Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 13695
Komentarzy: 404
Założony: 4 października 2014
Ostatni wpis: 5 lutego 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
BulkaAmerykankaa

kobieta, 36 lat,

175 cm, 107.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

5 lutego 2016 , Komentarze (36)

Hej laseczki :)

Tak jak w tytule kilogram do przodu powiedzcie jak to jest mozliwe?? Jem ladnie staram sie jak moge naprawde a tu taka niespodzianka... wazenie mam dopiero jutro ale do jutra napewno nie spadnie kilogram ahhh :(:( W sumie pozwolilam sobie wczoraj na 1 paczka ale dlugo sie staralam i odmawialam sobie przyjemnosci aby zjesc go w tlusty czwartek... nie mysle zeby od razu tyle waga skoczyla ahhh :(:( nie lubie takich momentow bardzo mnie zasmucaja i moja determinacja i zapal ginie :( mam wtedy ochote najesc sie wszystkiego co mam pod reka... 

No ale co wam tu bede smucic... 

Dzisiaj w ogole nie jestem zbytnio glodna... Myslicie ze jak nie jestem glodna to i tak powinnam jesc??  Cos takiego kiedys slyszalam... 

                                      Znalezione obrazy dla zapytania jedzonko na dzis

   

Dzsiejsze jedzonko:

Sniadanie owsianka z kiwi

II Sniadanie 2 kromki chleba i 2 sledzie w musztardowym sosie

Przekaska jablko i pomarancza

Obiad bedzie leczo 

Kolacja: jeszcze nie wiem ;)

Znalezione obrazy dla zapytania snieg

No i to tyle... U nas znowu snieg jak dzis rano zobaczylam to juz mi sie odechciewalo wszystkiego tak sypalo po oczach jak szlam z synkiem do szkoly, ze tragedia. No ale na szczescie przystopowalo. Smieszna ta pogoda naprawde w srode 16 stopni w czwartek 13 a piatek -1 i snieg jak tu nie chorowac ;) Ok uciekam buziaczki :*

Znalezione obrazy dla zapytania narka

2 lutego 2016 , Komentarze (20)

Czesc i czolem :*:*

                                                             Znalezione obrazy dla zapytania czolem

Jak tam u was leci kochane moje?? Ja dzis mam zalatany dzien musze leciec do banku, zrobic obiad posprzatac, poleciec do tesciowej, odebrac synka, wtedy na spotkanie w szkole i tak mysle ze jak zaczne to bede w domku kolo 5 ;) Ale damy rade pogoda u nas przecudna!!! Wiosna normalnie jutro ma byc 16 stopni... i kto by pomyslal ze niedawno jeszcze sniezyca a dzis juz wiosenka do nas wita :):) 



Jakos juz nie moge sie doczekac wiosny... taka fajna aura wtedy panuje ;) Chociaz upalow to nie lubie a tutaj sa przeokropne... to wiosna jest fajnym okresem :) Wszystko sie budzi ze snu ;) Krokuski tulipanki itd itp ;)

Wczoraj nie napstrykalam duzo foteczek ale cos tam mam... Wczoraj w ogole caly czas jakas glodna chodzilam i wieczorem podjadala to to to tamto ahhh zla na siebie jestem...

na sniadanie byla owsianeczka obowiazkowo jak zawsze ;)


Na drugie kanapeczki z avokado i papryczka czerwona...

Na przekaske 2 mandarynki i 3 plastry ananasa...


A pozniej to juz bylo wszystko mam nadzieje ze uda mi sie wymienic...:(:( tylko nie krzyczcie:(:(

jablko 

zupa warzywana na obiad plus pomarancza

2 sledzie na kolacje z kromka razowca

wafelek ryzowy z dzemem

slonecznik

2 mini rogaliki (takie maluskie jak jajko heh )

No i tyle ale moglam juz po kolacji nie dojadac... mysle ze ta zupa sie za mala najadlam jakas taka nietresciwa byla... w odchudzonej wersji... Dzisj sobie walne rybke i salate to sie najem porzadnie i zadnego podjadania...ooo !! 


