Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (54)
Ulubione
Grupy
Sylwetka
O mnie
Informacje o pamiętniku:
| Odwiedzin: | 24467 |
| Komentarzy: | 707 |
| Założony: | 23 kwietnia 2013 |
| Ostatni wpis: | 18 maja 2022 |
Postępy w odchudzaniu
witajcie kochani caly tydzien mi zlecial w biegu... ten tydzien zaczął mi sie bardzo leniwie w pracy tak mi sie ciaglo ze myslalam ze nie wyrobie te osiem godzin. Dietke starala sie trzymac ale jak to bywalo raz z górki raz pod górke. Waga na dzis 88.8kg wiec jest spadeczek od ostatniego szalu nie ma ale jest dobrze
witajcie kochanie oj dawno mnie tu nie bylooo a co za tym idzie waga na plusie tak tak usiadlam na laurach nie wiem co sie ze mna dzieje ale nie umiem sie wziąć w garsc moj zapal mija po 2-3dniach chyba mnie ktos zauroczyl hihi... boje sie ze zaprzepaszcze wszystko co do tej pory osiągnęłam.. kochani pomozcie mi dajcie mi jakas motywacje.. lece was poczytać buziaki i trzymajcie sie waga z poniedziałku bede sie meldowac codziennie bo tak mi bedzie latwiej jak kiedys... pasek juz zmienilam....
Witajcie kochani powróciła z wagą na plusie a bylo juz tak ładnie... no nic zakasam rekawy i biore sie za siebie... trzymajcie kciuki i dawajcie motywację.. pozdrawiam
witajcie kolejny tydzien minoł a ja dalej sie nie popisałam w tym tygodniu tylko 300g mniej ale szał no jest moc... postanowilam od dzis byc wegetarianinem ciekawe jak długo pociągne hihi...pozdrawiam
podsumowienie po calym tygodni staralam sie jak tylko moglam a na wadze tylko minus 100g no myslalam ze mnie szlak trafi.. no coz jak malpa sobie pojdzie w przyszlym tygodniu mam nadzieje ze bedzie lepiej... ;-) a tym czasem zbieram sie do pracy cholernie mi sie nie chcę....pozdrawiam i milego tygodnia zycze
dobry wieczór a wiec melduje sie po pierwszym dniu bylam bardzo ale to bardzo grzeczna dzis.. organizm strasznie sie buntowal staralam sie jak moglam i wygralam...obralam cel ze do pierwszego maja chce pozbyc sie 10kg mam nadzieje ze sie uda ;-) waga na dzis 88kg wiec podwijam rękawy i biore sie do roboty bo maj juz tuz..tuz.. ps. W polsce na urlopie (17 dni )przytylo mi sie 3kg ah te mamusiowe obiadki
witam postanowiłam znów wrócić. .mam nadzieję że tym razem na dłużej..pomożecie ? Nie mogę odnalez motywacji dajcie dużego kopniaka.... A więc od jutra ważenie i sprawozdanie z całego dnia... trzymajcie kciuki buziaki i pozdrawiam
no to wpadła na chwilkę zeby zanotować spadeczek równieżw tym tygodniu szału nie ma tylko -0,70kg... pasek również juz zmieniony.... ps. Jeszcze 10dni i wylot do polski jupi...jupi...na 17dni ale odpoczne sobie...;-)
No to jestem melduje się po całym tygodniu jak pisałam wcześniej nie do konca byłam grzeczna i skutki widac na wadze z czego jestem bardzo nie zadowolona i zła na sama siebie jak mogłam tak zmarnowac tydzień... W tym tygodniu tylko -0.7kg spadeczku :-( ale obiecuje ze kolejny tydzień będzie lepszy musi być... aaa muszę się jeszcze pochwalić lece do polski na urlop na 12 dni porobić komplet badań mam nadzieje ze szybko je ogarnę a resztę spędzę w rodzinnym gronie.... buziaki i trzymajcie się ps. Super by było do urlopu zgubić te 5.60kg do urlopu zostało 18dni jak myślicie dam radę spać tyłek...buziaki i trzymajcie się
hejka wpadlam na chwilke bo zaraz uciekam spac.. jutro podsumowanie jak co poniedzialek mam nadzieje ze jakis spadeczek będzie po calym tygodniu choc musze przyznac ze grzeczna na 100% nie byłam.... wiec kokosow sie nie spodziewam mam nadzieje ze tylko na plusie nie będzie.. buziaki trzymajcie się
