Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

uwielbiam czytać książki, do odchudzania skłoniły mnie moje stare ubrania w które się aktualnie nie mieszczę oraz koleżanka, która również wykupiła konto vitalia

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 2403
Komentarzy: 18
Założony: 26 czerwca 2016
Ostatni wpis: 7 września 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Magda3377

kobieta, 35 lat, kraków

167 cm, 64.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

21 lipca 2016 , Komentarze (2)

Od poniedziałku jestem na urlopie dzisiaj już czwartek a ja nie wiem kiedy mi ten czas zleciał...

Cały czas łapię się na tym że wciąż myślę o jedzeniu - co mam kiedy zrobić i o której mam zjeść no i cały czas chodzę z wodą żeby pić dzienną porcję.

Codziennie staram się iść wieczorem na jakiś dłuższy spacer, w niedzielę i poniedzialek kręciłam hula-hop ale ostatnio kupiłam nowe i jest chyba za duże i ma za twarde kolce niby masujące - po pierwszym kręceniu zrobiły mi się straszne siniaki więc chwilowo dałam sobie z nim spokój i skupiłam się na spacerach i ćwiczeniach fitness.

Wczoraj wreszcie zeszłam z wagą poniżej 66 kg więc jestem zachwycona :-)

14 lipca 2016 , Komentarze (4)

dzisiaj twardo trzymam się diety i jem wszystko jak mam w jadłospisie (co prawda trochę podmieniłam ale ogólnie jest tyle samo kalorii więc na jedno wychodzi) zaraz przekąska marchewka z jabłkiem :-)

właśnie wróciłam ze spaceru więc trochę zgłodniałam i wypada w sam raz

12 lipca 2016 , Komentarze (1)

miałam chwile załamania i zastanawiałam się czy wytrwam na tej diecie, po prostu niektóre posiłki całkowicie mi nie podeszły a reszta rodzinki jadła różne pyszności... no i czasami nie mogę się zabrać do ćwiczeń a to ważne aby pilnować się i regularnie ruszać, staram sie codziennie chodzić na spacery ale czasami nie mam z kim a samej mi się po prostu nie chce.

Ale zaczął się nowy tydzień więc stwierdziłam że stosuję się do diety i codziennie przynajmniej spacer ok 50 min :-) szczególnie że widać efekty i waga spada a i też odbicie w lustrze wygląda lepiej :-)

26 czerwca 2016 , Skomentuj

Początek diety już w środę, ćwiczenia od jutra. Zamierzam wytrwać!!