Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Mam 29 lat, w czasie studiów i 2 lata po nich strasznie przytylam. Waze 94,50 kg i musze cos z tym zrobic!

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 9317
Komentarzy: 68
Założony: 15 stycznia 2010
Ostatni wpis: 15 stycznia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
exlibris18

kobieta, 42 lat, Rzeszów

170 cm, 86.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

11 lutego 2012 , Skomentuj

Wczoraj zrobiłam dłuuuuugi wpis, ze zdjeciami itd. i mi zeżarło!!! Nie moglam sie cały wieczór połączyć z vitalią, też tak miałyście??

Humor dziś troche pod psem, z menszem 3 dzień cisza, bo mnie zdenerwowal i zamiast przeprosić to jak zwykle czeka, az ja pierwsza wyciągnę rękę. Ale nie ma takiej opcji, ileż można do cholery?? Teraz pojechał do swojego ojca, a ja siedze sama .

no ale mniejsza z tym.
Chcialam sie pochwalic, ze po 4 dniach odchudzania schudłam 1 kg!!! strasznie sie z tego ciesze, choc chyba nie mam tak silnej motywacji jak 2 lata temu. Jak sobie pomysle, ze mam sie odchudzac jeszcze pół roku conajmniej to...jestem strasznie niecierpliwym człowiekiem pod tym wzgledem

Kupiłam wczoraj kremiki:


oraz


i mam zamiar być konsekwentna i smarować się codziennie, co by w lecie porażki totalnej nie było:))

9 lutego 2012 , Skomentuj

Łiiii

Właśnie skontrolowałam sobie strone rossmanna i zamierzam sie jutro wybrać na zakupy kosmetyczne, czyli:

1. Płyn micelarny LIRENE lub AA.
2. Serum antycellulitowe na noc LIRENE lub z DAX COSMETICS ( z tej drugiej firmy nigdy nie uzywalam,wiec moze warto spróbowac?), albo jeszcze z eveline...
3. Krem do rąk garnier czerwony obowiazkowo.
4. Stojące lusterko, bo rozbiłam ostatnio w jakis cudaczny sposob - 7 lat nieszczescia jak nic..
5. Plastry do depilacji.

I nie wiem co jeszcze, ale juz sie ciesze:) od jutra sa w rossmanie promocje na kosmetyki m.in. antycellulitowe, wiec polecam sie wybrac


8 lutego 2012 , Komentarze (5)

Chyba za dużo na raz bym chciala...
2,5 tygodnia temu postanowilam rzucić palenie po wieeelu latach...prawie mi sie udaje...

Od wczoraj jestem na diecie, ale dzis z premedytacją pożarłam duże prince polo i jabłko...

i jeszcze mam na głowie zaległą od kilku lat magisterkę...

i zapisałam się do 2-letniej szkoły (na szczęście zaocznej) kosmetycznej....

no i oczywiście do tego praca....

i chyba właśnie przestaję to wszystko ogarniać!!!!!!!!!

być może to dlatego , że dziś dostalam okres i wszystko mi sie chce!!! I jesc i palić!!!

HILFE

7 lutego 2012 , Komentarze (2)

Zaczynam od nowa!!!!!!!!!!!
2 lata temu rozpoczełam diete sd, ale potem niestety musialam ja zarzucic, bo moje warunki pracowe nie pozwalaja mi jesc dietkowo:((( waga wrocila do poprzedniej, czyli okolo 94 kg i jedyne pocieszenie w tym jest takie, ze powrot do wagi sprzed 2 lat zajął mi 2 lata:)) a co by bylo gdybym sie wtedy nie odchudzala??!! Waga 104?!! MASAKRA!!
Dziewczynki wracam, trzymajcie kciuki!!!

7 lipca 2010 , Skomentuj

Eh, nie ma juz czasu na diete. Wyjechalam do pracy w terenie i pracuje po 10-12 godzin dziennie, szybki obiad gdzies w jadlodajni i z powrotem do pracy,,, chyba nic z tego na razie nie bedzie, ale bede sie starała nie przytyc chociaz. Moze na jesieni znowu zaczne jak warunki beda bardziej sprzyjajace Pozdrawiam Was cieplutko!

19 czerwca 2010 , Komentarze (2)

Ehh... nie chcialo mi sie pisac przez ta cholerna wage... pojechalam na dlugi weekend z mezem i przytylam 3 kg!!! A wcale nie jadlam duzo!!! zalamalam sie troche, ale teraz juz waga na szczescie wrocila do normy:))) 

1 czerwca 2010 , Komentarze (2)

NIC NIE WIDAC???

30 maja 2010 , Skomentuj

Jak obiecalam, fotki z waga 10 kg mniej, nie wiem, czy cos bedzie widac...powiedzcie, widac cos...?

Zdjecia z waga 10 kilo wyzsza sa na pierwszej stronie mojego pamietnika:))

15 maja 2010 , Komentarze (2)

Po 2,5 miesiaca waze 10 kg mniej!!! Jestem strasznie dumna! Na razie jeszcze tego tak strasznie nie widac, no moze tylko po spodniach, ale jestem pelna nadziei, ze mi sie uda!!! Moze nie do konca w planowanym czasie, ale napewno sie uda!!!! Teraz jestem z stanie uwierzyc we wszystko:)))

1 maja 2010 , Komentarze (1)

Po ostatnim zastoju wagowym nawet nie chciało mi sie pisac, ale po tygodniu waga ruszyła!!! I to o 1.30kg!!! Czad! Balam sie, ze utkne na dluzej, a to by dzialalo na mnie baaardzo demotywujaco;)
Poza tym jedziemy w nocy z mężem do Bielska Białej na komunie w nocy.... strasznie mi sie ne chce, bo 2 noce z rzedu spedzimy w autobusie, a nie chcemy jechac autem, bo nie znamy drogi, poza tym to drugi koniec Polski....no nic, moze przezyjemy :)) troche sie boje tylko o dietke, bo wiadomo jak to jest na komuniach...
No nic.
MIŁEGO WEEKENDU!!!