Pamiętnik odchudzania użytkownika:
KrychaSP

kobieta, 47 lat, Warszawa

165 cm, 69.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: NIGDY nie przekraczać 57 kilosów :]]

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

8 kwietnia 2015 , Skomentuj

Święta dodały swoje ... 

15 marca 2015 , Komentarze (1)

waga w drugą stronę ... 

13 listopada 2014 , Komentarze (1)

.

3 września 2014 , Komentarze (4)

zapisanie się do wyzwania nieźle mnie motywuje ;)) nie wiem czy do końca je zrealizuję ale brnę na maxa

12 sierpnia 2014 , Komentarze (6)

pozbyć się wałków na brzuchu ... ale nie daję rady ćwiczyć codziennie :(((((((( 

na stojąco jest nawet ok ... ale większość dnia siedzę ..... buuu

wiem - nic tylko marudzenie w moim pamiętniku ostatnio, ale muszę to z siebie wyrzucić .... 

na żywo nie chce mi się już słuchać "nie no co ty jest ok" .... 

8 sierpnia 2014 , Komentarze (3)

dajcie proszę znać, nie bardzo znajduję info o skuteczności tej diety .... i jeżeli Wam się udało - podzielcie się szczegółami :D

6 sierpnia 2014 , Komentarze (3)

nie wiem co się dzieje ... nic nie chce pójść w dół ... waga oczywiście ....

dawno nie oglądane ciuchy z szafy są ... ZA MAŁE !!!! albo co najmniej opięte ....

dziś minął 3 dzień z kaszą jaglaną (do tego jog naturalny + owoce) i nic nie drgnęło ....

zaczynam mieć załamkę .... 

13 lipca 2014 , Komentarze (1)

waga przeciętna .... mogłaby być lepsza, ale niejedna dałaby za nią się pokroić ....

tylko że co z tego ... wyglądam fatalnie ... brzuch jak w 6 mies ciąży .... i ogólnie taka 'duża' jestem ..... jem czy jem nie mogę tego zmienić ..... 

jak mając 30 min dzienne dla siebie zmienić to ? (szloch)

piszę jak nastolatka, a stara baba ze mnie .... ale tak źle się czuję ze sobą ;(

9 lutego 2014 , Komentarze (1)

ja wiem o co chodzi 

6 lutego 2014 , Skomentuj

i żebym ja sama nie zapomniała że się da ... od wczoraj ruszam się po 15 min dziennie - trening cardio z MelB - niezłe poty 
chcialabym też w klubie - ale krucho u mnie z czasem
i snu mi brak