Aaaaaa no i chcialam juz siegnac wczoraj po cukiereczka czekoladowego mmmm tak sie do mnie usmiechal ahhhhh tak ladnie oczkami mrugal.... juz moja reka wedrowala w jego strone ale cos mnie tknelo i sie opamietalam brawo ja! OO



             Znalezione obrazy dla zapytania lece papa


1 lutego 2016 , Komentarze (19)

Hej kobitki dzis na szybko bo duzo pracy przedemna:):) Przechodze od razu do dodania moich dan ktore wcinalam przez weekend od piateczku.. .

Kanapeczki z tunczykiem i szczypioreczkiem :)

To salatka jaka robilam w tygodniu brokul kukurydza cebula suszona zurawina pestki dyni i orzechy wloskie przyprawy i jogurt nat.

Owsianka ananasowo kokosowa:)

To moje placuszki sobotnie o ktorych juz pisalam...;)

Kanapeczki plus tatar... tak wiem ze czerwone mieso nie jest dla mnie ale nie moglam sie oprzec... niedzielne kanapki wygladaly tak samo bylo pyyycha:):)

Na przkaske male jablko mandarynka troche jogurtu ikokosik:)

Niedzielny omlet z jog. Nat. Plus jagody i wiorki pychaa 

Obiad... rybka pieczona w platkach kukurydzianych plus kapusta z suszona zurawinka i pestkami dyni 

A taki pyszny chlebek zakupilam ziarnisty kromeczki mamale dlatego zjadam 3 polecam . 

No i to tyle kochane pozniej poczytam co u was... teraz zabieram sie za drugie sniadanlo sprzatanko i obiadu gotowanko:):)

Buziaczki:*

30 stycznia 2016 , Komentarze (21)

Hej dziewczynki:)

Zapraszam na kolejne weekendowe sniadanko ze mna hehe ostatnio byly muffiny dzis placuszki racuszki mmmmm ;) jestem najedzona wiec moge z glodnym pogadac heh... sniadanko tak pyszne zrobilam z powodu nadmiaru porannego czasu...moje dziecko dzis obudzilo mnie o 5.30 i mowi ze jego brzuszek jest glodny...hmm wiec same rozumiecie.... pewnie moim blenderem i mixerem pobudzilam wszystkich o 7 rano ale warto bylo heh... no ok do rzeczy...

Po pierwsze produkty...i zdjatko pyk ;)

2Bialka ze szczypta soli ubilam na sztywno:)

1 zoltko (tak tylko jedno drugie poszlo do kosza ale rownie dobrze mozecie uzyc obydwa) zblendowalam z 4 lyzkami platkow owsianych... wszystko polaczylam z piana bialkowa... formowalam male placuszki na patelni nalesnikowej bez tluszczu oczywiscie... wystarczy chwila i obracamy na druga strone...

2 garsci jagod zblendowalam z 4 lyzkami mleka kokosowego i powstal pyszny sosik...

No i teraz juz gotowe danie moje kochane... moje placuszki racuszki pelnowartosciowe i zdrowe...:)

Jak wam sie podoba ten pomysl?? Na mojej wadze kolejny spadek... pewnie bylby wiekszy gdybym nie zawalila ostatnim weekendem... ale i tak jest bardzo dobry wynik mamy -1.1kg w tydzien oby tak bylo zawsze:) chyba sobie obiore sobote za dzien wazenia :):) buziaczki dla was kruszynki:* lece z synkiem do sobotniej polskiej szkoly... chodzimy tam na religie... milego dzionka:)

29 stycznia 2016 , Komentarze (17)

                                               

Wczoraj pracowalam... Dietkowo bylo ale byle jak... Taki rozregulowany dzien jakis mialam zero planu zero przygotowania zero czegos szczegolnego w lodowce i dlatego tak... Dzis na zakupy trzeba sie wybrac bo naprawde pustkowie sie dzieje w mojej lodowce ;) 

Robilam zdjecia posilkow a wiec wtorkowe menu mam w calosci ;)

sniadanko to oczywiscie owsianka z jagoda i kokosik ;) pychaa :*

II sniadanie kanapeczki 

przekaska jablko z 3 lyzkami jog naturalnego i migdaly pychaaaaa <3

Nie pamietam co bylo na obiad heh ale na kolacje sledziki chili 

Srodowa owsianka zapowiadala sie oto tak :)

Mam teraz pytanie do tych ktore maja konto plus?? Warto? Mysle czy by sobie nie wykupic... tak ladnie i kolorowo wygladaja wasze pamietniczki :):) Ale nie wiem czy oplaca sie w to bawic... napiszcie co myslicie...

