Pamiętnik odchudzania użytkownika:
MartynaUrbanska

No tak jak myślałam , że nie mam co się za szybko cieszyć ...
Wczoraj rano było 102,0 kg a dziś pomimo spalonego jedzenia 102,6 kg

Ahh ... Kurwa ... Czy ja będę miała do września te 99 kg ...

Na śniadanko sznytka chleba z pomidorem ogórkiem i twarogiem
i tak samo chlebek jeden ryżowy .
Muszę jutro na zakupy bo zapomniałam uzupełnić lodówkę .

Teraz czas na kawę :

Uwielbiam zapach kawy . Jak dostanę kasę kupię sobie świeczki kawowe ...

A jak tam u Was niedzielny poranek ???
 




Buziaczki :***

No kochane zrobiłam 3 mile z Leslie Sansone
10 minut na uda i pośladki z Mel B
Ahh się spociłam ...
Jestem teraz zadowolona !!!
rozgrzeszyłam sama siebie ha ha ha
 


Chciałam Was się spytać czy znacie jakieś dobre filmy z  gatunku :
Horror
Thiller
Sci-fi
Sensacyjne
Akcja

Widziałam już tyle Horrorów , że nie wiem co mam oglądać ...


ps ... uzależniłam się od codziennego wieczornego ćwiczenia

Przez tego cholernego kaca całkiem miałam rozregulowane jedzenie .
Podsumowanie dzisiejszego jedzenia :

Śniadanie :
2x chlebek wielo ziarnisty z twarożkiem i pastą z tuńczyka
chlebek ryżowy z dżemem z morel własnej roboty
kawałek papryki

Obiad :
(nie chciało mi się robić )
4 x chlebek ryżowy z twarożkiem , pastą i dżem

Podwieczorek :

kisiel do kubka
zjadłam pół kubka

Kolacja :
serek wielski i 2 x chlebek wielo ziarnisty
(i miałam takiego smaka na mięso )
3 male klopsiki z odrobiną ketchupu
Rumianek

Wydaje mi się , że zjadłam o wiele za dużo !!!
A jakie jest Wasze zdanie na temat tego co dziś zjadłam ???



Zaraz idę robić ćwiczenia ...
Zrobię te 3 mile z Leslie Sansone
i coś tam jeszcze zrobię ...
Chcę spalić te cholerne klopsy .

Nudzi Cię dieta ?!
Nie masz już siły ...
Nie masz motywacji ?!!!
Chcesz się NAŻREĆ ???


Spoko , twoja sprawa możesz wyglądać tak :


albo tak :


No ale skoro nie masz motywacji  i ci się nic nie chce to zawszę możesz wyglądać tak :
















No bo przecież wygląd to nie wszystko ...

WYBÓR NALEŻY DO CIEBIE !!!

JAK ŻARCIE DA CI SZCZĘŚCIE ... OK ...

NIE TRAĆ MOTYWACJI PROSZĘ CIĘ !!! ...

PRZECIEŻ NIKT NIE MÓWIŁ , ŻE BĘDZIE ŁATWO !!!

No kochane śniadanko zjedzone .
Chłopak dostał jajecznicę ledwo co zjadł .
Leży wygięty jak na łożu śmierci
Ha ha ha ...

Dzięki Bogu nie mam kaca więc wieczorem robię ćwiczenia .



Pomimo tego , że wyszło jak wyszło i tak się nie poddam .
Mogła bym powiedzieć sobie : A złamałam się , wypiłam za dużo ,
zjadłam tego cholernego naleśnika więc jestem do dupy nie dam rady !!!

Ale nie !!! To co się wydarzyło jeszcze bardziej motywuje mnie do działania .
Dzięki diecie uczę się na błędach których staram się nie popełniać ...
Testuje swoją silną wolę i motywację .
ODKRYWAM SAMA SIEBIE



Większość ludzi nie zdaje sobie sprawy ze swojej mocy którą jest obdarzony .
Ja odkrywam siebie z dnia na dzień !!!
Piękne uczucie robić coś co ma cel a jednocześnie czuć tą satysfakcję i siłę do walki .
Bo prawdziwa wartość człowieka zaczyna się w naszej głowie i sposobie myślenia .

Mogę być gruba ! To najprostsza droga do zatracenia swojej osobowości !!!
Ale po co ? Skoro mogę żyć jak tylko zapragnę .



