Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kilogram do przodu?? jak to mozliwe ??

Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka

My kobitki już tak mamy - zatrzymanie wody , zaległości w jelitach i kilogram w górę ...To normalne,d;latego warto ważyć się raz w tygodniu.

Może jesteś przed miesiączka? Nie przejmuj się tak :) Wystarczy że cały dzień stałaś lub siedziałaś i już woda stoi :)

Rozwiązania są dwa ! Pączek zatrzymał wodę która po 2-3 dniach spadnie, albo zbliża Ci się okres i kilogram również zniknie pod koniec okresu :)

Mam tak samo w tym tygodniu, a również starałam się za wyjątkiem tłustego czwartku, pozdrawiam i głowa do góry ( sprawdziłam, że centymetry spadają powoli ( w miesiąc po 2 cm z najgorszych partii ciała).

moim zdaniem jak jesz malutko i leciutko to taki paczek powinien ci pomóc podkrecić metabolizm-i nie mozesz teraz nie jeść nic by zrzucic ten kilogram tylko jeśżc co 3 godz -bo jak będziesz sie głodzić to i tak zapasy organizm odłoży sobie w postaci tkanki tłuszczowej z tego co zjesz-trzymaj się regularnych posiłków -włącz dużo wody troche ruchu będzie dobrze

Wiesz jeden pączek nie spowodował wzrostu wagi o kilogram, 1 kilogram to - 7000 Kalorii. Moim zdaniem najważniejsze są pomiary w centymetrach,oraz zdjęcia raz w miesiącu do porównania. Nie przejmuj się walcz dalej. Powodzenia ci życzę i udanego weekendu.

BUŁKO nie łam się ... choć fakt taki , że jesli chcesz widzieć duże postępy to pączki niestety nie mogą się nam przytrafiać:( sama sie zastanawiam co to ze mną bedzie bo mam urodziny kumpeli w planach i tak nie bedzie nic dietetycznego a wparowanie z pojemniczkami to juz chyba lekka przesada - do tego ten nieszczesny tort i tłumaczenie ludziom w okolo , że nie mogę sięprzecież złamać. Ty się nie poddawaj bo Twoj jeden pączek nie mze przecież przekreślić całej diety - jedz regularnie bo to podstawa by metabolizm nie zwalniał i szybciej było o utratę kolejnych kilogramów i napewno nie rob tak ze jak nie czujesz głodu to nie jesz - jedz co te 3-4 godziny i przyzwyczaj organizm do tego rytmu . A... no i nie sadze ze nawet gdyby to były2 czy 3 pączki to od razu kg na plusie .Myślę więc , że na to musiało miec wpływ więcej czynników .. zbliżający się okres lub ... za małe posiłki lub ich pomijanie i ten metabolizm właśnie który zwolnił:( Trzymam jednak kciuki bo u mnie ważenie a ostatnio tez było kiepsciuchno bo pilnowałam sie a spadło zaledwie 0,4 kg:(

Ale pogoda... szok...Co do wagi, Kochana, ja cały styczeń prawie zastój miałam, walcz, nie poddawaj się! To tylko granie na twoim nosie przez ogon diabła... :-) Żebyś odpuściła.... Ale ty dzielna jesteś i będziesz WALCZYĆ!!!!o każdy gram!!! buziaki!

myślę ze to nie jest wina tego jednego biednego pączka, czasem tak jest że chyba z powietrza ten kg się zrobi. Wytrwałosci !!! mocno trzymam za Ciebie kciuki !!

Z pewnością woda,nie ma co się tym w ogóle przejmować.Tak to jest z tymi wagami,lubią nas okłamywać;)

hej - to na pewno woda... spokojnie... bez nerwów ;) może jutro waga pokaże coś innego, czasem tak bywa... dlatego dziewczyny nie radzą ważyć się za często... ale ja też nie mogę wytrzymać i wskakuję codziennie na wagę... a ten pączek na pewno nie jest powodem... koniecznie daj znać jutro - jak wynik i nie załamuj się ;)

Pewnie jakis zastuj albo woda w organizmie sie zatrzymala....a zalatwiasz sie normalnie?