Ostatnio dodane zdjęcia

O mnie

Jestem Monika, uczennica [jeszcze] liceum. Odchudzam się odkąd tylko pamiętam. Ciągle wierzę, że się uda ;)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 29339
Komentarzy: 1364
Założony: 10 kwietnia 2013
Ostatni wpis: 27 lutego 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Nastel

kobieta, 26 lat, Rzeszów

164 cm, 55.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

5 marca 2014 , Komentarze (2)

WIELKI POST
I COŚ O MNIE....

Tak wgl to niewiele o mnie chyba wiecie... Staram się nie pędzić za tłumem.. Kocham indywidualność, ale w tym wypadku chodzi o coś znacznie więcej.. Mianowicie WIERZĘ.. Jestem wyznania rzymsko-katolickiego i naprawdę w przeciwieństwie do wielu nie wstydzę się o tym mówić.. To dla mnie bardzo ważne.. Wielu moich rówieśników uważa mnie przez to za inną... Często słyszę jakieś uwagi na własny temat...i co z teeego...
PODOBA MI SIĘ MOJE ŻYCIE....
ŻYCIE W KTÓRYM SERIO JEST BÓG...

I czego tu się wstydzić...
Ale nie jestem jakaś nienormalna, a już na pewno daleka od "dewotu".
A ogólnie to mam także pasję...
Gram na flecie poprzecznym 7 lat ;)
Chodziłam do muzycznej ;)
Interesuję się psychologią, niezbyt szeroko, ale taak :D
Filozofia, teologia także ;D
OGÓLNIE NAJWAŻNIEJSZA Z PASJI TO MUZYKA..
Kocham ją tak bardzoo... Słucham rocka, metalu , r. progresywnego, bluesa <3
KOCHAM DŻEM <33 ii Wiele innych zespołów
(ELO, Pink Floyd, ELOY, Queen, Alan Parsons, Perfect, T.LOVE)
Robię kurs zastępowego (animatora)  KSM (Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży)
 
Po co to wszystko piszę? Żeby przypomnieć sobie jak fajne mam życie :) I przy okazji żebyście mnie lepiej poznali.. ;D

A tak odnośnie diety... Zupełnie przy okazji Postu, zamierzam przez 40 dni  wprowadzić pierwszy jej etap... hehhe, nie traktuję to jako jakieś postanowienie, bo to posłuży raczej mojemu ciału, a nie duuszy <3

A tak poza tym wszystkim to czeka na mnie STOS książek!! Aaa ;D Boję się ich.... :// Ale no nic.. DAMY RADĘ... :D


4 marca 2014 , Komentarze (4)

 Hej...
Mam już tego dość...
Mam wokół ludzi, którzy albo mi czegoś zazdroszczą, albo triumfują, że mają coś czego ja nie mam... A przecież to nie na tym się opiera... Życie to nie maraton..  A jednak oni gdzieś biegną...
Wystarczy dostać lepszą ocenę, a już patrzą zawistnym okiem...
Wystarczy się "potknąć"...upaść i zamiast pomocy usłyszeć za plecami smiech szyderczy... 
I nawet najlepsi przyjaciele w końcu staną się takimi hienami, które są z Tobą dopóki czerpią z tego korzyści.. Kiedy już nie będziesz mogła dać im niczego zostawią Cię... 
Nie wiem jak u Was... Ale wokół mnie jest pełno ludzi fałszywych...
Sama jestem taką hieną... CÓŻ... SAMI CHCĄ TAKIEGO PORZĄDKU..
Chciałam być dobra, szczera, życzliwa, ale oni..? GARDZĄ TYM... Wobec tego.... NIECH WYGRA NAJSILNIEJSZY... Dosyć już darmowej pomocy. 
A ten świat mógłby być taki piękny, nie sądzicie????


Dzisiaj nie będzie wiersza.

A u mnie pozytywnie <33 TRZYMAJCIE, SZCZERZE ŻYCZĘ WSZYSTKIM SAMYCH SUKCESÓW!! 

3 marca 2014 , Komentarze (5)

Poezja:
 Świat jak mydlana bania,

na słomce wisząc Bożej,

drży, chwieje się i kłania,

kręcąc się w barwach zorzy.



Potrąciło o mą duszę

ze siedmiobarwnym śmiechem,

świat jak mydlana bania

w złociste pióropusze,

wydęta Bożym dechem.
                                            ~Maria Pawlikowska Jasnorzewska

Ps. Nic innego nie przyszlo mi do glowy ;>
Menu:
-kostka czekolady (50)
Śniad:-3 kanapki (450)
W sql 2 Śniad:-1 kanapka (150)
Obiad:- warzywa na pat
Zupa       (550)
Przekaska: płatki cornflakes (150)
Kolacja: ... Cos wymysle (50)
Suma: okolo 1500 :>

Ps. Dobra, już dobra żyję niiby ;)

2 marca 2014 , Komentarze (5)

HEJ!
Naszło mnie ostatnio na poezję...

PIEŚŃ IX

 Nie porzucaj nadzieje,

Jakoć się kolwiek dzieje:

Bo nie już słońce ostatnie zachodzi,

A po złej chwili piękny dzień przychodzi.

 

Patrzaj teraz na lasy,

Jako prze zimne czasy

Wszystkę swą krasę drzewa utraciły,

A śniegi pola wysoko przykryły.

