Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

mam 25 lat zajmuje sie moim 22 miesięcznym synkiem Kacperkiem (małym diabełkiem ;))do odchudzania skłoniła mnie moja waga równe 100kg chciałam czuc sie znów pięknie i udało sie tak sie czuje (jeszcze nie do konca ale juz ;)Najlepsze jest to ze waże teraz 74 kg mniej niz w szkole sredniej bo wtedy wazyłam 78 !!!!!!!!!!

Więcej o mnie

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 17058
Komentarzy: 202
Założony: 17 kwietnia 2008
Ostatni wpis: 4 grudnia 2019

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
agusia50002

kobieta, 41 lat, Olkusz

176 cm, 82.80 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: pozbęde sie reszty tłuszczyku!!!!!!

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

4 grudnia 2019 , Skomentuj

Dzień dobry. Dawno mnie tu nie było od tamtej pory przez hormony i sterydy moja waga poszybowała .W 2016 roku w grudniu waga  wskazała  127.8kg ....wtedy tez dowiedzialam sie ,ze jestem w ciąży  do końca ciąży  miałam 8kg na minusie .w 2018 roku miałam już 39 kg na minusie i zaczęły się problemy ze zdrowiem. Przez operację usunięcia woreczka żółciowego  mój organizm  zwariował tyłam chudłam  i tak 1.września  tego roku w moje urodziny waga wskazała 99.8 kg ! 5.09 2019 podjęłam  wyzwanie 14 dni bez słodyczy, białego pieczywa itp i do dnia dzisiejszego mam 15 kg na minusie .Dziś waga wskazała 84.1kg :) 

5 grudnia 2008 , Komentarze (8)

od jutra przerywam kopenhaska ale nie dlatgeo ze chce mi sie jesc czy cos takiego ale zlapalo mnie jakies choróbsko   kaszel  katar  leci mi jak woda z kranu  do tego dostalam okresu i czuje sie paskudnie !!! mierzyłam dzis sobie temperature i termometr wskazał 35 stopni to troszke mało !! dzis nawet nie zjadłam kolacji po pierwszym kęsie zrobiło mi sie niedobrze i zwrocilam wszystko !!czyli jestem dzis tylko o marchewce i rybie  ale nawet głodu nie czuje !!Jak poczuje sie na siłach to znowu spróbuje  ale teraz nie dam rady  cóż zdrowie ważniejsze !!!nie powiem że nie żałuje ze musze przerwac bo dzis juz 5 dzień no cóż siła wyższa:) pozdrawiam was cieplutko i dziekuje tym co mnie wspierały  !!!!

2 grudnia 2008 , Komentarze (14)

   synuś poszedł spac a ja zaczęłam oglądać moje zdjęcia sprzed roku czy dwóch lat i doszłam do wniosku ze    już nigdy tak sie nie zaniedbam !!!!!!!!!!!!! Nie chciałabym miec juz takich problemów jak wtedy  wieczne bóle w plecach bóle w kolanach   czy zadyszka po przejściu małego kawałku   wieczne problemu z dostaniem odpowiednich spodni  czy bluzki !!!!Samo to jak szłam ulicą czułam spojrzenia innych  i wyobrażałam sobie co oni o mnie myślą nie były to miłe myśli :(moja samoocena była wtedy bardzo ale to bardzo niska bliska zeru......teraz sie ciesze ze dostałam ta diete  i ze w styczniu zabrałam sie za siebie  bo dalej mogła by tu siedziec ważąca 100 kg albo i wiecej agusia ;)ta dieta nie tylko poprawiła mój wygląd ale i  zmienił mi sie charakter stał sie  mocniejszy jestem pewna siebie i teraz idąc ulicą nie zastanawiam sie co myślą o mnie inni bo wiem że dobrze wyglądam i że dobrze sie czuje!!!!!!!
tu dokładnie ważyłam 104 kg  masakra !!!! nigdy nie pokazywałam tego zdjecia  ani na nie nie patrzyłam zawsze leżało schowane  no ale może juz najwyższa pora przestac je chowac:)

a to zdjęcie robione niedawno   hehe troche zła jestem na tym zdjeciu ale je lubie :)

