Pamiętnik odchudzania użytkownika:
wycena

kobieta, 48 lat, Abu Zabi

169 cm, 101.10 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

29 marca 2007 , Skomentuj

 Witam! Nie ma mnie, bo mamy problemy z komputerem. Wczoraj ważenie : 81.4 kg czyli 0.5 kg mniej w ciągu tygodnia. Trzymam dietę ok. 1300 kcal + trochę ćwiczeń. Mam nadzieję, Ze wkrótce będę znów z wami!!!

22 marca 2007 , Komentarze (4)

Hej! Po wszystkich grzechach z zeszłego tygodnia zaczynam się mobilizować, ale to też następuje powoli!!!! Wczoraj 1500 kcal + 30 minut na rowerku a dziś 1200 kcal i zaraz idę na rowerek, choć boli mnie kolano i nie wiem co będzie jutro! Poradźcie mi jak znów się zmobilizować do 1000 kcal??? Zostało mi już niewiele do wymarzonej wagi, ale teraz chyba będzie najgorzej i do tego jeszcze zbliżają się Święta! Miłego wieczoru!!!!!

21 marca 2007 , Komentarze (1)

Hej! dziś moje tygodniowe ważenie i wynik mnie bardzo zdziwił tzn. - 70 dag a ten tydzień do dietetycznych zaliczyć niestety nie mogę. Średnia spożycia dziennego w kaloriach przekroczyła 1700 kcal i o rowerku też zapomniałam. Basen zaliczony 3 razy! od dziś wracam na "proste tory" i mam nadziaję, że nie będę już nigdzie zbaczać.Ale i tak się cieszę z tego spadku wagi i obiecuję już będę się pilnować!!!!!!!!!

19 marca 2007 , Komentarze (2)

W ramach pokuty za weekend już dziś zaliczyłam 60 minut baseniku i na śniadanko zajadłam 2 "kachle" czyli pieczywo wasa z serkiem figura ( cieniuktko posmarowane) i dziś muszę trzymać się w ryzach, bo nie osiągnę tych zaplanowanych 3 kg w marcu!!! Mam dopiero 1,3 kg za sobą a koniec marca się zbliża! Buziaki!!!

18 marca 2007 , Komentarze (4)

Mam wielkie wyrzuty sumienia- wczoraj zakończyłam dzień na 1800 kcal a dziś ok. 2500 kcal fajnie no nie?????? Wczoraj był basenik a dziś nic!!! i nic mi się nie chce!!! W środę chyba będę przusuwać w "dziwną" stronę! Proszę o kopniaka!!!

17 marca 2007 , Komentarze (4)

Witam w szary sobotni dzionek!! U mnie dziś trochę nudno - córka z mężem poszła do garażu myć auto ( a z nieba leje!)a ja trochę pobuszowałam po pamiętnikach i zaraz zbieram się do Kościoła, bo jutro pracuje a nie chce mi się chodzić wcześnie rano na Mszę Św. Dieta przestrzegana, ale niezbyt regorystycznie ok. 1300-1400 kcal i trochę ćwiczeń! Dziś weszłam na wagę i było mniej, ale oficjalne wyniki podaję raz w tygodniu w środe! Dziś zaliczyłam 75 minut baseniku i mam nadzieję,że zaliczę jeszcze 30 minut na rowerku! Pozdrawiam i życzę milej soboty! ps. może jeszcze jakieś ćwiczenia z mężem zaliczę?????

14 marca 2007 , Komentarze (4)

Hej! Dziś moje tygodniowe ważenie - wynik 82,6 kg czyli 80 dag mniej czyli jest ok! Od 1 marca zrzuciłam 1,3 kg!!! Nie jest to szokujący wynik,ale 100 g  dziennie mnie zadawala!!!! Wczoraj dietka ok.900 kcal i zero ćwiczeń a dziś ok. 1500 kcal i 60 minut baseniku a jak się zmobilizuję to jeszcze pójdę do piwnicy na rowerek, ale to nie jest zbyt pewne - wolę być z Wami!! Pozdrawiam!!!! ps. moja przyjaciółka też zaczęła sie odchudzać stosuje dietę "nic" zjada ok. 800 kcal dziennie i bardzo dużo spaceruje z wózkiem z małym dzieckiem.

11 marca 2007 , Komentarze (1)

Hej! Właśnie dotarło do mnie,że za miesiąc już będzie po świętach!!! A teraz czekają nas porządki świąteczne, które są dobre dla Vitalijek, bo można spalić dużo kalorii!!! Rekolekcje zaliczone. Zmieniam pasek na pisankę i mam nadzieję,że w wielką sobotę zobaczę na wadze 79,9 kg i to będzie mój prezent od zajączka!! Oby tylko zajączek o mnie nie zapomniał!!!!!!!!!!!!!!

11 marca 2007 , Skomentuj

Witam!Wczoraj i dziś dieta nie zachowana!!! Urodziny!!!! W tym jedne nie planowane!!! Ćwiczenia w miarę ok. Ważenie w środę! Buziaki!!!

8 marca 2007 , Komentarze (8)

Hej! witam Was! U mnie nastrój parszywy - mama musi zacząć znów leczenie onkologiczne- ten wstrętny rak znów zaczął krążyć w organizmie!
Moja dieta średnio tzn. pilnuję się, ale nie jestem "doskonała" w tym tygodniu od 1 marca schudłam 0.5kg! Teraz przez dwa dni nie będę zagładała, bo oddaję komputer do "odwirusowania".Pozdrawiam!