Pamiętnik odchudzania użytkownika:
sayonara

kobieta, 42 lat, Za Trzecim Krzakiem W Lewo

169 cm, 98.20 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

30 kwietnia 2013 , Komentarze (4)


nadal jestem pod wrażeniem, że życie jest takie fajne
wystarczy odpuścić, a przyniesie ci cud

powiedz chcę ciebie i będzie :)

dżizas jakie to proste

mam w sobie tyle pozytywnych uczuć - czuję, że świat wynagradza mi całe te paskudne 9-10 miesięcy piekła
nie wiem 9 czy 10

nie wiem kiedy przestałam cierpieć, to się stało jakoś z dnia na dzień
stało się :) poczułam i jest

szept jest jak dotyk, cudowny






25 kwietnia 2013 , Komentarze (2)


co dzień zaskakuje mnie to, kim jestem
cholera, sama siebie nie znałam

chciałabym się podzielić tym cudem, który noszę w sobie, ale jest tak niesamowicie cenny, że nie oddam go nikomu :)
powiem tylko, że zakręcił mi w głowie na amen

czuję w sobie fantastyczną energię

aaaaaa i ostatnio lubię na ostro :D wszystko







20 kwietnia 2013 , Komentarze (5)


byłam dziś na poprawkach tatuażu
to jest mega erotyczne doświadczenie :)

umięśniony facet, wazelina, lateks i trochę przyjemnego bólu hihi:) polecam!!!
dziś było zdecydowanie za krótko i emocje już nie te
pierwszy raz jest zdecydowanie najfajniejszy, okazuje się, że zawsze

następny tatuaż będzie taki


kolejne sprawy poukładały mi się w głowie
kiedyś czułam się bezpieczna i spełniona, ale nigdy seksowna
teraz jest odwrotnie
to chyba lepiej smakuje :)

metallica na miły weekend









15 kwietnia 2013 , Komentarze (3)


kurcze załapałam jakiegoś megadoła
poczułam się samotna i niekochana, kuźwa skąd mi się to wzięło?

wiem, że tak nie jest, ale w serduchu czuję inaczej
powtarzam sobie, że to tylko przedokresowa schiza

hmmmmmm w sumie bardzo się ucieszę jak już dostane okres - chyba podwójnie w tym miesiącu






14 kwietnia 2013 , Komentarze (4)


weekend spędziłam tak, jak pan bóg przykazał :)
odsypiałam, imprezowałam, łaziłam po parku, jadłam pizzę, słuchałam pościelówek

tak niewiele trzeba, żeby nadać życiu nowej, zajebistej jakości
fajnie mieć kogoś, kto powie ci kiedy odpuścić - to jest właśnie ta nowa jakość, do tej pory nie wiedziałam, że tak można

kupiłam sobie zamszową ramoneskę na zalando.pl - cudna jest
zajrzyjcie na tę stronę, mają świetne rzeczy, dostawa gratis, polecam

rewelacyjnego tygodnia kobiety!





śmiesznie, jak piosenka czasami potrafi wstrzelić się w real :)


10 kwietnia 2013 , Komentarze (3)


kurcze ale mi się pozmieniało w głowie i w serduchu
wiem już czego nie chcę na pewno

nie trawię zblazowanego i wiecznie nieszczęśliwego i trawić już nie będę
lubię gdy się śmieje - ja też się wtedy śmieję, lubię małe zmarszczki w kącikach oczu :)

nutka na dziś (to też mi się zmieniło - w życiu nie słuchałam takiej muzy...)






wiosna dziewczyny! kochajcie i bądźcie kochane!


3 kwietnia 2013 , Komentarze (7)

kobiety...
poradźcie mi cnotce-idiotce

jest pewien facet, którego często przyłapuję na tym, że na mnie patrzy, a jak już przyłapię, to gapi mi się prosto w oczy i rzadko się zdarza, że pierwszy odwraca wzrok

w tym przypadku byłoby mi akurat bardzo nie na rękę jakiekolwiek zainteresowanie...
dżizas, czy jest opcja, że on się gapi, bo tak ma, a ja niepotrzebnie panikuję? czy też mam się mieć na baczności

dzięki za wyrozumiałość - nie śmiejcie się


31 marca 2013 , Komentarze (8)

dżizas co ja zrobię z nadmiarem energii przez najbliższe trzy tygodnie?
zakaz biegów... kurde taki tattoo to prawie operacja na otwartym sercu

jest nieziemsko fajnie - mimo śnieżycy za oknem, u mnie wiosna w pełni
życie jest genialne :)

przesyłam wam mnóstwo pozytywnej energii






30 marca 2013 , Komentarze (1)

wiosenne przeziębienie w pełni

niezrażona powyższym nadal korzystam z życia

głowa siwieje dupa szaleje...
zrobiłam sobie tatuaż :D
delikatny i stanowczy dotyk przez lateks + odrobina bólu...
hmmmm, ja lubię, a wy?

wesołych świąt najcudowniejsze istoty kosmosu (czytaj kobiety)

27 marca 2013 , Komentarze (2)

ale mi się gęba śmieje :)

nie pamiętam kiedy ostatni raz czułam się taka atrakcyjna :)
wy też tak macie?

to chyba wiosna w końcu idzie (nic to, że pada śnieg)

mam rewelacyjne plany na wielkanoc :) i nie będzie to rezurekcja czy robienie pisanek