Ostatnio dodane zdjęcia

Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Wieczna optymistka ... nie ma rzeczy nie możliwych ... trzeba po nie poprostu sięgnąć .... Kocham pracę ,kocham ludzi i kocham ruch ... Mam na imię Justyna mieszkam za granicą od 8 lat :) Jestem kierownikiem w Hotelu kocham moją pracę i kocham wszystko co mnie otacza jestem bardzo otwartą osobą,czasem spontaniczną cenię sobie szczerość i radość u ludzi czasem wydaje mi się że mogę zmieniać świat ... oczywiście na lepsze ... ale postanowiłam zacząć od siebie :) Pragnę zatroszczyć się o swoje zdrowie i wygląd oraz swoje własne samopoczucie i podnieść swoje libido chciała bym być bardziej pewna siebie ... Cieszę się że tu trafiłam mam wrażenie że już coś się zmieniło samo to że mogę dzielić się swoimi myślami z wami odczuciami jestem tu bo chcę zmienić siebie i sprawić aby moje życie nabrało barw większej radości niż posiadam :) Na szczęście jestem osobą ruchliwą i kocham sport stoczyłam jednak długą walkę z nieznośnymi hormonami które nie źle narozrabiały w moim ciele ale póki co jeszcze szpagat robię bez problemu moja silna wola jest ogromna nie może byc tak ze się nie uda bo się uda :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 49275
Komentarzy: 1276
Założony: 16 maja 2015
Ostatni wpis: 11 maja 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
13862178

kobieta, 38 lat, Nrager

168 cm, 103.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

20 czerwca 2015 , Komentarze (9)

Kochani ja tak na szybko !!! Istne szaleństwo !!! Wzięłam się za trening na żywo z Ewą Chodakowsą !!! Ależ cudownie szkoda ze w domu ale dawałam z siebie wszystko jestem pełna euforii ech energia tryska ze mnie niesamowicie muszę przestać i wziąć szybciutko prysznic nie dam rady dokończyć bo lecę na kurs prawa jazdy ale przysięgam sobie że w przyszłym roku biorę urlop i mykam do polski na cały trening aż się poryczałam z radości jak ćwiczyłam, o rany czasem sama siebie nie poznaję od czasu kiedy postanowiłam zmienić moje życie !!!!

Bolało !!! Paliło jak diabli ... ale to uczucie po ... nie do opisania :) 

Pozdrawiam i ściskam WAS mocno !!!

19 czerwca 2015 , Komentarze (6)

Weekend przed nami i mnóstwo planów :) oczywiście zdrowych :) 

Myślę jutro jechać wykupić karnet na siłownię (mysli) Mam w domu ale to nie to samo ... spróbuje wyciągnąć siostrę mojego męża może da się skusić we dwie zawsze raźniej (przytul)Ależ jestem naładowana energią aż buzuję :) Czas na trening z Ewą i spacer na kijkach nordic walking uwielbiam również tę formę ruchu :) przejdę się do rodziców akurat 10 km od mojej miejscowości :) No cóż będę musiała pójść ścieżką rowerową mam nadzieję że nikt mnie nie rozjedzie (muzyka)

Dzisiaj miałam naprawdę udany dzień EGZAMIN Z DUŃSKIEGO ZDANY :) i wiem że zawdzięczam to wszystko moim pozytywnym zmianom w życiu czyli ZDROWA DIETA , ZDROWA AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA MULTUM ENERGI DO DZIAŁANIA CZYLI MOTYWACJA I DETERMINACJA !!! 

