Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (17)
Ulubione
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 14062 |
Komentarzy: | 85 |
Założony: | 25 maja 2020 |
Ostatni wpis: | 4 listopada 2024 |
kobieta, 49 lat, Hoofddorp
165 cm, 67.80 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Miałam mieć na śniadanie tofucznicę ze szpinakiem. Widziałam coś zielonego, zamrożonego w lodówce i uznałam, że to szpinak. Często tak robię jak mi coś zalega. Najpierw wrzuciłam tofu i przyprawy, potem doczytałam, że przyprawy miały być potem. Chwyciłam torebkę z zieloną zawartością i od serca dodałam na patelnię. Okazało się, że to koperek....Dokroiłam pomidorów i dało się zjeść, ale generalnie nie polecam hehe
Facebook przypomniał mi siebie samą sprzed czterech lat. Niby różnica nie jest duża bo tylko jakieś 4-5 kg ale widoczna. I ten cel jest tuż tuż przede mną i ciągle mi ucieka...
Kiedy chcesz upiec ciasto z morelami a wychodzą ci jajka sadzone...
Wczoraj po raz pierwszy od kilku miesięcy wróciłam na matę i zrobiłam Skalpel. Nie pamiętam, kiedy ostatnio ćwiczylam. Spocilam się tak, że z trudem wytrwałam do końca. Niektóre ćwiczenia musiałam sobie wymienić na inne. Ponieważ jednak zbliża się wielkimi krokami wyjazd do Grecji, a z nim konieczność wyjścia na plazę w Bikini nie mogłam się poddać. Pomyślałam, że w grupie raźniej i zrobiłam tu Wyzwanie: 20 Skalpelów do końca września. Myśliscie, że damy radę? Jeśli ktoś ma chęć dołączyć, zapraszam!
Zrobilam sobie tydzień wakacji i pojechaliśmy z Arturem do Luksemburga. Dla obywateli UE wstęp jest bez ograniczeń. Jedynie podróżując samolotem trzeba zrobić test. Wybraliśmy pociąg, bo z Holandii to blisko. Natrafiliśmy jednak na jakieś roboty na torach i kilka razy trzeba się było przesiadać i podroz trwała znaczenie dłużej..
Widoki zrekompensowały niedogodosci podróży:)