Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Zainteresowania? jedzonko... Co mnie sklonilo do odchudzania? Cala szafa rzeczy, ktore sa na mnie za male...

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1607
Komentarzy: 6
Założony: 14 kwietnia 2014
Ostatni wpis: 27 kwietnia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
amadeuszvsch

kobieta, 35 lat,

170 cm, 68.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

18 kwietnia 2014 , Komentarze (1)

Baaardzo zly dzien... Moze najjlepiej bedzie jesli go pomine i wroce do Was jutro... 

WESOLYCH SWIAT x x 

18 kwietnia 2014 , Skomentuj

Witam Chudzinki. 

Wczoraj zapomnialam wlaczyc krokomierz... A dzisiaj jest skromnie, nie mialam czasu przygotowac sie wczoraj z jedzeniem na dzis. Tak wiec chlopak zrobil mi kanapke z szynka i serem do pracy (bez masla, aby szybciej :) 

Jadlospis na dzis prezenuje sie tak: 

  • 7.00 kanapka z serem i szynka + kawa (slodzik) 
  • 10.00 kawa (ze slodzikiem) i 4 suszone sliwki 
  • 12.45 Kanapka z szynka + cola ligth
  • 19.00 Salatka (ta co wczoraj na lunch z avocado i tunczykiem...) polana jogurtem naturalnym

+ 2 litry wody

Z cwiczen planuje dlugi spacer wieczorem i tym razem nie zapomne wlaczyc krokomierza. ( Post zostal wrzucony po spacerze, wiec informacje sad pod nim :)

Tak poza tym to nie wkurzaja Was te reklamy na vitalii? Na jaka strone nie wejde, na co nie klikne to jakies g... wyskakuja... Dzis rano sie wazylam i jest 71kg na wadze ( w poniedzialek bylo 73). Zastanawialam sie co tak na prawde zrobilo roznice i doszlam do wniosku, ze: 

  • Juz nie podjadam miedzy posilkami 
  • Jem o wiele mniej Pilnuje sie z woda (mam aplikacje na tel "Water your Body" i wibruje co godzine) 
  • Ograniczylam cukier do minimum

Ze wstydem sie przyznam, ze przed "dieta" moj dzien wygladal tak: 

6.10 Owsianka z bananem i dzemem 

10.00 Kanapka 

12.45 Salatka albo makaron razowy z jakimis warzywami i miesem + cola light + batonik / male czipsy 

15.00 jakis owoc lub batonik z poprzedniej przerwy 

19.00 duzy obiad (zwykle kolejny makaron z czyms tam, lub ziemniaki z miesem i warzywami...) 

20.00 Czasem jakis deser po obiedzie (zwykle ciasto, lub lody lub ser plesniowy na krakersach) 

+ kawy / herbaty z cukrem ( ok. 2 lyzeczki) 

+ okazjonalnie jakies piwko... 

+ czesto zarcie na wynos lub restauracje

No i sie dziwic jak skoczylam z wagi 62 do 73?! W zadne spodnie sie nie mieszcze...

Swieta zaczynaja sie juz jutro i oczywiscie male pokusy pojawily sie na horyzoncie:

Nie chce ich jesc, dostalam z pracy... zobaczymy co z tym zrobie, pewnie oddam chlopakowi :)

Musze tez przyznac, ze gdy robie kolejny post i wchodze na vitalie to widze kolejne dni dodane, mysle sobie: kurcze, to juz tyle minelo? I jestem bardziej zmotywowana, ze udalo mi sie trzymac jakies postanowienia dluzej niz pol dnia :)

Moja motywacja beda moje zdjecia:

xoxo

17 kwietnia 2014, Skomentuj
krokomierz,6205,62,434,3918,3103,1397689200
Dodaj komentarz

16 kwietnia 2014 , Skomentuj

HEY SZPROTECZKI,

Dzien zaczal sie nieciekawie, bo spoznilam sie do pracy, przez to nie zjadalm sniadania, a wypilam ta (jak sie okazalo) mega kaloryczna kawe... Poza tym dzisiaj po pracy musze siasc do projektow, wiec silownia odpada.. :(

Moj jadlospis na dzis wygladal tak: 

  • 7.00:Chai Latte z Costy...(!) nie wiedzialam, ze: Full Fat - 667kcal, 17.2g bialka, 18.3g tluszcz, 11.6g cukier..... O Boze!!!!! Nie wiedzialam ze taka kaloryczna jest moja ulubiona kawa, a pilam ja dosyc czesto.. Jeszcze musiaam sobie wziasc najwiekszy rozmiar... ;/ zajebista jestem. Patrzylam tez na zastapienie mleka tym odtluszczonym lub sojowym i mala porcja... Ale kazda zaczyna sie od min. 500kcal... Chyba musze dopisac ta kawke na liste zakazanych produktow i traktowac jako nagrode :) 
  • 10.00: 2 suszone sliwki 
  • 12.45: Salatka: salata, tunczyk, avocado, kukurydza, pomidor, ogorek, odrobina philadelphii i szczypiorek :) + puszka diet coli.
  • 15.00: Kawa z mlekiem i slodzikiem
  • 18.30: Pieczona piers z kurczaka, z jogurtem naturalnym i pomidorami + fasolka i brokul

Fotomenu:

