Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 13006
Komentarzy: 300
Założony: 3 maja 2013
Ostatni wpis: 29 września 2013

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
cherryloves

kobieta, 27 lat, Kraków

172 cm, 81.90 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

20 maja 2013 , Komentarze (1)

Hej hej : 3
Byłam w sklepie rano po ciastka, 
których oczywiście nie jadłam..
Ja sobie kupiłam gumy bez cukrowe 
Mama chciała, więc pomyślałam przejdę się..
Każdy ruch jest dobry 
Dieta idzie dobrze, wieczorem jadę na zakupy
po fitnesscuda 
Ogólnie dobrze jest dużo ćwicze, nie podjadam.
I o to chodzi 

19 maja 2013 , Komentarze (2)

Byłam na dłuuuuuuuuugim spacerze ! 
Kiedy tak sobie chodzę nawet na spacery, 
to wydaję mi się że ludzie na mnie się dziwnie patrzą..
I w ogóle jak widzę te wszystkie chude osoby, 
to czuje się najgrubszą osobą na świecie ;///
Oni mają piękne ciało , a ja ? 
yhhh.. Jak ja bym chciała być już chuda..
Czuje się gorsza.. I wydaje mi się że oni patrzą na mnie z żalem..
Mam już dość..!  
Wiele się zmieniłam, ale to wciąż za mało..
Muszę walczyć, nie poddam się..
Jak już zaczęłam to muszę skończyć..
Ale no jak patrze na swoje ciało to po prostu, koszmar..
chciałabym się kiedyś poczuć ładna i szczupła
i przede wszystkim nie czuć się gorsza.. 
czas na ćwiczenia 


19 maja 2013 , Komentarze (2)

Witajcie! : )
Mam nadzieje że jak stanę 01 czerwca na wadze
to zrzucę jakieś kilogramy.. Staram się i staram, ale nie wiadomo co z tego wyjdzie..
Boje się że mi się nie uda.. Ale będę się naprawdę starać! 
Zjadłam to co miałam dzisiaj zjeść, i koniec.. 
Dzisiaj już nic nie jem.
Spacer, bieganie i ćwiczenia w domu..
Dałam sobie za duży cel, ale ja się nie poddaję..
Będę tyle ćwiczyć, żeby się udało : >
Wytrwale trzeba dążyć do celu


cel: -7 kg do 01.06.13

18 maja 2013 , Komentarze (2)

witajcie ! :) 
Dobry dzisiaj dzień nawet był..
Tak jakoś lepiej się czuję jak się ruszam 
No, ale jutro zrobię więcej ćwiczeń..
Jeszcze nie wiem co zjem, ale żeby nie podjadać żuję 
gumę między posiłkami  



17 maja 2013 , Komentarze (4)

Przez ostatnie dni nie było najlepiej,
bo się opychałam ale tymi fitnessowymi cudami 
No nic.. Mam cel - 7 kg do 1 czerwca..
Dzisiaj też nie jest dobrze, bo trochę zjadłam..
Ale jutro będzie lepiej.
Wystarczy wiara w siebie : )
Będę naprawdę walczyć, tak jak jeszcze nigdy : D










cel: - 7 kg do 01 czerwca (80kg)

15 maja 2013 , Komentarze (2)

Hej Hej Hej : D
dziś jakiś taki dobry dzień..
Więc jednak postanowiłam się zważyć 01 czerwca
i muszę dać radę i dobić do 80 kg : P 
uda się!! 
Najgorsze jest to że jeśli się waży coraz mniej
to coraz gorzej schudnąć, ale damy radę ! :) 


Tak w ogóle znalazłam taką śliczną sukienkę w domu,
jak będę miała jak wgrać to wstawię zdjęcie.. 
Postanowiłam sobie że założę ją 27 czerwca, 
i jeżeli schudnę tyle ile będę chciała to będzie świetnie pasować , 
a jeśli nie to będzie moja wina że nie schudnę, 
ale i tak i tak ją założę  :D


 


Trzeba być dobrej myśli : ) 


Cel: 01.06 : - 7 kg!!!!!

14 maja 2013 , Komentarze (2)

Witajcie ;D 
więc nie jest źle..
Zważę się 20 maja i mam nadzieje że
chociaż będę ważyć  85 kg : P
tak wgl jutro będzie dzień aktywny fizycznie
biegi na wf + ćwiczenia w domu : D 


10 maja 2013 , Komentarze (1)

no witajcie!
I znowu się zaczyna, za dużo jem :cccc
Ale tylko dzisiaj, jutro nie ma już podjadania..
Ale nadrabiam treningami ! 
okropnie się czuję. 
głowa mnie cholernie boli i jeszcze nie wiem
z jakiej racji oczy mnie szczypią :/
Zdarzyła się jedna rzecz dzisiaj, która mnie rozweseliła
OTÓŻ:
jedna taka nauczycielka się mi przygląda, 
i mówi :
jestem pod wrażeniem że tak schudłaś..
I tak zaczęła się rozmowa o diecie..
Ta pani mi powiedziała że ja bardzo ładna jestem i wgl haha..:D 

Chyba jutro pojadę na zakupy i nakupie sobie tych fitnesowych cudów 

Ogólnie wszystko sumując jest w miarę dobrze, 
wszystko powoli się zaczyna układać 


Ale no.... 

czas stanowczo za szybko leci,a szkoda fajnie jest.. 
Szczególnie z takiego jednego powodu..
Następny rok szkolny będzie o wiele gorszy od tego..
Naprawdę będzie mi przykro.. .. 









9 maja 2013 , Komentarze (2)

I mamy kolejny dzień, 
nawet udany
nie podjadam i mam nadzieję że chudnę. : P 
Zobaczymy, nie zjadłam dzisiaj nic specjalnego.


,, Nic co dobre, nie trwa wiecznie'' 






Cel : - 2 kg do 15 maja! ( 85 kg ) 

8 maja 2013 , Komentarze (2)

ehh , jak ten czas leci.
Dołuję mnie to..
Kolejny dzień bez podjadania, 
like it ^^ 
Ale dzień do dupy , nie udany 
z jednego powodu :c
Gdyby to wszystko było takie proste..