eheh ;( Co to za odchudzanie jak nikt we ie nie wierzy z bliskich mi osób
Chłopak cały czas powtarza że nie muszę się odchudzać bo dla niego i tak jestem śliczna , jestem jego laleczką ;* i to nie wiem cz mm sie cieszyć z tego powodu czy nie .. ale ja się taką nie czuję ... zawsze jest między nam ostra wymiana słów ,każdy po swojemu ... ja że jestem gruba musze schudnąć , a on że jestem sliczna i mu sie taka podobam ... Wiem że mnie kocha bardzo mocno i tak prawdziwie .
Nigdy nie sprawił mi przykrości zawsze się dla nie poswięca idzie na ustępstwa i wgl jest cudowny ... Ale co do tej kwestii to zdania nie zmienia mówi że sobie ubzdurałam sobie w tej główce i nie ma zmiłuj się ...
On jest strasznie zazdrosny o mnie i wydaje mi się że on nie chce żebym schudła ,bo bym miała większe powodzenie u innych ...
I cały czas mu powtarzam że kocham tylko go i na zawsze że nikogo innego nie będzie ... ale on cały czas sie boi że go zostawię ... I kurde nie wiem co mam robić czasami ..
Mama też jak tak to gada że gruba jestem i wgl a jak sie odchudzam to zaraz mi zaczyna gadać że to się źle skończy przyczepi się jakaś choroba do mnie i oo będzie taki finał
I tak wychodzi na to że nie mam na kogo liczyć....