To tyle na dzis, pozniej ide na spacer wiec wrzuce update z krokomierza :)

I obiecany przpis na przepyszna cukinie z mieskiem mielonym:

Skladniki:

  • 2 cukinie 
  • kilka pieczarek 
  • pol malej cebuli 
  • mieso mielone z indyka 125 gramow 
  • olej kokosowy (lub jakikiolwiek macie) 
  • 1 jajko 
  • pomidory (moga byc z puszki) sol, pieprz
  • Opcjonalnie: ser bialy odtluszczony (wersja light) ser zolty ( troche grzechu)

Przepis: 

Cukinie umyc i przekroic wzdluz, srodek wydrazyc lyzka. Posolic i popieprzyc (mozna uzyc vegety). Odstawic na bok i zajac sie farszem - w tym czasie cukinia pusci sok i nie bedzie taka twarda.

Farsz: Pieczarki i cebule zetrzec na tarce o grubych oczkach, posolic popieprzyc, podsmarzyc na oleju kokosowym. Dodac mieso mielone, mozna takze dorzucic jakas przyprawe do miesa mielonego i suszone ziola (wedle uznania) Gdy wszystko jest miekkie, odstawic z ognia i ostudzic. Wbic jajko i wymeszac.

Wydrazaona cukinie wylozyc drobno pokrojonymi pomidorkami. Wedlug mnie najwygodnejsze sa te z puszki. Nastepnie wypelnic przygotowanym farszem.

Opcjonalnie mozna posypac zoltym serem, lub twarogiem, ja osobiscie jem bez niczego, ale moj facet wcina z serem zoltym.

Zapiekac w piekarniku nagrzanym do 180st przez 20 minut. I gotowe! 

Pyycha!


xoxo

15 kwietnia 2014 , Skomentuj

  Witam Chudzinki. 

    Postanowilam, ze bede robic codziennie fotorelacje z jadlospisu :) Zamiast sniadanie - obiad -kolacja itd. Bede podawala godziny o których jadlam. Wpoza tym wymierzylam sie wczoraj dokladnie i zapisalam wszystko na vitali.

    Bede publikowac postepy regularnie, tylko nie wiem jak czesto? Moze dorazicie mi jak czesto powinnam sie mierzyc i wazyc? Ja mysle, ze raz w tyg bedzie ok :)

    Dzisiaj:

    • 6.00 Tunczyk ze szczypiorkiem, jajkiem i piladelphia 
    • 8.30 Kawa z mlekiem i slodzikiem 
    • 10.00 Czerwona herbata 
    • 12.45 Zupa pomidorowa bez makaronu ( nie chcialo mi sie dogotwac) :) 
    • 15.00 Kawa z mlekiem i slodzikiem 
    • 20.30 Resztka pomidorowki + jedno jajko... 

    Jutro postaram sie o ladniejsze fotki! 




    + 2L wody + basen 30 minut.

    Wiem, ze pory jedzeniowe pozostawiaja wiele do zyczenia, ale niestety takie godziny pracy mam, nie inne.. A potem prosto na silownie ide.

    Poza tym ustalilam sobie rutyne dotyczaca pielegnacji i tak:

    Raz w tygodniu: 

    • Masaz szczotka do cellulitu 
    • peeling do twarzy + maska
    • manicure/pedicure 
    • olejowanie wlosow (castor oil)

    Codziennie:

    • Balsamowanie i porzadne oczyszczanie skory twarzy

    Zastanawiam sie czy nie zaczac chodzic na solarium raz w tygodniu, tak zeby sie pomalu przygotowywac na lato :) Co myslicie?

    A na jutro zaplanowalam pyszny obiadek, przepis i fotki pojawia sie w jutrzejszym poscie!

    xoxo

14 kwietnia 2014 , Skomentuj

Hej...

Dzisiaj pierwszy dzien i jadlospis wygladal tak:

Sniadanie: pol kanapki z tunczykiem i serkiem philadelphia

2 Sniadanie: banan

Lunch: zupa pomidorowa z marchewka ( odrobinka makaronu)

Obiad: Znowu zupa pomidorowa... :)

Kolacja : kawa z mlekiem. 

Niestety pomidorowka przewija sie 2 razy i na jutro tez jest w planie, ale to dlatego, ze sama gotuje i dlugo pracuje, wiec mam zapasy :) Poza tym z pozytywnym nastawieniem przeszlam sie na silownie, zamiast jechac - stad te kalorie na vitalia tracker :) Fajna nawet ta aplikacja, chyba bede uzywac. Na silowni plywanie 30minut :) 

Na jutro mam w planach:

Tunczyk z philadelphia i jajkiem 

Zupa pomidrowa

Tunczyk... 

Postaram sie ograniczyc wszelkiego rodzaju cukier, nawet ten w owocach :) 

I na zakonczenie, po silowni wpadlam do tesco, zakupki wygladaja tak:

Postaram sie tez w miare szybko uzupelnic informacje, wymiary itd...

Buziaki i do jutra x x

14 kwietnia 2014, Skomentuj
krokomierz,3904,39,273,3513,1952,1397506578
Dodaj komentarz

14 kwietnia 2014, Skomentuj
krokomierz,2433,24,170,1315,1217,1397499414
Dodaj komentarz

14 kwietnia 2014 , Skomentuj

Zdrowe odzywanie, nie odchudzanie...