Ostatnio dodane zdjęcia

Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Relaksuje się przy tworzeniu dekoracji florystycznych, robieniu makijaży, paznokci hybrydowych, pracy w ogrodzie przy kwiatach, jesienią na wycieczkach do lasu na grzybobranie, robieniu słodkości. Wszystko amatorsko na własne potrzeby. Kocham deszczową jesień i mroźne bezsniezne zimy. Zdarza się też między tym ładnie chudnac i przybierać na wadze dlatego tu z wami jestem.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 434296
Komentarzy: 42582
Założony: 16 listopada 2013
Ostatni wpis: 21 listopada 2024

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Grubaska.Aneta

kobieta, 40 lat, Kraków

172 cm, 99.40 kg więcej o mnie

Twój asystent
Świetnie Ci idzie!
Schudłaś 43.3kg
Postanowienie wakacyjne: Nie poddawaj się, nawet gdy myslisz, że nie dasz rady iść dalej! ☺

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

29 grudnia 2013 , Komentarze (17)

Witam.
Coś się źle czuję, łamie mnie w kościach, mam stan podgorączkowy, gryzie mnie w gardle i zaczynam kaszleć:( Na obiad przygotowałam dzisiaj koktajl truskawkowy na jogurcie greckim z ryżem lekko posłodzony i zapchałam żołądek do syta, z resztą jakoś nie mam dziś smaku. Jutro czas start w grupie walczącej o fajne nagrody poprzez pozbywanie się kilogramów;) Kto jeszcze chętny to zaproszenia są przyjmowane jeszcze dziś do północy, link do strony w poprzednich wpisach.

28 grudnia 2013 , Komentarze (15)

Z wieści codziennych
*waga nadprogramowa (świąteczna) wraca do paskowej
*kontrola i dyscyplina zachowana
A teraz wybiorcze menu (całkiem dietetyczne) z ostatnich dni

Rolada paprykowa z makrelą wędzoną
Pierś z kurczaka w paście szpinakowej (to danie nawet tych którzy nie cierpią szpinaku zachwyci)
Kulki serowe
Kasza z pieczarkami (moje ulubione danie) idealnie zastępuje mi ziemniaki

27 grudnia 2013 , Komentarze (6)

Falling Hearts ~ Spadające Serduszka  

Kolejna Akcja Grupy Wparcia Dla Kobiet,Które Szukają Motywacji Aby Zrzucić Zbędne Kilogramy Do Świętego Walentego 2O14! Motywacją jest nie tylko zdrowie i zgrabna sylwetka, ale i paczuszka z różnymi prezencikami dla tej, która zrzuci najwięcej kilogramów w owym czasie! Jedyna zasada! Co poniedziałek ważenie i wstawienie zdjęcia do swojego pamiętnika w pierwszym i ostatnim tygodniu diety + ButterflyGirl  w znajomych czyt. jako założycielka. Start 3O grudnia 2O13 meta po 7 tygodniach ,,szczęśliwych'' czyli 1O lutego 2O14!

Jeśli jesteś zdecydowana walczyć z nami w grupie i wygrać fajne nagrody niespodzianki wejdź na ten link   i wyślij moderatorce zaproszenie. Bo w grupie jest raźniej!

27 grudnia 2013 , Komentarze (57)

Hejka Drogie Panie.
Brzuszki pełne po świętach? Ja dzień wigilijny i pierwszy dzień świąt spędziłam dietetycznie za to wczoraj nadrobiłam i dzisiaj z wynikiem na wadze +1,8kg, brawo dla tej pani, cóż działamy dalej., nie poddajemy się. W nocy nie mogłam spać więc postanowiłam zmienić fryz, to spinanie włosów w ulizaną kitkę już mnie znudziło, więc złapałam za nożyczki i degażówki i chlastałam, cięłam, cieniowałam, podcinałam i efekt myślę że lepszy od wersji pierwszej. Farba czarna położona wcześniej bo przed świętami.


I jak? Chyba lepiej teraz?
Szafa trójka ze mnie nadal, może po twarzy cosik widać różnicę tych kg, ale nadal przede mną kupę pracy.

Zdjęcia zostały już usunięte, za mało anonimowe były, a zainteresowanie ogromne że aż wpis trafił na I pozycję na głównej stronie. Jakoś nie zabiegam o szum wokół mojej osoby. Dziękuję za miłe komentarze i zgodne zdanie że teraz wyglądam lepiej .
A na koniec zapraszam kto jeszcze chętny do grupy walczącej o ciekawe niespodzianki link poniżej
KLIKNIJ TUTAJ 


25 grudnia 2013 , Komentarze (7)

Hello.
Jak w tytule...świętowanie i suto zastawione stoły mi nie straszne, dieta utrzymana a w nagrodę spadek minimalny ale spadek o 100g :) Nie grzeszcie dziewczynki pamiętajcie o jednym z przykazań, by zachować umiarkowanie w jedzeniu i piciu.

