Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Mama dwóch urwisów, wiecznie zmęczona a przez to często wkurzona. Młodszy syn ma 4 lata i głupio już jako wymówkę używać ciążę i nabyte w niej kilogramy. Mam nadzieję, że w końcu mi się uda wrócić do normalności ... bo od dwóch lat nie mam żadnego zdjęcia z dziećmi ... wstydzę się swojego wyglądu i nie chcę, żeby mnie tak zapamiętali.

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 815
Komentarzy: 18
Założony: 3 maja 2015
Ostatni wpis: 23 maja 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
igoriszka

kobieta, 48 lat, Warszawa

171 cm, 88.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

23 maja 2015 , Komentarze (1)

Drugi tydzień już nie był tak spektakularny jak poprzedni :( Owszem schudłam, ale tylko 1kg. W zasadzie wiem czemu... jedzenie regularne w tym tygodniu trochę szwankowało a i na rzeczy niedozwolone się skusiłam dwa razy :( Ach ta moja słaba silna wola :(

Następny tydzień będzie lepszy ... tak postanawiam :)

15 maja 2015 , Komentarze (3)

Tydzień z kawałkiem diety i ruchu ( nie za wiele , orbitrek plus dwa razy wypad na rower) i na wadzie mam 4 kg mniej. 

jestem szczęśliwa imam jeszcze więcej zapału :)

10 maja 2015 , Komentarze (4)

Od niespełna tygodnia  staram się coś ze sobą zrobić. Dietę oficjalną zaczęłam w czwartek ale już dwa dni wcześniej ograniczyłam kilka rzeczy. Efekt: - 1kg na wadze. 

Jeszcze muszę nabrać nawyku picia wody i musi się udać :)

7 maja 2015 , Komentarze (3)

Pierwszy dzień diety.  Bylo smacznie i ilościowo ok  niestety 12 godzin pracy trochę mnie zmeczylo i z orbbitrekiem nawet sie nie przywitałam. Jutro muszę to odrobić.  

Mam problem z piciem... staralam się ale ledwo litr z malym haczykiem wypilam :( cola jakos łatwiej mi wchodziła :(

4 maja 2015 , Komentarze (1)

dzień pierwszy .. 

jeszcze bez diety ale na dobry początek zaliczony orbitrek: 30 minut, 8 km.

3 maja 2015 , Komentarze (6)

nie mogę już na siebie patrzeć, a  nie da się wiecznie unikać luster i zdjęć.