do odchudzania sklonilo mnie przyszle urodzenie dziecka bardzo bym chciała je miec ale z taka waga jak teraz jest to nie mozliwe:( wierze w to ze dam rade? tylko brak sielnej woli mam nadzieje ze zwami dam rade > trzymajcie kciuki.....
hej kochani jak po swietach sie macie, był u was mikołaj ? No umnie w
tym roku bylo na bogato he he musze sie pochwalic... dostalam 4
perfumy, pizamke w panterke, bielizne i dzis poszlam zrobic sobie
paznokcie, zeszlo mi 2 godzinki pozniej chialam pojechac na silownie ale
niestety dzis nie czynna :( wiec nie moglam sie zwazyc...żoladek mnie
znow pobolewa mam nadzieje ze nie skaczy sie to szpitalem....lece was
poczytac... pozdrawiam a oto moje prezenciki :)
hej wszystkim od jutra podwijam rekawy i do roboty ,koniec z obijaniem sie , mam nadzieje ze uda mi sie wyskoczyc jutro na silownie to zwaze sie i podam aktualna wage...pozdrawiam i zycze milego wieczorka....
Witajcie Kochani..... na poczotku mojej notki pragne zlozyc wam zyczenia :Wszystkim bliskim i znajomym życzę wspaniałych, rodzinnych i niezapomnianych Świąt Bożego Narodzenia:).. Kochani wracam do was.. mam nadzieje ze juz na zawsze... po świetach podwijam rekawy i wskakuje na dobre tory bo ostatnioo strasznie sie zapuscilam mam nadzieje ze w piątek nie dostane zawału jak wejde na wage....ze zdrowkiem roznie raz dobrze raz napier... powoli sie przyzwyczajam do bolu wiec nie jest najgorzej.. eh w koncu w tym wieku musi cos bolec hih .. trzymajcie sie kochane i jeszcze raz WESOŁYCH ŚWIAT..:)
Hej kochani co u was , przepraszam ale dawno mnie tu nie bylo zdrowko mi dokuczalo wluczyłam sie od lekarza do lekarza i zaden nic nie poradzil narazie jestem na antybiotyku mam nadzieje ze wszystko bedzie wporzadku, z dietko roznie bywa raz jest raz jej nie ma ale caly czas staram sie bo nie chce zmarnowac tego co juz ciezko wypracowalam, od ostatniego wazenia ubylo tylko 1kg, Przepraszam ze nie komentuje ale na to sił brakuje, ale od czasu do czasu czytam was.. pozdrawiam was...
Dzisiejsze menu: 4;30- 3sucharki ze serkiem bialym i szczypiorkiem 11;00 dwie garscie płatkow kukurydzianych z jogurtem activia 14;30 dwie łyzki ziemniakow z koperkiem, grilowana piers z kurczaka, surowka z marchewki i jabłka 16;30 jeden pomarancz 18;00 dwie male kromki chleba zytniego z wedlina i pomidorem 2L-wody 1K-herbaty 1h-siłownia...
dzis zaliczylam 1h na siłowni czuje ze jutro bede miec zakwasy... padam ide sie umyc i spac bo jutro pobudka o 4;30 i do pracy buuu , ja chce urloppppp...
Hej kochani dawno mnie tu nie bylo ale w sumie nic sie nie zmienilo, waga stanela pokazujac 157,4 czyli bez zmian.., dzis mialam wizyte w szpitalu odnosnie mojej operacji dowiedzialam sie dzis duzo konkretow wiec operacja jest przewidziana na styczen dokladnej daty jeszcze nie znam bo nie wiedzo czy znajda sie pieniadze ... w powrotnej stronie do domu zepsulo mi sie sprzeglo wiec czeka mnie mechanik, ale po sprawdzeniu i obliczeniu wszystkiego stwierdzilam ze nie warto naprawiac i ładowac w niego kasy, i tak predzej czy pozniej musialabym go zmienic, wiec wracajac zachaczylam kilka komisow ceny powalaly masakrycznie ale znalazlam odpowiedni dla mnie i na moja kieszen cena to 2,300 Ł obiecuje jak jutro go odbiore to wstawie jakies fotki
Podsumowanie po 6miesiacach{ -18,60kg} nie powiem moglo byc lepiej moja wina zaniedbalam to ostatnimi czasami i nie ma zadnego usprawiedliwienia . szkoda ze w tym miesiacu nic nie ubylo tylko waga stanela, a moze nawet nie stanela tylko dieta byla zła...ale ciesze sie ze chociaz te 18cie jest na miniusie a nie na plusie bo byla by masakra.... a tak to wyglada :)
Hej kochani robie ten wpis juz trzeci raz dzisiaj za kazdym razem cos sie kasuje, a wiec tak dawno mnie tu nie bylo poniewaz noga mi dokuczala strasznie.. duzy palec od lewej nogi mi spuchnoł i ze sztywnial bylam u lekarza okazało sie ze mam{ dna moczanowa}jest juz lepiej wiec jutro moge isc grzecznie do pracy, musze wam sie jeszcze pochwalic ze wczoraj pierwszy raz odwazyłam sie isc na basen i odziwo nikt sie nie gapil i wiecie co było superrrrr 1,5godzinki w wodzie normalnie nie do opisania poprostu bylam w swoim zywiole,ciesze sie jak dzieciak.. dzis byłam godzinke na siłowni a pozniej 2,5godzinki na basenie. jedna smutna wiadomosc to ze w tym tygodniu przybylo mi +0,4kg...mam nadzieje ze szybko zgubie to....