Nie ma jak to po 24h pracy nie spać cały dzień i trzasnąć kilka kroczków ;D
Szkoda że nie da rady jechać na takiej aktywności codziennie ;)
Passa 10tys kroków trwa ;D
Pozdrawiam
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 6307 |
Komentarzy: | 66 |
Założony: | 19 lutego 2019 |
Ostatni wpis: | 17 marca 2019 |
mężczyzna, 44 lat, Warszawa
191 cm, 119.00 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Aktywna niedziela z mega rekordem
Nie ma jak to po 24h pracy nie spać cały dzień i trzasnąć kilka kroczków ;D
Szkoda że nie da rady jechać na takiej aktywności codziennie ;)
Passa 10tys kroków trwa ;D
Pozdrawiam
Witam
Taki widok z rana pomimo wczorajszego armagedonu w trzymaniu się z powodów osobistych to nie tak źle:-)
Powodzenia wszystkim:-)
Witam
Mały sukces osobisty 30 dni co najmniej 10000 kroków dziennie.
Miłego dnia
Powodzenia wszystkim
Witam
Taki widok mnie przywitał z rana więc przez te parę dni zmiana na plus :) znaczy się na minus :) Bardzo mnie to cieszy w święto wszystkich grubasów i łakomczuchów czyli w tłusty czwartek nie zjadłem ani jednego paczka może to niewiele ktoś powie ale ja co roku obchodziłem hucznie to święto bywało że 20 pączusiów to nie był problem , więc dla mnie to zwycięstwo z samym sobą :)
Dziś się zapowiada ładny dzień więc trochę gotowania bo na jutro trzeba wziąć coś do roboty potem rowerek z córką i po południu spacerek z żonką :)
Miłego dnia wszystkim
Powodzenia
Witam
Dziś pierwsza porażka po wczorajszych życiowych rekordach prawie 20000 kroków , 16dzień passy co najmniej 10000 kroków dziennie kubeł zimnej wody rano wchodzę na wagę a tu 124.0kg +0.7kg w szoku nie jestem bo dobrze wiem skąd ten wynik i spacerek z żonka kawka ciastko i wieczorny kebab którego nie powinno być zrobiły swoje mimo tylu kroków.
Ale to nic uważam, że ten nie popełnia błędów kto nic nie robi dziś w pracy więc grzecznie będzie jedzenie przygotowane na śniadanie omlet owsiany na słodko plus jogurcik
Miłego dnia i powodzenia
Witam
Po weekendzie i urodzinach Cioci wynik jest oszałamiający spodziewałem się, że dużo będzie gorzej
Prosta zasada robić swoje a wszystko będzie ok
Miłego dnia
Witam
Dziś poraz pierwszy od niepamiętnych czasów tak od początku rok zobaczyłem spadek wagi z rana po dniu spędzonym w domu nie w pracy
Witam
Po powrocie z pracy 124,4kg. spadek jest bo byłem grzeczny w pracy sklepów brak mogę jeść to co ze sobą zabiorę.
Ale w domu to masakra i lodówka pełna i do Biedronki niedaleko i zawsze dopada mnie głodomora ale mam zamiar walczyć z tym.
Dzięki za wsparcie wszystkim .
Żona właśnie wraca z pracy jedziemy na zakupy mam nadzieje, że nie polegnę.
Miłego wieczoru.
Witam poranne warzenie nie napawa optymizmem ale cóż trzeba się brać do roboty 124,7kg
Wczoraj było o wiele mniej ale dobra dziś dzień w pracy micha naszykowana sklepów niema na wyciągnięcie ręki dobrze będzie.
Pozdrawiam