Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Krysia3274

Znalazłam zdjęcia z pierwszego dnia postanowienia pracy nad moją figurą ... 

25.07.2016 - 70 kg

Jestem pełna nadziei na kolejne kg mniej . Nie mam konkretnie określonej diety jeszcze ale zwracam uwagę na kcal .... Dziś kolejny ciężki dzień w pracy od 14 do 24 zapier... do sklep trzeba ogarnąć a przepowiadam zaje*iste kolejki bo jutro sklepy typu Biedronka nieczynne

Jak ja nienawidzę swojej pracy od wczoraj .... miałyśmy pracować 14-23 a robiłyśmy 14-2 ... po 12-stu godzinach pracy nie mam siły na nic ....

WAŻENIE 1 : PONIEDZIAŁEK 

WAŻENIE 2 : CZWARTEK 

nie mogę obyć się bez wagi , może jak zobaczę efekty to nie będzie takiego rozczarowania po tygodniu :) i wrócę do ważenia co tydzień .... a może i co dwa

Znów poniedziałek , nadzieje prysły 1 kg do tyłu przez tydzień ... zero dyscypliny , sama nie dam rady  do tego nerwy w pacy i nienormowany jej czas przez co nie ma czasu się normalnie odżywiać i ćwiczyć ....  CHOLERA  NOOOOO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Bardzo polecam , świetna zabawa , spalanie kcal , w domku , spokojnie .... bez gapiów 

No i zapomniałam się jeszcze pochwalić .... nie lubię tłumów na siłowni itp. więc kupiłam sobie sprzęcik by móc spokojnie dbać o siebie  ławeczka i skakaneczka  współczuje sąsiadom bo mieszkam na 4-tym piętrze ....

Waga wybiła równiutkie 68 kg ,jestem zadowolona jak na początek ale mogłoby być lepiej . Kolejne ważenie za tydzień liczę by osiągnąć wtedy  65 kg  i oby się nie cofać 

Jutro ważenie ,  zobaczymy co do tej pory osiągnełam ...