domu by byc w ruchu.wchodze na 8 min na steper.wolalabym rower miec w domu i pedalowac godzinke niz na steperku.robie tez 2 razy w ciagu dnia ponad 20 min spacery z psem bo 3 spacer nalezy do meza.od 21 kwietnia 2013r zaszla we mnie ogromna zmiana.wiem czego chce od zycia,zaczynam czerpac je calymi garsciami.wyznaczylam,ze za kazde zgubione 2 kg wyznacze sobie jakis cel np nagrodze sie nalutkim drobiazgiem cenowo do 10-15 zl lub ta kase bede odkladala do sloiczka by zbierac na orbitreka.ile uzbieram do kiedy schudne 18 kg.jak mi troche zabraknie to doloze .mysle,ze za dwa lata bede wygladac jak mis swiata.
najtrudniejszy jest poczatek;)
22 kwietnia 2013 , Komentarze (6)
dzisiaj dotarło do mnie ,że mam tyle lat ile mam a moje życie od 3 lat staneło w miejscu.przestalam dbac o siebie,bardziej zapusciłam sie w kg czyli waga przybrała.do tego jeszcze nie dbalam o skore ciala,twarzy.musze to zmienic bo 22 lipca 7 rocznica naszego slubu i chcialabym choc troche lepiej wygladac dla meża.moze znacie jakies tanie sposoby by zadbac o skore z produktow ktore znajduja sie w domu bo u nas nie przelewa sie z kasa a na koniec maja chrzesniak ma komunie po komuni pewnie za 2-3 mies chrzest siostrzenicy i za rok meza siostrzencochrzesniak ma komunie.
20 kwietnia 2013 , Komentarze (3)
od wczoraj gdzies od 17.00 cierpie.mam rozwolnienie i wymiotuje.cala noc przesrana i wymiotowana.dopiero dzisiej od 16.00 zaczelo byc mi lepej.tylko glowa jakby ktos nawkladal mi ołowiu i smiac sie zabardzo nie moge bo boki mnie bola.dostalam grypy zoładkowej.przez 5 dni ostrzejsza dietka.jakos to przezyje.mojego mezusia boli i kłuje w brzuchu.oboje zaczelismy cierpiec tak samo tylko mnie wzieło bardziej.jestem zmeczona i nic nie wyspana.wiec to piwoduje rozdraznienie a i mam balagan.moze juz jutro glowa nie bedzie jakby ktos mi nawkladal ołowiu i mimo niedzieli ogarne mieszkanko bo wstyd.na razie posilki,woda i zielona herbata poszly w odstawke.odczekam te 5 dni i bedzie ok.pozdrawiam wszystkie witalijkowiczki.
17 kwietnia 2013 , Komentarze (7)
witam.u mnie jest tak goraco, chyba ze 30 stopni.ludzie śmigaja w krótkim rękawku i krótkich spodenkach.teraz mamy lato a latem wiosna lub jesien.oby w piatek nie padalo bo dozbieram prania i bym mogla potem dac na balkon.z psiakiem mozna dluzej polazic.musze kupic baterie do krokomierza i robic z 5 tys krokow potem 6 tys krokow i tak az dojde do 10 tys krokow.moja kumpela je 4 zdrowsze posilki ,chodzi juz 10 tys krokow i waga jej spadla przez mesiac 7 kg.moze mi tez cos pomoze.dzisiaj jeszcze bez krokomierza ide na spacer.od piatku juz z krokomierzem.pozdrawiam tak cieplutko jak jest u mnie.
15 kwietnia 2013 , Komentarze (4)
wczoraj wybralam sie z mezem do galerii po buty bo tam ccc i daischman.w tym drugim sklepie nie bylo dla mnie nic ciekawego a jedne buty jak przymierzylam to byly nie wygodne bo zaraz stopa mnie bolala.wiec poszlam do ccc i tam kupilam dwie pary .dostalam 20% rabatu .te buty to chyba na pocieszenie nieudania schudniecia.chcialam kupic jedne buty ale moj kochany mezus zobaczyl,ze podobaja mi sie drugie to powiedzial wez dwie pary i tak co roku nie kupujesz.pokaze wam w piatek butki.kochane podpowiedzcie jakie kolory oprucz czerni poasuja do sredniego brozu bo na komunie (komunia 26 maj)ubieram sredniobrozowe buty ,czarne spodnie tylko nie wiem jakie kolory bluzki pasuja do odcieni brozu.
witaj sloneczko i decyzjo pidjeta ostatni raz.
15 kwietnia 2013 , Komentarze (3)
wczoraj sloneczko uraczylo nas piekna pogoda.taka sama pogoda jest dzisiaj.ciesze sie,ze w koncu cieplej i swieci slonce.dzisiaj ide zabrac przyjaciolke na spacer.nie ma co siedziec w domku na kawie.lepiej pospacerowac.kazda forma ruchu dobra w odchudzaniu.z druga osoba spacery sa superr.musze w wekendy meza wyciagnac by spacerowac razem.dzisiaj podjelam ostatnia probe z odchudzaniem bo cos to odchudzanie mi nie idzie.moze teraz sie uda.zobaczymy.pozdrawiam cieplutko i slonecznie.