Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Ja? Zwariowana, szczera i nie lubiąca owijać w bawełnę. Myślę, że to są moje zalety. A wady? Największą dla mnie samej jest to, że nie potrafię się sama zmobilizować. Zawsze jest jakaś wymówka. Pewnie wad mam więcej :P ale zostaną moją SŁODKĄ tajemnicą :P

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 407
Komentarzy: 5
Założony: 15 sierpnia 2016
Ostatni wpis: 16 sierpnia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
szalek

kobieta, 32 lat, pabianice

173 cm, 66.00 kg więcej o mnie

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

16 sierpnia 2016 , Komentarze (5)

No właśnie? Rano nie ma dla mnie problemu, żeby wytrzymać 3h między posiłkami, a przychodzi południe zjadam obiad, wcale nie jestem głodna, a wyjadłabym wszystko co mam w lodówce i pod ręką. Nawet teraz siedzę i myślę co by tu zjeść. Do posiłku mam jeszcze godzinę, wcale jeść mi się nie chce, ale myśli jakoś same wędrują do jedzenia. I ręka też nieświadomie sięga po kolejne smakołyki. Dlatego odpaliłam pamiętnik, myślę sobie napisze o tym i może przestane myśleć. Zajmę myśli tym co by tu napisać:p I oczywiście piszę o jedzeniu. Ale skoro napisałam, że mam taki problem to myślicie, że teraz się poddam? NIE. Udowodnię sobie i wam, że nic nie zjem:DDAM RADĘ!!!

15 sierpnia 2016 , Skomentuj

Dobra zacznijmy od tego, że konto na Vitali założyłam w piątek. Mamy poniedziałek, a ja nie potrafię powstrzymać swojego apetytu:< Ale przecież nie po to podjęłam to wyzwanie, żeby się poddać. Dlatego dzisiaj powiedziałam DOŚĆ. Od jutra nie ma sentymentów i nie ma zmiłuj. Zaczynamy DIETĘ. Zero chipsów, ciastek, ciasteczek, lodów, batoników i innych smakołyków. Przecież 10kg to nie jest tak dużo i na pewno mi się uda. Mam rację? Nie poddam się. A moją mobilizacją będą osoby, które we mnie nie wierzą. Od jutra mówię "żegnaj" swojej JA. I mam nadzieję, że już wkrótce będę mogła spojrzeć w lustro i być zadowolona ze swojego nowego JA :)