Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 4258
Komentarzy: 25
Założony: 1 maja 2013
Ostatni wpis: 19 marca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
lilo1234

kobieta, 30 lat,

173 cm, 66.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

30 stycznia 2014 , Komentarze (4)

Cześć kochany Pamiętniczku !!!

         Wiecie, wczoraj chyba nawet przez chwilę nie trzymałam diety,a moja "aktywność " fizyczna to chyba tylko wieczorem z moim M  była  ale baaardzo męcząca i przyjemna 
dziś budząc się przy najcudowniejszym facecie na ziemi czuła jak unoszę sie nad łóżkiem mimo moich 67 kg które zobaczyłam 
a co za tym idzie śniadanko które dostałam do łóżka nie pozwoliło mi na wydziwianie że tego nie, tamtego nie  a wiecie co jest najgorsze ? że ja nawet przez chwilę nie miała  wyrzutów sumienia 


idealnie się dzieje 



PS. mało i odchudzaniu, ale ... to nic ;D 


           ŻYCZĘ WAM ŻEBYŚCIE KIEDYKOLWIEK BYŁY TAKIE SZCZĘŚLIWE JAK JA TERAZ !!!!!







28 stycznia 2014 , Komentarze (5)

Pamiętniku mój kochany ...

Dziś jest chujowy dzień.. smutny , nie fajny.
ale opowiem może o co chodzi, 

Jak już wcześniej mówiłam mam faceta 10 lat starszego, no i pewnie że ma duuużo wspomnień, ale jedno chyba najbardziej bolesne, i właśnie to jego wspomnienie mnie dziś tak dołuje. niby słyszałam o jego "historii " zanim zaczęłam z nim być, ale jakoś dziś mnie dobijają. może opowiem delikatnie o co chodzi.
Mój M, miał 4 lata temu NARZECZONĄ 4 mieś przed  ślubem zostawiła go, zaś 8 mieś po rozstaniu wzięła ślub ze swoim "przyjacielem" a zaraz po ślubie urodziła pierwsze dziecko, !

no to na tyle.. ajjjj.. ja wiem że on jej nadal nie wybaczył, że ma żal, i odnoszę wrażenie że nadal ta kobieta jest w jego sercu.. niby mówi mi że teraz to właśnie mnie kocha, żę tamto sie nie liczy już dla niego... ale ja wciąż widzę ich razem ,,, Przecież on mógł być już po ślubie teraz !!! ;( nie wiem co mam myśleć. dobija mnie to wszytko. jestem z nim ponad pół roku, M traktuje mnie jak 8 cud świata, ale ja nie wiem co mam myśleć... Czy om kiedykolwiek o mniej zapomni ? Czy już zapomniał ?? 

27 stycznia 2014 , Skomentuj

siemanko koleżaneczki ;)

dziś mam takiego cholernego lenia że szok.  może z 5 min dziś tylko  ćwiczyłam ;/ 
ale też mało jakoś jadałam to jakoś to bedzie. 

śniadanie: 
* bułka ( zwykła ) z 2 plastrami szynki z kurczaka. + kawa z cukrem 
 
obiad :
* zupa pomidorowa z makronem + kawa z cukrem 

noo i tyle tego 

nie jest tak źle .

ale jakoś mam doła dziś.


_____________________________________________________________________

Mazury. 


Marcin i jego znajomi jadą w maju na Mazury, Kochany mój w ramach mojej nagrody za maturę ( chociaż nie wiem  czy zdam ) zabiera mnie trzy dni wcześniej ( tak przynajmniej planuje )  wszystko pięknie fajnie, ale ja jakoś chyba nie bardzo chce jechać z jego koleżankami, te kobiety mimo ze sa 10-11 lat starsze ode mnie to wyglądają jak marznie ... boje sie że się ośmieszę. M też ma ciałko jak z okładki, wiecie absolwent   AWF, i ciągle aktywny fizycznie, mimo ze jest 10 lat starszy to ma więcej energii niż ja ;D 
karwasz twarz... niby jeszcze sporo czasu, ale wiecie wszystko już pewne. oni urlopy juz organizują, dom mamy bo znajomy tam mieszka, i tak trochę dupowato.  
nie dość że najmłodsza tam bede to jeszcze jak poczwara.. oby mi się ufało ogarnąć ciało...