Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Mama czwórki dzieci. Wracam do formy :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 35839
Komentarzy: 1467
Założony: 7 maja 2013
Ostatni wpis: 23 czerwca 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
am3ba

kobieta, 41 lat, Warszawa

175 cm, 75.80 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

4 stycznia 2015 , Komentarze (4)

Wczoraj minął drugi dzień diety. Jestem zadowolona. Co prawda nieco obawiam się czwartkowego wazenia. Dlaczego?

Okazało się, że mama ma specjalnie dla mnie kutię więc zamieniłam wczorajszy podwieczorek na 3 łyżki kutii. Dla niewtajemniczonych, ciągle karmię piersią więc mam zwiększone zapotrzebowanie na kalorie i dlatego po cichu zakładam, ze zjedzenie 3 łyżek kutii nie wywróci mi wszystkiego do góry nogami.

To nad czym musze pracować to picie odpowiedniej ilości płynów w ciągu dnia i jedznie o konkretnych porach.

3 stycznia 2015 , Skomentuj

Wykupienie diety na grudzień nie było najlepszym pomysłem. Czemu wykupiłam? Ponieważ od 5 miesięcy próbowałam tracić kilogramy po porodzie i nic.....

Przeszłości nie zmienię, ale na teraźniejszość mogę wpływać :-)!!!!!!! Wczorajsza waga pokazała 83,4 kg. (OMG!!!), ale i wczoraj zaczęłam jeść zgodnie z dietą zaporponowaną przez vitalię.  Dzisiaj rano było już 82.9 kg :).

Pocieszam się myślą, że już dwa razy po ciążach schudłam więc może i tym razem się uda. Grunt to pozytywne myślenie :).

Dodatkowo wczoraj wróciłam do pracy po pół roku macierzyńskiego (na razie na pół etatu).

No więc jaki mamy stan na 3 stycznia 2015 ?

* dieta

* praca

* trójka dzieci

* ćwiczenia - ale to już chyba będzie cud jak mi się to gdzieś zmieści :).

Więc zamierzam pozytywnie myśleć i jedziemy z tym koksem :).

13 grudnia 2014 , Skomentuj

Nie było mnie 10 dni w domu i znów przytyłam ehh..... Jedzenie na wyjeździe .

23 listopada 2014 , Skomentuj

Kolejny poród i kolejny raz nadwaga. Czuję się jak syzyf. Mam dość :-). Jestem już prawie pół roku po porodzie i znów ważę 80 kg, a moze nawet więcej. 

Po raz kolejny zaczynam przygodę z Vitalią poprzednim razem schudłam na niej 6kg.

Tym razem planuje więcej :d