Pozdrawiam Was serdecznie i bardzo optymistycznie życzę Wam wytrwałości i mnóstwo motywacji :) KOCHANI NIKT ZA NAS NICZEGO NIE ZROBI !!!! (puchar)

19 czerwca 2015, Skomentuj
krokomierz,39871,342,2392,30569,26315,1434729762
Dodaj komentarz

19 czerwca 2015, Skomentuj
krokomierz,39871,342,2392,30569,26315,1434729762
Dodaj komentarz

19 czerwca 2015 , Komentarze (7)

Tak dosłownie to zdobyłam się na to aby z Vitalii zacząć treningi online i powiem ze to jest fantastyczne ale trening NOKAUT mnie totalnie powalił o-0 cholernie ciężko ale dałam radę ale to uczucie po ach wspaniałe polecam naprawdę ;-) hihihi mogę powiedzieć że zostałam znokautowana ;-) No cóż prysznic wzięłam przekąsiłam świeże owoce z jogurcikiem i lecę na ostatni egzamin z duńskiego :-D 

Życzę wam cudownego dnia pełnego pozytywnej energii <3

18 czerwca 2015 , Komentarze (21)

Kochani a ja jak zapowiedziałam bieganko zaczęłam , ale w piasku nie jest tak lekko ;-) I wieje okropnie buuuuhaha....

A teraz mamy godzinę 22.00 trochę pochmurno ale  jaśniutko ;-) 

Miłego wieczorku ;-) 

18 czerwca 2015, Skomentuj
krokomierz,37753,324,2265,32000,24917,1434650539
Dodaj komentarz

18 czerwca 2015 , Komentarze (2)

Kochani a ja znów nakręcona jak zwykle 8) ... doczekać treningu się nie mogę (smiech)

Dzień w dzień tak się zastanawiam czy od dzisiaj nie dodać już pomalutku biegania a od jutrzejszego rana chociaż pięć minut orbitreka ... hmmm mąż na atlasie a ja na orbitreku wygląda ciekawie :) i potem zmiana :) No cóż postanowiłam od dziś spróbować i biegania wiadomo tyle ile będę umiała ze wszystkiego będę się cieszyć w końcu nic tak nie cieszy jak dążenie do celu :) W tym tygodniu waga się wacha różnie jest ale twardo się trzymam wiem że i takie coś stanie mi czasem na drodze ale to mnie tylko dodatkowo motywuje i każde wyznaczone zadanie pokonuję z wielką determinacją nikt tego za mnie nie zrobi  ale wiem że potem moją radością  będę dzielić się ze wszystkimi :) Chociaż napotykam osoby które są bardzo zniesmaczone tym do czego już malutkimi kroczkami dochodzę ale co mi tam za mnie życia nie przeżyją :) A teraz idę się trochę pouczyć bo jutro czeka mnie egzamin ustny z języka duńskiego (kwiatek)

Potem trening (dziewczyna) skalpel na krześle i idę pobiegać (puchar)

Trzymajcie się i wytrwałości kochani w dążeniu do celu !!!

17 czerwca 2015 , Komentarze (19)

Miałam cały czas konto na Vitalia.pl ale dziś postanowiłam że zaczynam dietę również z Vitalią ... Korzystałam z Be DIET nie powiem dieta skutkowała ale jakoś nie czułam się idealnie z tym za to tutaj hmmm jest naprawdę dużo lepiej czytałam że dieta jest inna i bardziej urozmaicona można również dodawać swoje przysłowiowe trzy grosze :) Ale jestem też po prostu ciekawa czegoś nowego ... Jak nie spróbuję to się nie dowiem :)

Do potem ... pozdrawiam Was serdecznie :) Życzę wam wytrwałości :)

15 czerwca 2015 , Komentarze (28)

Jeszcze troszkę i zrobię ten szpagat taki mam cel niby nic wielkiego ale dla mnie znaczy bardzo dużo ;-) 

Czuje się cudnie waga od tamtego tygodnia znów zaczęła spadac , w zasadzie to nie wiem od czego to zależy dieta jest treningi są a waga czasem stanie ... No właśnie to jest ta chwila samo zaparcia,silnej woli i nie poddanie się ;-) Ale jestem tak zdeterminowana że raczej nie ma innej opcji jak tylko iść do celu czego sobie i wam życzę z całego serca :-*