 

Po chwili wiosna przyjdzie,

Ten śnieg z nienagła zyjdzie,

A ziemia, skoro słońce jej zagrzeje,

W rozliczne barwy znowu się odzieje.

 

Nic wiecznego na świecie:

Radość się z troską plecie,

A kiedy jedna weźmie moc nawiętszą,

Wtenczas masz ujźrzeć odmianę naprędszą.

 

Ale człowiek zhardzieje,

Gdy mu się dobrze dzieje;

Więc też, kiedy go Fortuna omyli,

Wnet głowę zwiesi i powagę zmyli.

 

Lecz na szczęście wszelakie

Serce ma być jednakie;

Bo z nas Fortuna w żywe oczy szydzi,

To da, to weźmie, jako się jej widzi.

 

Ty nie miej za stracone,

Co może być wrócone:

Siła Bóg może wywrócić w godzinie;

A kto mu kolwiek ufa, nie zaginie.

~Jan KOCHANOWSKI


Od dzisiaj będę Wam na początek fundowała jakiś wiersz... W zależności od humorku <3 Dzisiaj coś o nadziei.. Bo wydaje mi się, że to właśnie ona często jest u nas takim motorem napędowym dzięki, któremu wgl możliwe jest zrobienie kroku w stronę celu :D


Piękno i młodość przemija :D Dlatego walczmy o to co w nas wieczne :)

A mam ja takie swoje dziwne przemyslenia.. :D

Miłej niedzieli <33



1 marca 2014 , Komentarze (5)


Życie jest piękne...

"Uśmiechów wiele ma

Godzina szarego dnia

Nie zginiesz w tłumie

Póki jeszcze umiesz

Przystanąć

Gdy zaśpiewa ptak

Daleka droga twa

Za dalą jest inna dal

Choć nie ma kresu dobrze wiesz

Że droga ta prowadzi gdzieś

Niewyśpiewany jeszcze świat

Niezapalone jeszcze światła

Co ludzką twarz

Jak dobry sen rozjaśnią

Obłoków zamyślona biel

Owoce,drzewa,barwy dnia

To wszystko dzięki tobie trwa

Wśród swoich ludzkich spraw

Pamiętaj nie jesteś sam

Ptak przelatuje

Kwitnie kwiat

To ona

To ziemia

Ziemia ojczyzna ludzi"

~Jonasz Kofta



28 lutego 2014 , Komentarze (9)

Żarcie
Żarcie
Żarcie!!!

Nie jestem w stanie zwytrzymać na diecie dłużej niż dwa dni, gdyż trzeciego dnia pojawiają się kompulsy trwające znacznie dłużej.. Mam takie wrażenie, że to skończy się tak jak ostatnio- +10kg!!!
Nie mogeee sobie na to pozwolić....

PoMocY!!!
POMOCY
...


CHCE. BYĆ. CHUDA.

11 lutego 2014 , Komentarze (5)

Jak tym razem wytrzymam więcej niż 15 dni!!! To będę szczerze ZADOWOLONA.. Ba!!! Będę skakała z radości.. OBY!

Jeeszcze tylko 2 dniii i KSM-szkolenia!!!!  ;P Jak jaa dawno nie byłam w ośrodku :)) .. caaały miesiąc !! :P Iii wgl too nudy.. Przystąpię zaraz do nauki... Niestety.. Choć... Nie naarzekam, wcale jakoś dramatycznie dużo jej nie maa :D
Ps. Jak ja nienawidzę chemii.. To jedyne przedmiot, którego taak bardzo nie trawię !!!
I poo co mi on...:P



10 lutego 2014 , Komentarze (4)

Pierwszy dzień mojej drogi do wolności..
Musi mi się udać.. Przede mną teraz wiele prób.. Częste wyjazdy na szkolenia itd. Dużo sposobności do łamania zasad...  Nie moge tego zrobić.. Nagrodą za cały ten wysiłek jaki teraz w to włożę będzie mam nadzieję wolność.. Już mniejsza z kilogramami, które mam nadzieję stracę- to nie jest tak na prawdę priorytet (choć.. jestem na typowo odchudzającej diecie).. Ale na pierwszym miejscu u mnie  w tej chwili jest moje dobre samopoczucie..

Dzisiaj jadłam o połowę mniej niż normalnie. Czuję się znacznie lżejsza i ogólnie lepiej..
To będzie dla mnie (chciałoby się użyć wulgaryzmu) truudne, ale DAM RADĘ.. A co.. i WY teeż.. :D Będzie wszystko dobrze...



PS. WIOSNA! Ona musi w końcu nadejść.. Już dzisiaj było tak ładniutkoo :D

6 lutego 2014 , Komentarze (3)

Może tak kiedyś mały meeting zorganizujemy? :))

5 lutego 2014 , Komentarze (5)

... To niewiele..
Mówiłam sobie, że nie chcę tego.. 
Powtarzałam sobie jak mantrę, że do szczęścia wcale nie potrzebne mi są żadne "miłostki"..
A teraz? Wydaje mi się, że to wszystko uległo zmianom.. Odczuwam coraz większą potrzebę bycia kochaną przez tę jedną KONKRETNĄ osobę... A wiecie co jest najgorsze?.. że każdemu się jakoś układa, a mnie ? Nie wiem.. nie chcę twierdzić, że nie,ale nie jest tak jakbym chciała, żeby było...
. Nie jestem wspaniała.. Ale mówią, że każdy ma prawo do bycia kochanym... Mam taką nadzieję...