23 grudnia 2013 , Komentarze (11)

Witam Kochane.
Troszkę nie pisałam, nie pisałam, bo jak wiecie coraz bliżej święta i coraz więcej domowej krzątaniny. Dziś ostatnie kosmetyczne porządki, przygotowanie karpia, prasowanie świątecznych obrusów itp. Jutro tylko przygotowanie dań wigilijnych i sałatki i będzie już wszystko na tip top.

Ze spraw dietkowych:
*trzymam się dzielnie, zero podjadania między ustalonymi porami posiłków
*zero podjadania na noc mimo że niekiedy w żołądku skręca i mam mega ochotę na skok w lodówkę
*smakołyki i wiejskie wyroby kuszą, na razie się nie łamie
*ale wagowo na przestoju

Liczę że święta będą i dla mnie i dla Was bardzo radosne, przede wszystkim zdrowe, spokojne, rodzinne, nie straćmy głowy dla tych wszystkich świątecznych smakołyków, bo w nagrodę przybędą kg nic poza tym. Także dziewczynki pamiętajcie święta i ta cała wyżerka trwa tylko parę dni i nie pozwólmy by z tego powodu dołożyć sobie do wagi kilka kg. Niech Dzieciątko Boże ześle na Was wiele łask tego życzę Wam Kochane i sobie.




WESOŁYCH ŚWIĄT!!!


20 grudnia 2013 , Komentarze (28)

Hello!.
Ale jestem "podniecona" i mega szczęśliwa, że moje dietkowanie nie idzie na marne waga znów pokazała -1kg, co po 5tyg. diety daje łączny wynik 10,1kg. Wow!!!
Widzę już jak zmalał mi brzuch, ubrania robią się luźniejsze. Mam fotki z wagą startową, ale wrzucę je przy porównaniu gdy łącznie schudnę -20kg. Mój men też się trzyma dzielnie, waga też go ładnie wynagradza:) Byłam wczoraj w galerii na świątecznych zakupach, obskoczyłam tez INGLOTA zostawiając tam majątek. U mnie przygotowania do świąt idą sprawnie już w 2/3 mam porobione, dziś pieczenie tego piernika dojrzewającego, farbowanie włosów na granatową czerń (mój ulubiony kolor) i ubieranie choinki, będzie do zawieszenie 3kg cukierów, ale wcale mnie nie kusi by się do nich dorwać i tak już są w domu od tygodnia i nawet nie spróbowałam jak smakują.





19 grudnia 2013 , Komentarze (11)

Hejka dziewczynki.
Wzięłam się za robienie stroików z żywej choiny, dla siebie i na zamówienie dla znajomych (oczywiście nie odpłatnie), także to pochłaniania mój czas, a jeszcze tyle mam na głowie, liczę że w święta odpocznę. Z dietą w porządeczku, bardzo w porządeczku, ale waga stanęła, może winowajca jest @, no nie wiem.

Papatki i do następnego wpisu :)


17 grudnia 2013 , Komentarze (38)

UWAGA! UWAGA!
Waga z przed chwili o 1,40kg mniejsza!!!!!!!!!!!!!!!!!
To niesamowite, jestem happy, byle tak dalej. Opłacało się wczoraj nie oblizywać paluchów przygotowując kremy pod ciasto Knoppers. Za mną 32 dzień na diecie z wynikiem 9,10kg!. Drogie Panie nie poddajemy się , walczymy! No nic to ja już lecę prać dywan, szorować fugi w łazience i ubierać choinkę  w salonie, trochę ruchu nie zaszkodzi a wręcz pomoże:)Pięknego dnia Wam życzę tak radosnego jak mój:)






16 grudnia 2013 , Komentarze (6)

Hejka.
*I znów mamy spadek -100g, pięknie.
*I znów trzymałam się przepisowo, bez podjadania
*I znów będę zanudzać o wypiekach ciast, sprzątaniu i rozwieszaniu na zewnątrz domu światełek, bo to mnie dziś czeka
*I znów pochwalę się, że mój Men też trzyma się wzorowo diety, z pięknym wynikiem wagowym, oj po Nim widać jak bardzo wyszczuplał.
A na koniec pięknie dziękuję za tak ogromny odzew pod wczorajszym wpisem :)