Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem osobą która ma niską samoocene zawsze patrze na siebie bardzo krytycznie.Ponad pół roku temu urodziłam pierwsze dziecko i wtedy moje ciało jeszcze bardziej sie zmieniło przestałam calkowicie akceptowac siebie.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 10449
Komentarzy: 143
Założony: 26 stycznia 2014
Ostatni wpis: 21 stycznia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Nikua5

kobieta, 32 lat, Wodzisław Śląski

164 cm, 88.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

4 marca 2014 , Komentarze (4)

Hej dzisiaj postanowilam dokładnie przemyslec co robie zle że po jakims czasie stosowania diety i ...widocznych efektów!! ja i tak sie poddaje.Głownie dzieje mi się tak przed okresem no i jak sa jakies urodziny bo wiadomo nikt nie bedzie specjalne dla mnie gotowal jakiś dań dietetycznych a urodziny osttnio były często i gesto tak wypadło. niby wiem co jeśc ns diecie itp ale zawsze mam problem z obiadami dzinnie kurczak mi sie nudzi i juz sama nie wem co na te obiady sobie moge zjeśc żeby było szybskie i zdrowe bo przy małym dziecku nie mam za bardzo czasu na jakies specjalnie gotowanie.I tak zastanawiam się czy nie wykupić sobie pakietu diety na 3 miesiące tylko nie wiem czy warto.Więc prosze o porady czy to jest warte tych pieniazków ??

4 marca 2014 , Komentarze (2)

Cześć dośc długo mnie nie było,ale nie mam sie też czym chwalić.Zaczynam mieć wszystkiego dość jak byłam poztywnie nastawiona teraz nie jestem.Chciałabym za duzo na raz a i tak już wiele osiagnełam.Jestem przed okresem i wogóle wszystko mnie wkurza diety oczywiście nie trzymam przestałam ćwiczyc szkoda gadać....Wkuzra mnie strasznie mój  brzuch i boczki chyba nigdy sie ich nie pozbede...Po ciązy jeszcze gorzej mi jest to wrzucić jestem zła na siebie !! że przed ciąża o siebie odpoiednio nie zadbałam jak miałam tylko kilka kilo do zrrucenia a po ciązy, po cesrace moj brzuch zrobil sie jeszcze gorszy jest ochydny nienawidze go psuje mi połowe moich kreacji np wejde wjakiś ciuch ale jak usiade to ten brzuch psuje wszystko i wogóle jest taki wybrzuszony juz od podbrzusza;/kiedys tak nie miałam...a wazylam tyle samo, a jak ubiore ciuch  rozmiar wiekszy to jest za luzny wszedzie a w brzuchu dobry... i śmiesznie to wyglada.Mam okropne cialo po ciązy wiele sie zmienilo biust mi obwisł rozstepy to mam nawet w pachwinach.Czuje sie kompletnie  nieatrakcjna.

16 lutego 2014 , Komentarze (5)

Witam ostatnio nie ejstem tu codzinnie ale kobietki dalej walcze i ćwicze kilka razy w tygodniu !! cm juz oporniej spadają ale idzie to do przodu i mam juz szosteczke z przodu hura!!!Ale od Marca zaczne ćwiczyc codziennie jak skonczy sie weekendowe imprezowanie i wrzuce wieksze obroty żeby to jakos lepiej ruszyło .Dziś w nagrode kupiłam sobie szpileczki nude lakierowane jestem nimi zachwycona choc boję się ze na dłuższa mete mogą nie byc takie wgodnie jak z początku z kuli tego ze nie są na platformie kupilam sobie do nich wkładki..Dałam za nie stówe ale nie żałuje i wiem  że do wszystkiego je dopasuje.Mam takie pytanko do was kobietki za tydzien ide na imprezke do klubu  i kompletnie nie wiem w co sie ubrać i wogóle jakie buty ;/ bo jest zima.Lubuje sie w spódnicach sukienkach najbradziej ale jeansy tez lubie nie lubie za to  sportowego ubioru.Poradzcie 

11 lutego 2014 , Komentarze (2)

Hej nie odzywalam sie kilka dni ale stwierdziłam że nie ma sensu pisac codziennie jeeli nie wydarzyło się nic szczególnego  z dieta raz idzie lepiej a az gorzej ostatnio w kierunku gorzej ale powolutku i do celu a dni mijają szybko Dzis jak narazie jest ok .Pozdrowionka odchudzacze :)

