Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Marzenia/praca


Pierwszy dzień zleciał, a ja piszę z rana bo teraz mam chwilę. Dziecko chore to siedzę z nim w domu. I możecie się śmiać z tego co powiem, ale cieszę się z tego nie z tego że jest chore, ale że mogę z nim spędzić trochę więcej czasu. Ogólnie mam wrażenie że jest wychowywany przez szkołę. A tymczasem to ja jestem jego rodzicem. Naprawdę chciałabym spędzać z nim więcej czasu.

Ogólnie moja praca jest monotonna. Czasami mam jej dość. Marze o tym żeby robić wreszcie coś co mnie zainteresuje. A tak to cały czas czegoś szukam..., Zmieniam kombinuje.

Waga przeszkadza mi we wszystkim. Nie umiem pogodzić się z tym jak wyglądam. Ogólnie nawet nie chodzę do lekarzy bo z czymkolwiek bym nie poszła to lekarze twierdzą że jest to wina mojej wagi. Nawet jak ważyłam 10 kg mniej lekarze twierdzili że to wina wagi. Będąc w ciąży ważyłam ok. 70 kg, ile lekarz się onarzekał że nic nie widzi przez mój tłuszcz. Marze również o 2 dziecku. Lata lecą a ja z tą waga niestety się nie zdecyduje na kolejną ciążę. 

Jak widać powodów do utraty wagi jest wiele, ale i tak cieżko mi to idzie. Brak ruchu jest u mnie kluczowy.

Zauważyłam, że ostatnio bardzo dużo narzekam. Wszystko mnie irytuje. Staram się nie narzekać do znajomych, bo wiem że to ludzi irytuje, chociaż w kolo słyszę samo narzekanie, chyba taki teraz świat. Ale tak myślę że moze tu sobie będę narzekać 😂. Nikt mnie nie zna to w najgorszym przypadku będziecie omijać mój pamiętnik hahah.

  • waskaryba

    waskaryba

    8 listopada 2022, 08:52

    Uszka do góry i działaj efekt będzie😉. Ja tez nie mogę nacieszyć się moja mała, o drugim dzidziusia już zaczynam przestawać marzyć bo ciągle nic...czas uciekł.. jak byłam w ciąży też usłyszałam na prenatalnych badaniach że nic nie widzi przez tłuszcz, a sam dr miał brzuch poniżej kolan jak siedział 😅😅

    • Migotka2019

      Migotka2019

      8 listopada 2022, 09:31

      No właśnie tak to najczęściej jest, że wygląd drugich osób komentują najczęściej osoby same nie do końca doskonale. Dziękuję za słowa wsparcia 🙂

    • waskaryba

      waskaryba

      8 listopada 2022, 09:35

      Jeśli bardzo chcesz drugie dziecko nie czekaj, a jak się uda to przy ppm napewno ładnie dzidziuś urośnie a ty nie będziesz głodna. Wyrobisz sobie nawyk zdrowego jedzenia przez 9 m-cy a potem tylko to kontynuować, ja z córką miałam 125 kg jak zaszłam po porodzie 116😉 dałam radę dasz i ty 🙂

    • Migotka2019

      Migotka2019

      8 listopada 2022, 18:46

      Wiem, że nie ma na co czekać. Ale niestety mi takie komentarze lekarzy i wszystkich w kolo bardzo źle działają na psychikę. Więc wolę dać sobie czas i jednak najpierw schudnąć.