4 dzień na diecie z niską ilością węgli
I posiłek: 2 omleciki z 200 g jajek na 5 g masła + 100 g warzyw
II p. sałatka: 45 g kurczaka+45 g sera gouda+ 100 g sałaty+150g pomidora+ oliwa z oliwek 17g
III p. powtórka II
IV 250 g ziemniaka + 90 g kurczaka+ 150 g marchwi+ 110 g śmietany 18%
brakuje mi węgli;-(
a teraz sezon owocowy...bazarek pęka od świeżych doskonałości.... w co ja się wkopałam, zjadłabym jagodzianki, albo pierożki z jagodami...wróciłam z bazarku z jagodami muszę zamrozić. Ale nic zobaczę ile wytrzymam?
Nie muszę tak naprawdę chudnąć, bo dobrze się czuję w swojej sylwetce ale jestem na górnej granicy, której nie chcę znów przekroczyć. Teraz łatwiej być aktywnym,dzień długi zawsze po pracy można wygospodarować ok. 2 godz. na ruch na powietrzu gdy są krótkie dni nici z tego, pozostaje aerobik albo siłownia. Dziś rower 2 godz. ok.14 km bez wysiłku zupełny relaks.
. I zaczęłam dietę niskowęglowodanową zobaczę jakie będą efekty, póki co po 3 dniach bardzo szybko wróciłam do wagi sprzed urlopu. Poniedziałek i wtorek ćwiczenia z Jillian Michaels, dziś nordic walking 10 km w 2 godz. Jutro zobaczę. Pozdrawiam.