Wczoraj w pracy prasowalam i wybuchlo zelazko :O omg mowie wam tak sie tym zestresowalam ale pani powiedziala ze nic sie nie dzieje... normalnie zaczelo strzelac i wypalila sie dziura z boku plomien stal maly musialam szklanka wody go polac omg masakra jakas... :(

Uciekam posprzatac bo jeden dzien mnie w domu nie ma to juz sajgon nieziemski     Znalezione obrazy dla zapytania sprzatanie smieszne


                                                                                  Znalezione obrazy dla zapytania papa gif
357 × 193 - patka1515.bloog.pl


26 stycznia 2016 , Komentarze (30)

                 

Hej kochane :*

Ciesze sie, ze tak spodobaly sie wam moje sniadaniowe muffinki ;) Sniegowe wojaze sprzyjaly wymyslaniu jedzeniowych pokus heheh
Nie wstawilam wczoraj fotek sniegu bo pisze zazwyczaj z telefonu a wiecie jak to jest... wiec dzis odpalilam komputerek i zaraz powrzucam co trzeba... ;)

Tak bylo na poczatku...


Pozniej juz tylko gorzej... zasypany samochod tylko antenke bylo mu widac ;)


A tutaj juz odsniezanko... :)


A to na poprawe humoru dla mojego meza :):) hehe biedny sie nalopatowal tego sniegu ale jak twierdzi lubi ten sport hihi


Wczoraj synek nie poszedl do szkoly autobus szkolny zakopal sie dwie ulice dalej ...kierowca przyszedl nas poinformowac... No trudno. Dzis juz pojechal bez problemow bo ulice poodsniezali nareszcie... :):) takze wracamy do codziennosci ;)


Wczoraj jedzeniowo bylo very good... bez grzeszkow itd

na sniadanko oczywiscie owsianka jagodowo kokosowa :) mniam


II sniadanie

kanapki z lososiem i rzodkiewkami + 2 sliwki

obiad:

leczo z chlebkiem

kolacja 

3 wafle ryxzowe z tunczykiem szczypiorkiem i czerwona papryka...

Dzis mam troche sprzatania wiec uciekam laleczki do uslyszenia ciao :*


BUZIACZKI :*


 


25 stycznia 2016 , Komentarze (20)

Hej dziewczynki...:)

Po weekendzie kiepsko jedzeniowo ale to potem.  Byla u nas sniezyca 36 godzin zawieja sniezna u mnie na podworku sniegu wczoraj mniej wiecej po tylek... ot taka zima... samochody cale nie bylo och widac... odsniezanie od rana do wieczora itd... siedzenie w domu sprzyja jedzeniowym wpadkom wiec ja ten weekend zaliczam do nieudanych i jakbym mogla to wykasowalabym go. Byly slodkoscii rozne inne niedozwolone mi rzeczy az wstyd opowiadac... 

Ale sniadanko niedzielne bylo pyszne pochwale wam sie... sniadaniowe muffiny polecam naprawde 

 No i kochane tak jak na zdjeciach widac pokroic sobie dodatki jakie lubicie... u mnie czerwona papryka szczypiirek szynka i ser mozarella... pakujemy wszystko do foremek... jajka rozbic (u mnie 6 jajek na 6 muffinek) doprawic i porozlewac do foremek... do piekarnika wrzucic i prosze bardzo pysznie zdrowo kolorowo hehe

Wrzuce jeszcze moje jedzonko z ostatnich dni...

Owsianeczka z ananaskiem swiezym...

Kanapeczki z lososkiem papryka i pol grejpfruta

Razowy makaron z cukinia salata i piers w papirusie 

No i tyle kochane uciekam cos robic :):)

22 stycznia 2016 , Komentarze (17)

Hej kochane... 

Dziekujemy wam za komentarze z poradami odnosnie tych boli wzrostowych. Dzis juz jest dobrze z nozka. Ale dzis kolejny problem goraczka omg... zawsze cos ...:( synek troche przykatarzyl i goraczki dostal o 6 rano prawie 39, wiec do szkoly znowu nie poszedl ... Dzis w dodatku mamy wizyte u dentysty na ktora musimy isc... mam nadzieje ze goraczka troche odpusci i bez problemu bedziemy mogli pojechac.