Mamy tylko jedno życie więc czy nie lepiej przeżyć je szczęśliwie i ze smakiem .
Nie smakiem czekolady , chipsów , tortów , kebabów itp ...
Ze smakiem wygranej i satysfakcji ...
NA PRZYJEMNOŚCI PRZYJDZIE JESZCZE CZAS !!!
NAJPIERW TRZEBA OSIĄGNĄĆ SWÓJ ZAMIERZONY CEL !
BY OD CZASU DO CZASU PODAROWAĆ SOBIE ODROBINĘ PRZYJEMNOŚCI
BO CZEKOLADA INACZEJ SMAKUJE JAK JESZ 10 W CIĄGU DNIA
NIŻ JAK ZJESZ KILKA KOSTEK W CIĄGU ŻYCIA !!!

WSZYSTKO MA SWOJĄ KOLEJ RZECZY ...
 NAJPIERW WYGRANA PÓŹNIEJ NAGRODA  !!!

JEDZENIE POWINNO BYĆ JAK ZABAWA :
SPRAWIAĆ PRZYJEMNOŚĆ !!!

A CO TO ZA PRZYJEMNOŚĆ NAPCHAĆ SIĘ ŻARCIEM
I PÓŁ DNIA REZYGNOWAĆ Z CZEGOŚ CO BYŚMY MOGLI OSIĄGNĄĆ !!!
UŻALAĆ SIĘ NAD SOBĄ  I Z ZAZDROŚCIĄ PATRZEĆ NA INNE JAK KORZYSTAJĄ A MY NIE MOŻEMY ...

CHOLERA JASNA !!!

I PODEJMIJ WALKĘ O SWOJE ŻYCIE !!!
NIKT TEGO ZA CIEBIE NIE ZROBI !!!

A teraz szczypta humoru :














Kocham Was :***

Muszę się wyspowiadać przed Wami .
Tak jak wczoraj pisałam , że facet się napił i poszedł w miasto ,
tak okazało się , że śpi już u kolegi nawalony .
No to ja nic więcej dzwonię po koleżankę i w miasto .
Szalałyśmy ojjj i to na całego .
Przychodzę o 03:50 do domu
a tam mój leży .
Okazało się , że tak za mną tęsknił , że kolega zadzwonił po taksówkę
bo mój płakał pijany .
Ha ha ha ... I znów to ja wyszłam na tą gorszą ...
No i spowiadam się , że wypiłam sporo ...
I jak wróciłam taka byłam głodna bo nie jadłam nic od 18
I wciągnęłam jednego małego naleśnika , żeby rano nie wymiotować
i faktycznie pomogło .
AMEN !!!


DZISIAJ WCHODZĘ NA WAGĘ Z WIELKIM STRACHEM , ŻE TAM NIE WIEM CO BĘDZIE A TAM 102.0 KG .... OSZALAŁAM 0,7 KG W JEDNĄ NOC .

OCZYWIŚCIE ŻAŁUJE I PRZEPRASZAM ZA SWOJE GRZECHY , POSTANAWIAM POPRAWĘ .

DA MI KTOŚ ROZGRZESZENIE ????


O JEZU MUSZĘ NAPIĆ SIĘ KAWY

No nasmażyłam się naleśników dla mojego ...
Nawet ślinka mi nie pociekła ...
Ale jestem z siebie zadowolona ...
Nie ma to jak robić coś co się uwielbiało i nawet nie pomyśleć o tym ;]

Zawsze coś pichcę jak jestem wkurzona ...
Ale tym razem nic nie jem

Wkurzona jestem o to , że mój się nawalił w cztery dupy i poszedł dalej pić .
Zabiła bym ale mi się nie chce .
Teraz mam jakaś sensowną ucieczkę !!!
Was moje kochane i dietkę ...


Moja kolacja :

Czekam tylko aż kuchnia będzie wolna i idę ćwiczyć ...

Ma ktoś dziś apetyt na coś ???
Nie może się ogarnąć ???
Proszę na utratę nieposkromionego apetytu :






Ma ktoś jeszcze na coś apetyt ???
Ha ha ha ...

No kochane porcja ćwiczeń na wieczór zapewniona !!!

i do tego 3 km

Ale to było przyjemne .
Ciekawe ile spaliłam kcal ;]
 


Teraz jakiś film zobaczę i lulu :***

No kochane ... Muza na pełen regulator i jedziemy ;]

Aszzz jakie laseczki !!! A ja tu taka grubaska wywijam ha ha ha
Musiałybyście to zobaczyć ha ha ha !!!

Moje rytmy to latino ...
W sumie jedną cechę mam do takiej muzyki
DUŻĄ DUPĘ HA HA HA !!!

Ale ja się dziś z siebie nabijam ha ha ha

Jest dziś głośno i radośnie !!! Baa Martyna daje czadu !!!
Sąsiedzi to mnie zatłuką dziś !!!

I pomyśleć , że trenowałam dancehall jak wtedy sobie schudłam

A u was jak mija dzień ?
U mnie pełną rurą ;]

Mordeczki moje
dupeczki do góry
i jedziemyyy !!!