szczególnie jak jest a ) honorowe b) zasłużone. Jak tak to miesiąc temu NFZ mnie poinformował że może pojadę do sanatorium za 20 miesięcy, jak się wkoorzyłam szczególnie jak mi pani powiedziała że to 20 miesięcy oznacza wygnanie w góry, to zrobiłam to czego nie znoszę robić, czyli podparłam się czerwoną książeczką ( nie , nie Mao Tse Tunga) a RCKiK czyli zasłużonego dawcy i prociem bardzo własnie odebrałam list że sanatorium w Kołobrzegu czeka na mnie od 15 sierpnia! tegoż roku dla ściśnięcia, żebyście sobie nie pomyślały że za rok albo dwa albo i trzy :D można? można , trochę mi to pokrzyżowało plany ale z drugiej strony ...jeszcze skorzystam z nadmorskiego słoneczka a moja koleżanka radczyni już się cieszy że przyjadę i będziemy się uwinniać ...a i Kudłatej powiedziałam niech montuje jakieś zwolnienie i strusia do pilnowania chałupy i niech przyjeżdża :D wrócę z nad morza 5 września ( superancko, nie będę w tym roku robiła imienin) i za 5 dni wywlekam dupeczkę do Barcelony ....aaaale będę miała końcówkę lata :D super, super, super hurra, hurrra, huuurrrraaaaa, polepszyło mi się :D:D no to narka idę porobić za zmywarkę domową :D