w koncu pokazalo sie na chwile sloneczko i to dzieki Wam Dziewczynki To Wy mi je wyslalyscie
jak przestalo padac to przeszlam sie do sklepu na male zakupy, jak szlam to myslalam ze mnie zwieje gdzies, bo strasznie wieje.
dzis zjedzone: I sniadanie 2 kromki ciemnego z wedlina, pomidorem, ogorkiem, cebula i szczypiorkiem, serek wiejski lekki+herbata zielona, kawa rozpuszczalna z mlekiem; II sniadanie pol grejpfruta; obiad piersi grillowane, surowka z pomidora, ogorka i cebuli; podwieczorek deser ryzowy 120g, zobaczylam go w sklepie i wzielam na sprobowanie, nawet zjadliwy
i to chyba tyle jedzenia na dzis.
teraz czekam na meza, bo z pracy wraca. pozniej jeszcze cwiczonka i 2 seriale hotel 52 i szpilki na giewoncie
milego wieczorku, buziaki