Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 4922
Komentarzy: 30
Założony: 7 stycznia 2020
Ostatni wpis: 1 kwietnia 2023

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Migotka2019

kobieta, 33 lat, Gdańsk

162 cm, 91.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

25 listopada 2022 , Skomentuj

Hej hej

Dzisiaj podjadlam przyznaje się bez bicia. Tzn nie jakieś cukiereczki czy coś. Ale nie to w diecie. Ćwiczenia też idą kiepsko w tym tygodniu. Tylko rowerek 2 razy po godzinie. To przeziębienie nie odpuszcza. Dalej mam zapchane zatoki i nie widzę żeby było lepiej a zjadłam już wszystkie leki od lekarza.

Jutro ważenie już się nie mogę doczekać 🙂



22 listopada 2022 , Komentarze (2)

W sumie nie wiem po co tu pisze. Stwierdziłam, że może będzie tak lepiej czasem dodać tu wpis trzyma mnie to jakoś w ryzach. Czemu waga nie może spaść o 10 kg w 2 tyg.😁 Czułabym się wtedy znacznie lepiej. Dieta idzie naprawdę dobrze, nie mam się siebie o co czepić. Może tylko o brak ćwiczeń, ale to wina tego przeziębienia. Złapało mnie konkretnie, antybiotyk i L4. Dzisiaj myślę zrobić chociaż parę lekkich ćwiczeń, żeby nie wypaść z rytmu.

19 listopada 2022 , Komentarze (2)

Według ważenia z vitalii włałaśnie minął 2 tydzień. Chociaż nie do końca to prawda, bo dietę zacząłem od poniedziałku ale nie będę się rozdrabniać. Na wadze 83.6., super jestem zadowolona. Nie wszystko było w tym tygodniu idealnie. Rozłożyło mnie przeziębienie smarkam jak opętana. Nie ćwiczę już 3 dzień. mam nadzieję że jutro będę zdrowsza😉i coś się poruszam. 

15 listopada 2022 , Skomentuj

W niedzielę minął tydzień diety. Uważam go za bardzo udany. Pomału zmieniam trochę rzeczy w sobie. Staram się panować nad emocjami. Dzisiaj podjadlam trochę przyznaje, się ale wczoraj wróciłam do domu po 20, uspilam małego i była już 23. Więc zostałam bez zakupów ...i niestety mam nauczkę, że muszę mieć zawsze przygotowane wszystko wcześniej. Jak nie jem wg diety i o odpowiednich porach to dopada mnie wilczy głod.

Zaczełam jakiś plan treningowy z vitalii i jeżdżę na rowerku. Na razie wystarczy a później zobaczymy.

12 listopada 2022 , Skomentuj

Sobota powiem Wam, że bardzo leniwa. Znalazłam teraz czas dla siebie. Zrobiłam sobie takie małe domowe SPA które jeszcze trwa😉. Rano miła niespodzianka waga w dół, nie powiem napędza to do dalszej pracy ☺️. Także do przodu. Poprawił mi się humor.

11 listopada 2022 , Skomentuj

Jutro ważenie. Tak powiedziała mi Vitalia noo bardzo jestem ciekawa co to będzie, mam nadzieję że jakiś spadek będzie.

Kupiłam na wakacjach dużo książek takich motywacyjnych. Chciałabym zwiększyć pewność siebie i wiary w swoje możliwości. Ciągle mi tego brakuje. Oczywiście przeczytałam tylko po fragmencie 

Kiedys własnie przeczytałam, że aby uporządkować swoje życie najpierw trzeba uporządkować przestrzeń wokół siebie. Dlatego dzisiaj gruntowne porządki w domu.

Z dieta wszystko w porządku, jem prawie idealnie, i ćwiczyc też się staram, jak tylko mój maluch mi na to pozwala.

9 listopada 2022 , Komentarze (2)

Śmieszy mnie nadawanie tych tytułów w pamiętniku. Z czasem jak ktoś ma określone co tu umieszcza to może mu łatwiej. Ja na razie pisze o niczym. W 3 dni 30 kg nie zgubie a szkoda.😀 ale jednak łatwiej mi jest jak tak pisze.

Czy jak wy zaczynacie dietę to też cały czas myślicie o jedzeniu? Naprawdę jak nie jestem o diecie to tak nie mam. A w czasie diety cały czas myślę co i kiedy zjem 😮

Dzisiaj oczywiście już miałam ochotę coś podjesc ale zrobiłam sobie swoje własne zdjęcia, mają mnie odstraszać 😂i dzisiaj zadziałało. 

Jakie odczynianie aktywności przy kompletnym braku czasu ? Szukam jakiegoś pomysłu. Może macie jakieś sprawdzone ćwiczenia w domu ?

8 listopada 2022 , Komentarze (4)

Pierwszy dzień zleciał, a ja piszę z rana bo teraz mam chwilę. Dziecko chore to siedzę z nim w domu. I możecie się śmiać z tego co powiem, ale cieszę się z tego nie z tego że jest chore, ale że mogę z nim spędzić trochę więcej czasu. Ogólnie mam wrażenie że jest wychowywany przez szkołę. A tymczasem to ja jestem jego rodzicem. Naprawdę chciałabym spędzać z nim więcej czasu.

Ogólnie moja praca jest monotonna. Czasami mam jej dość. Marze o tym żeby robić wreszcie coś co mnie zainteresuje. A tak to cały czas czegoś szukam..., Zmieniam kombinuje.

Waga przeszkadza mi we wszystkim. Nie umiem pogodzić się z tym jak wyglądam. Ogólnie nawet nie chodzę do lekarzy bo z czymkolwiek bym nie poszła to lekarze twierdzą że jest to wina mojej wagi. Nawet jak ważyłam 10 kg mniej lekarze twierdzili że to wina wagi. Będąc w ciąży ważyłam ok. 70 kg, ile lekarz się onarzekał że nic nie widzi przez mój tłuszcz. Marze również o 2 dziecku. Lata lecą a ja z tą waga niestety się nie zdecyduje na kolejną ciążę. 

Jak widać powodów do utraty wagi jest wiele, ale i tak cieżko mi to idzie. Brak ruchu jest u mnie kluczowy.

Zauważyłam, że ostatnio bardzo dużo narzekam. Wszystko mnie irytuje. Staram się nie narzekać do znajomych, bo wiem że to ludzi irytuje, chociaż w kolo słyszę samo narzekanie, chyba taki teraz świat. Ale tak myślę że moze tu sobie będę narzekać 😂. Nikt mnie nie zna to w najgorszym przypadku będziecie omijać mój pamiętnik hahah.

7 listopada 2022 , Skomentuj

Dzisiaj wystartowałam z dietą. Nie ma co pisać że jest super itd. muszę czekać na efekty. Liczę na to że się wkoncu zmobilizuję. Chyba muszę sobie zrobić zdjęcia siebie teraz żeby mnie motywowały do zmiany. Obecnie bardzo się zaniedbałam. Wyglądam jak zaniedbana stara baba, ale nie mam na nic ochoty z tą waga. Nawet o zadbanie o siebie.


6 listopada 2022 , Skomentuj

Usunęłam wszystkie stare wpisy za wiele ich nie było. Kupiłam dietę. Od jutra zaczynam. Dzisiaj poćwiczyłam. Bardzo skapcaniałam przez brak ruchu. 

Czy wam też tak brakuję na wszystko czasu ? Dla mnie doba jest zdecydowanie za krótka. Tak wiele bym chciała zrobić ale na wszystko dzień jest za krótki.