Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem, osobą spokojną, która odkąd pamięta ma problemy z przyciąganiem ziemskim. Po prostu grawitacja bardziej mnie lubi :-) (Takie moje wytłumaczenie)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 4374
Komentarzy: 27
Założony: 15 września 2013
Ostatni wpis: 1 maja 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
basicap

kobieta, 38 lat, Mysłowice

167 cm, 76.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Do 4 grudnia 64kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

8 listopada 2013 , Komentarze (1)

Dieta OK, Ćwiczenia OK,a nawet lepiej,  a waga po tygodniu stanęła. Heh, na pewno to nie pms. Trudno zobaczymy za tydz. Ciało pewnie się zbuntowało i 1250 kcal to dla niego za mało :/.

Cóż waga porażka, ale:

"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą!"

św. Augustyn


5 listopada 2013 , Komentarze (1)



Z refleksją listopadową:
 Nie wymawiaj się, że nie masz czasu( znajdź go), czasami to spotkanie może być waszym ostatnim.

Chudnijcie zdrowo, Do boju !! :*


29 października 2013 , Komentarze (3)

Dzisiaj, oprócz tego, że byłam się zapoznać z obowiązkami w ewentualnej pracy, do której wg mojej siostry nie mam kompetencji, a wg Dyrektorki byłabym z moim wykształceniem i brakiem doświadczenia w takiej pracy najlepszym nabytkiem, a wg mnie na pewno dałabym radę. Pojechałam rozważyć tą sytuację i przy okazji miałam wstąpić do mojej cioci zawieść  suchy chleb dla Kur i tu Zonk( Pomyliłam domy), cóż że rzadko tam bywam, ale zamiast do drugiego płota podjechać, to zatrzymałam się przy domu, do którego wchodził młody mężczyzna, jakie było jego zdziwienie gdy mu wciskałam chleb dla kur

"Naucz się śmiać z siebie, abyś się uśmiechnął do innych."

Pitagoras


Co do pracy, chyba zostanę w swojej starej, pracuję tu dopiero od marca, a aż tak szybko nie zmieniam swoich prac, ani mi się nie znudzi.

 


28 października 2013 , Skomentuj

No cóż, trudna decyzja, która mnie czeka to czy zmienić prace, (na gorszą, na lepszą) - nie wiem okaże się w ciągu trzech następnych dni. Umówiłam się, że wybiorę w obecnej pracy urlop ( 3 dni) i pojadę zobaczyć na czym moja praca by polegała, ale z drugiej strony czy zmienię ją na lepszą jak na razie robiąc tabelkę z pozytywami wygrywa moja obecna praca 19 do 6,
Jak na razie pozytywy nowej pracy to: godz. 7-15(tu 8-16), troszkę wyższa stawka, ale ozusowana + wysługa lat, więcej ludzi , państwówka, 2-tyg urlopu ciągłego.
Ale tutaj nikt mnie nie kontroluje do 14.30, mam przynajmniej raz w miesiącu wypady na miasto( w drodze do US), mogę wyjść do sklepu, Blisko, jakby samochód nawalił to mam dużo autobusów, i najważniejsze nikt nie patrzy na to co jem, ile jem i jak sama nie kupię słodyczy to nikt mi ich nie podrzuci.


Cytat na dziś:

"Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, gdy nasze skrzydła zapomniały jak latać"
(autor nieznany)



Chudnijcie zdrowo

26 października 2013 , Komentarze (1)

Słynne powiedzonko, a jak prawdziwe.

Wczoraj był pogrzeb mojej kuzynki tej 23 latki, ja niestety w pracy, ale moja Mama poszła w końcu to rodzina, ale to co ją tam spotkało - bez komentarza.