Wiecie czasem sama siebie nie poznaje na tych zdjeciach  i teraz sie nie dziwie ze ludzie nieraz mijaja mnie na ulicy   bo nie poznaja.Miłe uczucie :))

1 grudnia 2008 , Komentarze (5)

witajcie nie bylo dzis tak żle  dałam rade przetrwałam pierwszy dzien kopenhaskiej  !!!!!! ale sie ciesze  szczerze to tak sie najadłam ze az sie ruszac nie moge bardziej to sie woda zapchałam i nawet raz głodu nie poczułam :)) a dzis moim mężczyzną piekłam kurczaczka hehe ale dałam rade nie skusiłam sie choc nie powiem   ze kusiło ;)no  postanowilam sobie ze przeciagne dietke do 20 grudnia dam rade hehe mam nadzieje :)

30 listopada 2008 , Komentarze (1)

Witajcie jutro zacznam kopenhaska chce sie pozbyc tego co sie w ostatnim czasie nagromadziło ;) a jest tego troszke ;) mam nadzieje ze mi sie uda !!!trzymajcie kciuki.Pozdrawiam serdecznie :*

26 listopada 2008 , Komentarze (6)

na specjalne zyczenie zdjecia mojego Szkraba :))bardzo lubi stroic miny :)a tu z tatusiem :))a tu z mamusia :))

25 listopada 2008 , Komentarze (6)

pewnie znów dostane ochrzan ze znikam bez słowa ale miałam ponad miesiac remont w domku i na wszystko czasu mi brakowało :( ale teraz jestem nie wiem znowu jak dlugo bo  w styczniu lece z synkiem do meza do Norwegii a tam akurat kiepsko z netem jest  :(u mnie nadal bez zmian  waga raz w dół raz w góre od 1 grudnia zabieram sie znowu za kopenhaska  i mam nadzieje ze wytrwam na niej bo cos z ta moja motywacja znowu kiepsko:( ale mam was i wiem ze moge na was liczyc :) pozdrawiam was cieplutko  buziaczki a tu wstawaim zdjecie widac tylko moja buzke ale narazie nie mam innych :)

7 października 2008 , Komentarze (7)

no cóz nikt nie odpowiedział na mój ostatni wpis szkoda sama sobie jakos poradze ......

2 października 2008 , Komentarze (1)

witajcie kochane to znowu ja :) jakos ostatnio na nic czasu nie mialam  jedyne co mialam to same problemy a do tego troche chorowałam  i nie mogłam sie zebrac zeby cokolwiek napisac.... nawet nie mam wam sie czym pochwalic moja waga stoi i stoi  od bardzo dlugiego czasu  i raz drgnie w gore raz w dol i tak na okraglo  juz czasami nie mam sily do tego odchudzania i mam ochote sie poddac  ale wiem ze nie moge .......... teraz szukam jakiejs diety  i sama nie wiem jakiej  moze wy mi doradzicie ..!! pozdrawiam was cieplutko i postaram sie teraz czesciej pisac :)

1 września 2008 , Komentarze (7)

i znowu o rok starsza !!! Nie bylo mnie jakis czas mąż miał miesiac urlopu i malo czasu spędzałam przy kompie  byliśmy na podkarpaciu i na słowacji  ze słowacji wrocilismy 30.08  bylo super  pogoda nam sie udala   woda w basenach fantastyczna az nie chcialo sie wracac .Moja waga jak zaczarowana stanela i ani drgnie ale nie przejmuje sie tym  wkoncu sie ruszy za 2 tyg mam wesele kuzynki a nie mam jeszcze sukienki   musze cos kupic i to jak najszybciej .