Apropo dentysty... synkowi wypadl mleczak a teraz zabek ktory rosnie w tym miejscu jest troche skrzywiony....tzn lekko bokiem... myslicie ze sie naprostuje jeszcze?? Czy juz  bedzie skazany na aparat przyszlosci??

Dzis spadek wagi... bardzo sie ciesze bo po swietach waga duzo wyzsza niz na pasku.teraz juz nizsza 117.7 wiec jest spadek jest dobrze ;) Ostatnio przestalam sie wazyc codZiennie przynajmniej sie tak nie spinam i nie zniechecam kazdym gramem heh...

A oto moje wczorajsze menu... zawsze dodaje wczorajsze poniewaz z racji tego ze mieszkam w stanach roznica czasu jest 6 godzin... czyli jak wy juz jecie sniadanie to ja dopiero niedawno zasnelam hehe...

Sniadanko obowiazkowo owsianka z kiwi i mandarynka.

Drugie sniadanko 2 kanapki chlebka zurawinowego ;) uzaleznilam sie lol z lososiem wedzonym ogorek kiszony i pol grejfruta.

Przekaska to bylo jablko:)

Obiad. Piers z kurczaka z salata taka jak wczoraj zdjecia zapomnialam zrobic...

Kolacja 

Mozarella z pomidorami i losos plus sliwka 

No i kilka chrupkow podjadlam:( ale i tak nie jest zle od kilku dni jedzeniowo jest grzecznie i slodkosci nie ma to najwazniejsze:) lece zmienic pasek i poczytam co u was buziaczki moje kochane:*

21 stycznia 2016 , Komentarze (24)

Hej laseczki

Zaczne od problemu mojego synka. Dzis wstal z bolem nogi tylkoj ednej. Ma tak raz na jakis czas chodzilam z tym po lekarzach to mowili ze albo reumatyzm albo bole wzrostowe.  Dzis wyszlismy na szkolny autobus ale sie zawrocilismy bo yak kulal i go bolalo ze masakra. Moze macie jakies doswiadczenia z takimi przypadkami u waszych dzieci?? Najlepsze jest to ze jak on to rozchodzi to bedzie juz dobrze do momentu gdy dluzej posiedzi lub polezy wtedy noga tak jakby znowu zdretwieje i od nowa bedzie bolala i nie bedzie mogl na niej stanac:(

Teraz moje wczorajsze menu:

Na sniadanie byla owsianka z kiwi

Na drugie byla skladana kanapka z tunczykiem i cebulka. Zjedzona w sklepie na zakupkach ;)

Pozniej kawusia ineczka z mleczkiem 

Na obiadek rybka pieczona w panierce z platkow kukurydzianych. To moj ostatni przysmak wiec pewnie czesto bedzie pojawiac sie w moim menu ;) plus duza ilosc salaty (kapusta biala salata zurawinka i pestki dyni)

A na kolacje byl jogurt z mandArynka i 2 wafelki ryzowe ;)

To tyle kochane teraz ide sie zabierac za jedzenie sniadanka:):) dzis dzien babci co kupilyscie w prezencie swoim babuszkom?? Buziaki 

18 stycznia 2016 , Komentarze (21)

Hej kochane

Moze nie pisze za czesto ale staralam sie chociaz sfotografowac kilka moich posilkow ktore wlasnie zamierzam wam pokazac:)

Dzis dopiero sniadanko bede jadla tj. Owsianeczka z mandarynka i zdjecie pyk ;)

A teraz cos z ostatnich dni :

Jedno z moich drugich sniadan dwie kanapki chlebka ciemnego zurawinowego przepyszny z lososiem i warzywkami.

Sniadaniowa owsianka z jablkiem i cynamonem ;)

Obiadek:makaron razowy z odrobina mozarelli i ketchupu heh surowka z kiszonej kapusty i ryba pieczona w panierce z platkow kukurydzianych. Polecam pysznie chrupie:)

A tu ten sam makaron ta sama surowka plus piers z kurczaka z kolorowymi paprykami i cebulka. Kolejna wersja obiadkowa. 

Tak to wlasnie wyglada kochane. Wpis dodaje z telefonu wiec mam nadzieje zebedzie wygladal jakos skladnie i ladnie hehe. Pozniej was poczytam ale to juz jak odpale komputerek:):) buziaczki:*