6 lutego 2014 , Komentarze (2)

Jestem mega happy na wadze pojawiło się 70 kilo !!:) zostało mi tylko 6 kilo do zrzucenia nadwagi a 13 do upragnionej wagi.Przestaje już widziec w sobie zapasionego hipopotama czuej sie super a bedzie coraz lepiej :).Wiele osób mi mowi że nie wygladam na swoją wage co jest bardzo miłe ale zauwazyłam że cwiczenia tez wiele zdzialały po mimo kilku kilogramow na plusie jest zgrabne a ciuchy tez duzo potrafia zamaskować.Oto taka sobie ja  przed wyjściem na imprezke :)

Ps Miało byc zdjęcie ale jakos nie potrafie go wgrać ;/




5 lutego 2014 , Komentarze (4)

Hej :) @ powoli przechodzi najgorsze dni mineły juz czuję się ok.Dieta przez te najgorsze dni ładnie utrzymana nawet tez udało mi sie ćwiczyć.Weszłam na wagę miałam wejśc pod  koniec miesiąca,ale bylam tak ciekawa że postanowiłam wejśc bo cm mi ładnie spadają teraz już powoli,ale tak mi sie podoba bycie na diecie że ani mi to nie przeszkadza bo wiem że to szybciej ruszy kwestia dni tygodni to i tak szybko bo moja nadwaga uzbierala sie latami... .Wiem to samobojstwo ważyć sie w czasie okresu bo mozna się tylko zdolować.Ale wiecie co?nie jest wcale tak zle podczas okresu waże zawsze 2 kilo więcej to norma wchodze na wage a tu 72 z groszami także jest szansa że jak wejde na wage za tydziń po okresie to może wskazać 70 kilo i byc może bede mogla zmienić paseczek w dół :D.Jestem w  szoku wszystko idzie w dobrym kierunku a ostatnio miałam 2 dni co dieta szła mi cięzko a w tym jednym dniu wogóle nie byla trzymana,ale w poniedziałek się ogarnełam.W sobote moj tata ma urodziny pewnie też zjem i wypije cos zakazanego  postaram się w rozsądnych ilościach.Ale zauwazyłam że po mimo tych moich pojedynczych wpadek z dietą i tak chudne może nie tak szybko ale chudne!!:).Wolę chudnąc tak niż krotkotrwale i się meczyć a do lata bedzie już super.Jak uda mi sie schudnac tyle ile chce bede sobie zawsze pozwalac raz w tygodniu na taki dzien luzny ale wiem że w tygodniu bede musiala się trzymac racjonalnego odzywiania co nie jest wcale takei cięzkie bo wiekszośc rzeczy z diety mi smakuje :) no i oczywiście ruch chociaz 3 razy w tygodniu.Zauwazyłam że zmienilam juz pewne nawyki prekonałam się do niegazowanej wody co kiedyś wody nie nawidziałam a teraz pije tylko ją,smaże na oliwie,jem wiecej warzyw za białym pieczywem ani nie przepadam.Same plusy teraz juz wiem że bez pracy nie ma kołaczy.i drakońskie diety nie maja sensu.Jeżeli chce się schudnąć wiecej kilogramów to nie ma drogi na skróty trzeba silnej woli i systematyczności zmiana nawyków zywieniowych  inaczej nie da rady niestety.Kiedys sama sie brałam za takie diety cos tam chudłam a potem wracalam do starych nawyków i jo jo ;/ i musiałam tak kilkanaście razy żeby przekonac się że to nie ma sensu.Po porodzie wazylam najwięcej az 80 kilo płakałam bylam zła na siebie że tak wygladam,czułam sie nieatrakcyjna.Pamietam byłam niespelna 2 miesiace po porodzie  juz wtedy starałam się coś ze soba zrobić a babcia od  mojego męża powiedziała że jestem gruba i żebym zrobiła cos ze sobą łapala mnie za biodra była strasznie wredna..i znowu sie popłakałam siadło mi to na psychike ale dało takiego kopa że praktycznie od wtedy nie bylo takiego miesiaca co bym wogóle nie ćwiczyła.Tak na serio wzielam się za wszystko jak juz mogłam ćwiczyć bo byłam po cesarce.Na samym poczatku pomogła mi tez Ewa Chodakowska i jej zestaw ćwiczeń jej motywacje bardzo mi pomagały i dawały siłe do działania.Wtedy trzymając diete cwicząc było to z przerwami ale schudłam 7 kilo  no a teraz mam juz z górki bo jakos samo idzie juz ponad miesiąc.