Na cmentarz z kościoła trzeba dojechać, żeby zdążyć i "niby" moja mama miała załatwione miejsce w samochodzie( moja mama ma prawie 70), ale najpierw brat od mojego Taty " Nie mamy miejsca (4os na 5 mc), ale nasz syn Cie weźnie. Kuzyn" nie ma sprawy Ciociu wsiadaj", ale jedna z jego sióstr " ale juz nie ma miejsca" ( 4os na 5 mc). Potem inny kuzyn mówiże ją weźnie, ale jedna ciotka " młodsza od mamy, ale tęższa ( sorki, ale o tym trzeba wspomnieć bo to przyczyna) " ale jak my sie zmieścimy " ( w 5 os samochodzie), rozumiałabym w mojej landrynie(Fiat CC) gdzie ja( kierowca) i 4 osoby ok. 100kg mogły by mieć nie wygodnie, ale Oni maja lepsze auta. 

I tu mi sie przypomina pogrzeb mojej babci sprzed 17 lat ja i siostra( 10l) wracamy 5km spod cmentarza do domu babci na stypę, bo nie miał nas kto wziąść, a z obcymi do samochodu nie wsiądziemy.

No dzis kolejny pogrzeb - Cioci 80 lat, więc spadam sie szykować.

Chudnijcie zdrowo.

Ps. później wstawie cytat :-)

25 października 2013 , Skomentuj

Witam radośnie, słonecznie bez słońca ;-)
Dzisiaj waga mnie zaskoczyła cały 1 kg w dół, ale się ciesze i tym samym osiągnełam BMI < 24,99. Wczoraj rano jak się ważyłam to  miałam 70,00, ale pewnie z powodu @.

A dlaczego ważyłam się wczoraj?? Zauważyłam, odkąd jestem na diecie, że dzień przed terminem ważenia mam niższą wagę niż w dniu ważenia to jest ciekawe.
Jak każda wie pewnie po sobie, że przed i czasami w trakcie @ mamy zwiększony apetyt, uwierzcie ja mam różne zachcianki nie  albo czekolada albo soki marchewkowe, ale w tym miesiącu na mój plan diety IGpro przypadło 4 dni z rzędu sok marchwiowo- jabłkowy, a swoją chęć na czekoladę zastąpiłam truflami -serowymi ( można je znaleźć w przepisach).
 I cytacik na koniec:

„Zawsze się znajdzie odpowiednia filozofia do braku odwagi."
Albert Camus


Chudnijcie Zdrowo 

24 października 2013 , Skomentuj

Za oknem deszcz, a ja mam filozoficzny nastrój, mam nadzieję, że nie zanudzę

Na początek cytat:

"Różnica między nami jest taka, synu, że ja jestem optymistą, który mówi "jutro", a ty optymistą, który mówi "tam". Twój optymizm rozwija się w przestrzeni, mój zakorzeniony jest w czasie"
(Éric-Emmanuel Schmitt)

Mam nadzieję, że co niektórzy czytali "Oskar i Pani Róża" ( jak nie, to polecam książkę a potem film z chusteczkami)- Świetna książka i bardzo dobrze, że trafiła do spisu lektur w gimnazjum , szkoda, że nie za moich czasów, bo pewnie dużo osób zakochałoby się w czytaniu, chociaż ja zakochałam się w czytaniu książek przez naszą Rudowłosą Anie, czyli wcześniej

A co do cytatu Optymizm, czy to jest cecha przypisana do osoby, czy trzeba być optymistą, realistą, pesymistą, we wszystkich rzeczach?? Jeśli tak to ja jestem Optymistką, bo do większości rzeczy podchodzę- będzie dobrze. Choć do niektórych spraw podchodzę z realizmem, czy pesymizmem.
Tylko teraz pytanie, którym ja jestem optymistą " jutro", czy "tam"?


I jeszcze jeden na dziś:
"[...] codziennie patrz na świat, jakbyś oglądał go po  raz pierwszy."
(" Okar i Pani Róża" Schmitt)

No to chudnijcie zdrowo



23 października 2013 , Komentarze (3)

"Bądź wierny sobie, a nie będziesz niewierny innym"
 (Francis Bacon)

Bądź wierny w małych rzeczach, a i w dużych będziesz wierny.
Wierność swoim przekonaniom, wierność swoim planom, wierność swoim celom.
Dążyć do obranych celów, bez względu na okoliczności, nie wmawiać sobie, że " Ja,nie potrafię" , każdy, potrafi wszystko niekoniecznie perfekcyjnie, ale jeśli tylko chce i ma w sobie siłę to pokona trudności.
Chudnijcie zdrowo

