Pamiętnik odchudzania użytkownika:
AnIaAa2015

Z nowosci to Vtracer nie działa nie przenosi informacji  na stronę mimo że powinien... czuje sie jak balon bo zbliża się @ wiec nie czuje sie konfortowo  dobrze że chociaż pogoda sprzyja. Zaćmienie słońca już za nami oczywiście śledziłam to wydarzeniechyba muszę wrócić na diete bo boję się że same ćwiczenia nic nie dadzą... z efektów widzę lepsze nogi... bamber nadal na swoim miejscu... 

Wiosna Wiosna Wiosna 

Odchudzanie odchudzanie odchudzanie.... 

Po kiepskim lutym marzec całkiem całkiem... skakanka, rolki, Ewa Chodakowska Skalpel 2(z wielkim trudem) i chodzenie oczywiście 5 km dziennie...z tym że chodzę codziennie a pozostałe sobie dawkuje bo nie chce przesadzić... Na wadze nie stawałam jeszcze od nowego początku dam sobie czas zeby efekt mnie zmotywował  do działania..z dietą gorzej bo postanowiłam jeść normalnie ale mniejsze porcje i więcej  warzyw... Ma być dobrze 

 Coś z innej beczki chciałam wszystkim polecić(choć pewnie juz większość o tym wie) szczotkę tangle teezer... to małe cacko działa cuda nigdy moje włosy nie były aż tak rozczesane w tam przyjemny sposób...  wiedziałam od dawna ze to jest świetna rzecz ale zawsze cena troche odstraszała ale wczoraj w Drogerii Laboo zakupiłam ją za29.99 :D dokładnie taki jak na zdjęciu :) 

Luty był ciężki najpierw choroba potem @ potem znowu zapalenie krtani,pogoda masakra,dana i zabrana nadzieja na prace... aleee

Waga 62 wiec mimo braku ćwiczeń i diety nie wróciłam do swojej wagi startowej... Pogoda motywuje dziś zakupy i zaczynamy.. wyciągam rolki i wracam na dietę dzis ostatnia kostka czekolady z orzechami  :) nowa motywacja jest :) pozdrawiam 

"Możesz zrobić ze swoim życiem cokolwiek zechcesz, potrzebna jest tylko wiara, odwaga i nieugięty duch".

jestem zła sama na siebie...coraz gozrej mi idzie... brak checi do robienia czego kolwiek. i boje sie wagi...

Po 7 dniach bez spacerów w końcu znowu mogę,

Na wage boje sie stanać po chorobie bo napewno mam plus...wróce do normalnego trybu dnia to sie zważę i zmierzę... jest dobrze nowa energia tylko szkoda ze juz bym była pewnie trochę blizej celu a tak to mały krok w tył...

Bedzie dobrze.... Pozdrawiam wszystkich

katar, kaszel, goraczka.... chodzić ani cwiczyć się nie da... juz 3 dni  w łużku...

bede pisac jak mi przejdzie