Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Mam na imię Kornelia i mam 15 lat. Uwielbiam spędzać czas z przyjaciółmi, czasami podpatrzę coś w telewizji :) Kiedyś byłam bardzo aktywna fizycznie, jeździłam na zawody.. Jednak później pojawiły się problemy zdrowotne z nogą, nie mogłam dalej ćwiczyć więc zapuściłam swoje ciało.. Co skłoniło mnie do odchudzania? Sama zapragnęłam zmienić swoje ciało, wyglądać lepiej.. Nie dla innych, dla siebie :)

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 3021
Komentarzy: 25
Założony: 3 października 2014
Ostatni wpis: 22 października 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
.Karmelka

kobieta, 26 lat, Łódź

166 cm, 72.80 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

5 października 2014 , Skomentuj

Wróciłam niedawno ze spotkanka do bierzmowania. Dzwonił do mnie dziś również wujek z wiadomością że chrzciny mego braciszka są zaplanowane na Boże Narodzenie, więc kolejny powód by się odchudzić. Trzeba jakoś wyglądać jako chrzestna :3 
Od jutra znów startujemy z dietką i ćwiczeniami :) !

Miłego wieczorku, pozdrawiam :*

5 października 2014 , Komentarze (2)

Ważąc się w piątek przez ćwiczeniami, ważyłam już prawie pół kilo mniej... Przez weekend zapuściłam moją dietę.. Mama zrobiła szarlotkę i karkówke. Wypad z przyjaciółmi na miasto.. Wszystko wróciło. Od poniedziałku zaczynam znów moją dietę. Ale teraz mądrzej.. Będzie to pełnowartościowa dieta, składająca się z 1000 kalorii. Ważyć się będę co tydzień, lub 10 dni. No i oczywiście ćwiczenia :) Oprócz diety, postawiłam sobie jeszcze kilka celów. Zapuścić na wakacje włosy, by móc je rozjaśnić, i niezbyt często prostować by nie były zniszczone, mam bowiem naturalnie kręcone. Zaczęłam również zapuszczać paznokcie, jestem bowiem nałogowym obgryzaczem :3
Pozdrawiam i motywuję. Nie poddawajcie się :*

3 października 2014 , Komentarze (2)

Od poniedziałku jestem na diecie. Początkowo jadłam dziennie nie całe 500 kalorii, nie czulam głodu.. Jednak czytając troche w internecie, po obliczeniu kcal z całego dnia, dowedzialam sie ze taka dieta moge zniszczyc moj metabolizm, i po zakonczeniu diety przytyc podwojnie.. Postanowilam zwiększyć liczbe kalorii i dziś zjadłam tak :


śniadanie 8.00 - jakiś jogurt z ziarnami zboz, nie pamietam nazwy. - okolo 150 kalorii

obiad : 11 . 30 - bułka serowa z twarogiem 0% - OKOŁO 370 Kalorii  ( nie wiedziałam ze to tak kaloryczne, a robiłam sobie na szybko, bo spieszylam sie do szkoly ;)
14 : 30 jabłko - okolo 135 kalorii.
o 18 pragnę zjeść moj ostatni posilek, prawdopodobnie padnie na dwie mace razowe, jedna ma około, 44 kalorii.. bądź ugotuję sobie brokulki :) 

Do tego rowniez godzinka-dwie cwiczen. Mel B, klatka piersiowa, plecy, nogi, ramiona, posladki,brzuch, abs, a także kilkadziesiat brzuszkow i przysiadow.
Pozdrawiam :)