22 października 2013 , Skomentuj

Rzadko co piszę, ale nie zawsze mam wenę do pisania( czas by się znalazł) i nie mam o czym.
W raz z utratą wagi postanowiłam zmienić styl na trochę odważniejszy, może to głupie, ale zawsze fascynowały mnie kolorowe rajstopy, dlatego jak w Realu w promocji były rajstopy 40 Den postanowiłam się w nie zaopatrzyć.
Tak więc do mojej kolekcji rajstop czarnych, brązowych(cielistych) dołączyły takie kolory jak fuksja , fiolet, cyjan albo lazurowy i butelkowa zieleń.
A że ostatnio uwielbiam chodzić w spódnicach to wczoraj dzień był sponsorowany przez róż-
rajstopy fuksja- spódnica jeans- bluzka różowa, natomiast dzisiaj - rajstopy fiolet- spódnica jeans i długi cardigan fiolet.
Co z tego, że mój ubiór całkowity widzieć może jedynie kilka osób, ale zawsze inaczej się człowiek czuje, a że jesień w moim mniemaniu jest smutna i ludzie ubierają się smutnie to co mi szkodzi dodać trochę koloru do codzienności.
A teraz z innej beczki - ostatnio dowiedziałam się o nieszczęściu córki kuzyna mojej mamy( pewnie mogłabym rzec kuzynki). Podobno, popełniła samobójstwo z powodu zerwania z chłopakiem, z którym mieszkała i który ją wyrzucił z domu, uratowali ją, ale wątroba przestała pracować, dawca był ale za późno, bo przeszczep był nie możliwy z powodu jej osłabienia, albo zniechęcenia do życia? Dziewczyna 23 lata. I teraz pytanie warto umierać.
W takich sytuacjach przypominają mi się dwa zdania:
" Tego kwiata jest pół świata",
I jedno motto mojej koleżanki z liceum:
" Mężczyzna jest jak autobus, nie ten, to będzie następny"

A żeby nie było zbyt smętnie to coś Motywacyjnego:

"Jak można stać się motylem? Musisz tak bardzo chcieć latać, że jesteś gotów porzucić bycie gąsienicą."

– Trina Paulus

No to Kochani Chudnijcie zdrowo i do dzieła wyłaźmy z kokonów Motylki

18 października 2013 , Komentarze (2)

Jak w tytule to już miesiąc na diecie z Vitalią, mówię z Vitalią, bo moją dietę układa tutejszy Dietetyk, choć czasami sama modyfikuję, żeby nie kupować za dużo produktów otwierać ich i pozostawić do zepsucia ;-).
Powiem szczerze, że nie mam ochoty ani na słodycze, ja która potrafiła 3 czekolady zjeść, może z powodu tej ilości słodkich warzyw i owoców.
Jedyny mój grzech to była kostka czekolady milka z herbatnikami, bo tak kusząco  wyglądała na talerzu, a ja nie mogłam akurat w ten weekend na spokojnie robić sobie posiłki bo byłam na wyjeździe na wsi, jako kierowca, a wiadomo jak jedzie się 2 godziny i w ciągu nich mija godzina jedzenia, to raczej nie wyciągniesz na autostradzie pudełeczka i nie będziesz za kierownicą jadła

Tak więc Moja waga w ciągu tego miesiąca od 18.09 spadła 4kg, wiem mogło być więcej, ale nie wszystkie modyfikacje diety popłacają Oczywiście moje wymiary też spadły - widzę to przede wszystkim po ubraniach, oby do urodzić mieć te 64 kg, które są w założeniach postępów.
"Śmiałe marzenia mogą się przekształcić w rzeczywistość"
 ? N. HiLL
A zapomniałabym  drugi tytuł to nie do diety i ćwiczeń tylko do spędzenia  dzisiejszego dnia w pracy, potrzebuje kilku dni urlopu, heh

Chudnijcie zdrowo