3 lutego 2014 , Komentarze (1)

Dzis po mimo wiosennej pogody za oknem ja nie czuje sie za fajnie ;/ tyle dobrze że nawet nie mam ochoty jeśc a diete udaje mi sie utrzymać prócz tego jednego dnia ani nie powiem ile wtedy zjadłam... ale dziś  na śniadanie zjadlam tylko musli z mlekiem 2% czuję się wzdęta.Kiedy mam okres zachowuje się czasami jakbym była w ciązy ciągla zmiana nastroju raz mam ochote na jedzenie raz nie hehe.Popołudniu pujde na spcaer z mężem i córeczką to się odpręże a wieczorem postaram się troche poruszać.

2 lutego 2014 , Komentarze (3)

Witam niestety nie mam sie czym chwalic kiepsko z dietą było wczoraj,ale dalej walcze jeden dzień mnie jeszcze nie skresla>To wszystko przez ten okres wtedy zachciewa mi sie róznych niezdrowych rzeczy  w nadmiarze ja nie wiem czemu tak jest?Ale wiedzialam że bede miała i takie dni także tak bardzo się nie przejmuje dalej trzymam sie diety i cwicze a po drugie juz zaczynam fajnie wygladać i akceptowac siebie po mimo ze jeszcze troszke do zrzucenia mam ale tragedi nie ma jak wchodze juz w 40 stke a chciałambym schudnąc do 38 a to tylko jeden rozmiar w dól niezalezy mi żeby  wygladac jak modelka  nie daje sie zwariować lubie jesć i wiem żeby utrzymac taka figure trzeba duzo wyrzeczeń a ja mam tendencje do tycia ale bede walczyła ze swoja nadwagą  i bede starala sie zdrowo odzywiac i ruszac.Na wage nie wchodziłam z miesiąc podejrzewam że 70 już bedzie.Mam zamiar na nią wejść kiedy bede patrzec na siebie w lustrze i bede zadowolona w pełni  ze swojego wyglądu.A wy jak radzicie sobie podczas tych naszych kobiecych ciezkich dni??

1 lutego 2014 , Komentarze (4)

Już wiem że jutro do mnie przyjdzie ta wredna @ ;/ rano czulam sie ok ale wieczorem dopadlo mnie PMS  ani cwiczyc nie dałam rady dzisiaj jedynie Tiffany na boczki  no trudno tak sie zle czuje ze mam to gdzieś że nie ćwiczyłam bo nie bylo to z lenistwa tylko ze łego samopoczucia i bólu brzucha podejrzewam że jutro a juz w sumie dziś bo jest przed 1 tez nie bede ćwiczyła,ale 3ymam diete także nie jest zle.kurcze przed porodem tak mi nie doskwierało to napięcie a teraz normalnie masakra przed przed okresem i pierwsze  2 dni okresu jestem nie do życia a w dodatku mam dzisiaj straszne zaparcia nie wiem z czego bo jem duzo blonnika i co 3 h także metabolizm dziala na pelnych obrotach.

31 stycznia 2014 , Komentarze (6)

Hej wszystkim mam dzis świetny humor od moich poprzednich wymiarow minelo nie spelna 6 dni nie umiałam się doczekac i sie zmierzyłam a juz łącznie tylko zmoich problematycznych stref zeszlo mi 5 cm !!! w poprzednich 3 tygodniach a nawet nie całych było to łącznie 14 cm gdzie nie wliczam obwodu ramion i biustu(ubolewam nad tym) a czuje że tam tez coś zeszło idzie świetnie czasem ani nie odczuwam że jestem na diecie jem zdrowo i wiecej sie ruszam jestem pelna zycia i szczęsliwa.Grunt to nastawienie ale domyslam się że przyjda gorsze momenty gdzie może być zastój ale co tam cieszy mnie to co juz osiagnełam a siłą rzeczy i tak ruszy po czasie jakby byl zastój  .