Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

..........

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 10563
Komentarzy: 54
Założony: 3 sierpnia 2015
Ostatni wpis: 22 czerwca 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
zielonowlosa

kobieta, 28 lat, Jastrzębie-Zdrój

167 cm, 64.70 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

22 czerwca 2016 , Komentarze (6)

Udało mi się zrzucić już 20 kg ale jakoś raz w tygodniu dostaje napadu na jedzenie skoro już pochłaniam tyle kalorii to mogłabym to sobie jakoś zaplanować np. tabliczka czekolady,kawałek ciasta a nie wpychać w siebie co popadnie.Jak mam sobie wybaczyć jest mi tak źle.Przysięgam,że od jutra będę idealna....i nigdy nie tknę śmieci' wiem też,że przynajmniej w moim przypadku nierealne jest przejść przez dietę bez porażek najważniejsze by ciągle iść na przód.

14 czerwca 2016 , Komentarze (3)

Gdyby dało się cofnąć czas.To nie pierwszy raz.Najważniejsze żeby wstać.Nienawidzę siebie i tego uczucia,gdy budzę się cała spuchnięta z pełnym rozepchanym żołądkiem nie mając na nic sił ani ochoty.W poniedziałek dostałam napadu obżarstwa nie było tego strasznie dużo ale 2 dni wykreślone z życiorysu. Jadłam co popadnie nawet coś za czym specjalnie nie przepadam.Koniec z tym obiecuje,że od jutra będę idealna i dojdę do celu.

Dobranoc.

5 czerwca 2016 , Komentarze (1)

Pamiętam jak jeszcze wczoraj byłam w 3 gimnazjum miałam 15 lat poprawiałam zagrożenia z kilku przedmiotów ,szłam na komers .Mnóstwo czasu spędzałam na stronie zapytaj.com.i słuchałam Andrzeja Piasecznego.... ...........;) ...;0    Nie wierzę. :(

29 maja 2016 , Komentarze (9)

Muszę się wygadać,bo od jakiegoś czasu czuje ,że oszaleję.  W zasadzie to nie patrzę na innych... ale od jakiegoś czasu przychodzi taki moment ,że nie daję rady. Zmagam się z nadwagą udało mi się już dość schudnąć ale do ideału daleko.Lubie zdrowo się odżywiać nie sprawia mi także problemu trzymanie diety ale przychodzą takie dni ,że nie mogę...Mam w bliskim otoczeniu  osoby,które  mogą zjeść bardzo dużo a sylwetkę mają taką,że nawet gdybym była już zawsze na liściu sałaty nie osiągnę. Nie zazdroszczę im tak bardzo figury ,bo lubię odrobinę więcej ciała ale  tego,że jedzą i nie tyją.To już jest jakaś obsesja czuję ogromną złość i nienawiść na te osoby co mnie martwi,bo nigdy nie byłam taka. Też mam ochotę na białe pieczywo,fasfooda,słodycze,mięso, sałatki z majonezem i inne pyszności ale muszę odmawiać sobie wszystkiego.Byłabym  w stanie oddać kilka lat swojego,życia  by móc jeść i nie tyć ale tak się nigdy nie stanie.:( Czuję li ból i niesprawiedliwość.

27 maja 2016 , Komentarze (4)

Najadłam się dzisiaj słodyczy jakoś specjalnie mi nie smakowały ale zrobiłam to trochę specjalnie by mieć spokój z nimi na jakiś czas.Nie czuje się z tym jakoś specjalnie dobrze ale już trudno zjadłam. Od słodyczy można się odzwyczaić. 

Kilkanaście kostek gorzkiej czekolady.

knopersa

loda rożka

kilka kostek ptasiego  mleczka z milki ale było niedobre.

26 maja 2016 , Komentarze (15)

Nie mogłam się powstrzymać i musiałam dodać te zdjęcia wiele osób było już bardzo ciekawych więc oto one. Jeszcze jednak muszę się namęczyć a tak wyglądam na dzisiejszy dzień. Tak było. Lato ok. 80 kg teraz 65kg.167cm.

22 maja 2016 , Komentarze (2)

Lato to coś tak wspaniałego,że aż brak słów.

5 marca 2016 , Komentarze (7)

Oto co trzeba wyeliminować i ograniczyć by schudnąć.Skupiłam się na gotowych produktach,które można kupić w sklepie i  w większości od razu spożyć. Wszystkie wyeliminowałam i ochota na to spadła w 96%.

(donut)Pączki z marmoladą oblane lukrem,drożdżówki z owocami i kruszonką..jagodzianki... kołaczyki  z budyniem i serem..wszelkiego rodzaju słodkie bułeczki maślane z cynamonem...rogale z czekoladą. Mmmmm :x

(chleb)Biały chleb...bułki,chałki... kajzerki,pieczywo tostowe.bułeczki czosnkowe.Mini pizzerki,parówki zapiekane w cieście francuskim.(szloch)i tym podobne.

(tort) Wszelkie ciasta,torty,ciasteczka, babki,muffinki.donuty,cukierki,czekoladę,batoniki.draże,lizaki.lody.wafelki,żelki,bita śmietana.:(i wiele innych.

Słodkie jogurty owocowe,serki homogenizowane,jogurty pitne,desery typu monte,danonki i wiele innych.:<

Słone przekąski typu: Chipsy,chrupki,popcorn,paluszki,orzeszki,krakersy.(kreci)

Soki z kartonu,soczki przez słomkę,soczki typu kubuś, napoje owocowe typu tymbark,wody smakowe,napoje gazowane.(slina)

(hotdog)Fast-foody,Pizza,frytki,hot-dogi,zapiekanki,kebab.(chory)

Jadło  z proszku typu zupka chińska,zupka w proszku,gotowane jedzenie w plastiku do zalania wrzątkiem:D(wymiotuje)blee

3 stycznia 2016 , Komentarze (3)

Zrobiłam sobie listę życzeń na niektórych zależy mi bardzo iżyczenia,które bym spełniła wygrywając pieniądze.

1. Podróże

a) Zobaczyć  Warszawę i  Wilkowyje,pojechać z moją siostrą i kuzynką do Sandomierza,Krakowa( i spać w apartamencie ;) 

2. Wesołe Miasteczko,parki rozrywki.

3. Kupić biszkoptowego labladora.

4. Zagrać  w familiadzie.

5.Jeszcze raz spotkać na żywo Cezarego Żaka.

6.Zostać ostrzyżona przez Andrzeja Wierzbickiego <3 z programu Ostre Cięcie

A gdybym wygrała duże pieniądze  w lotto to:

1.Kupić domek w Jaworzynce.(góry Beskidy śląskie )

2.Wyremontować swój pokój. 

3. Zadbać o ciało i wygląd chodząc do spa,siłownia,fryzjer.+ dużo ubrań i kosmetyków, biżuteria i perfumy.

4. Podróże po Polsce i kilka za granicę.

5. Kupowanie dużej ilości książek i gazet.

  6.Wczasy.

23 grudnia 2015 , Komentarze (1)

Jestem strasznie głupia i to w każdej dziedzinie życia....Zamiast cieszyć się tym co już osiągnęłam ja muszę wszystko zepsuć. W wigilie mogłabym zjeść skromną kolację mianowicie barszcz,ryba i kapusta a przez resztę świąt pokosztować wszystkiego po trochu, i zaraz po tym wrócić do diety.Ale nie! Ja muszę objadać się już od poniedziałku: Pewnie parę kilo przybędzie.:(