Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

mam 25 lat zajmuje sie moim 22 miesięcznym synkiem Kacperkiem (małym diabełkiem ;))do odchudzania skłoniła mnie moja waga równe 100kg chciałam czuc sie znów pięknie i udało sie tak sie czuje (jeszcze nie do konca ale juz ;)Najlepsze jest to ze waże teraz 74 kg mniej niz w szkole sredniej bo wtedy wazyłam 78 !!!!!!!!!!

Więcej o mnie

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 17079
Komentarzy: 202
Założony: 17 kwietnia 2008
Ostatni wpis: 4 grudnia 2019

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
agusia50002

kobieta, 41 lat, Olkusz

176 cm, 82.80 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: pozbęde sie reszty tłuszczyku!!!!!!

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

25 lipca 2008 , Komentarze (20)

ale juz jestem mąż wrócił i jakos na nic czasu nie miałam powiem wam szczerze ze byl w szoku  hehe chodzi za mna i Ty moja chudzinko:)) wymienil mi cała garderobe  sam wybieral i  nawet namowil mnie na strój dwu czesciowy i  spodniczki mini ale takie akurat :)teraz od sierpnia bedzie miał urlop  cały miesiac  hehe wiec nie wiem jak bedzie z moja dietka ale bede silna i dam rade:) teraz tylko krzyczy na mnie Agus zjedz cos i tak na  okraglo :)) waga ciut dtrgneła   na 72  nie jest zle ale teraz zamiast 70  bym chciala tak z 67 widziec na wadze :))ale jak juz patrze w lustro jest ok  nie załamuje sie  i sama sobie zaczynam sie podobac:))czerwiec2008sierpien 2007

5 lipca 2008 , Komentarze (11)

dzis waga znowu była dla mnie łaskawa i pokazała 73 kg!!!!!! ale sie ciesze nie moge przestac sie usmiechac taka jestem szczesliwa!!!!!!! jestem troche zdziwiona ze jest mniej na wadze bo ostatnie 2 dni byly okropne miałam okres i ochote na wszystko  ale dobrze ze juz mi przeszlo uff:)Zostal mi jeszcze tydzien  bo moj kochany misiaczek wraca 13-go az sie boje co on powie:) Zarezerwowałam na na tydzien pobyt na słowacji jedziemy 2 sirpnia czyli mam jeszcze 4 tyg zeby dobrze wygladac w stroju kapielowym ( bedziemy koło tych parkow wodnych ) jak pieknie teraz wyglądam hehe;)a to jeszcze jedna foteczka dla przypomnienia!!

30 czerwca 2008 , Komentarze (17)

jestem w szoku w styczniu miałam 116 a dzis 74!!!!!! w biodrach mi ubyło 28 cm z 118  na 90 zeszłam  kurcze sama w to nie wierze  jeszcze ostatnio w udzie miałam 56 a dzis 54 !!!!!!ale jestem szczesliwa :)))))))))))))dzis przymierzyłam spodnie mojej mamy co ona waży 63 kg i weszłam w nie troszke ciasnawe ale sam fakt ze weszłam !!!!! Chyba mój mąż mnie nie pozna jak wroci jeszcze mam 3 tygodnie zeby cos  zrobic !!!!!!Teraz wiem ze wszytsko jest mozliwe i dziekuje wam kochane za wsparcie !!!!!!!!!!zdjęcie robione wczoraj :)a to zdjecie z sierpnia koszmar!!!!!! Juz nigdy więcej!!!!!!!

28 czerwca 2008 , Komentarze (2)

mam swiety spokój  ze szwagierka juz tu nie wróci  wczoraj była awantura  dowiedziałam sie że od 2 lat mnie okłamywała na kazdym kroku przykre to jest bo starałam sie jej pomóc a ona tak sie zachowała no nic na takich ludzi się nic nie poradzi !!! Po tej wczorajszej kłótni mam dziś jakaś wiekszą motywacje do odchudzania bo przyznam szczerze ze ostatnio ja straciłam!! Hehe musze się częściej kłócic z ludzmi zeby motywacja rosła:)))  A do tej pory sie wam nie chwaliłam moim małym skarbem więc wstawie  jego zdjęcia

27 czerwca 2008 , Komentarze (4)

niestety znowu problemy  zwaliła mi sie na głowe szwagierka z córka i psem bo sie rozwodzi i siedzi juz u mnie 2 tygodnie mowie wam mam serdecznie dosc!!!!! Zamiast isc  na pietro  to siedzi z Kacperkiem i ze mna w 2 pokojach  na nic czasu nie mam idzie oszalec!!!! Kacperek jeszcze ząbkuje  mnie dopadło przeziębienie a dieta zeszła na boczny tor:((( Ale dzis stanełam na wadze i zamaist 75 jest 74ale sie ciesze:)) już coraz bliżej do mojego celu :)))moje całe 74 kg masakra!!!1

14 czerwca 2008 , Komentarze (7)

  i morfologia jak u dziecka idealna :))wiec dalej spokojnie moge dietkowac :)))Wszyscy do okoła krzyczeli ze po tych moich dietach nic tylko w anemie wpadne jak im pokazałam wyniki to im szczęki opdły :)))Kurcze kogo spotkam to każdy mi mówi że wystarczy mi tego odchudzania i na mnie krzyczą ale szczerze powiem że ja mam to gdzieś i nie odchudzam sie dla nich tylko sama dla siebie żeby wkoncu czuc sie dobrze i być szczęśliwą !!!!!!!!!

11 czerwca 2008 , Komentarze (6)

jak rano pierwsze co ważenie  i znowu kilogram mniej dzis juz jest 75  ale czy to nie za szybko ? Od zeszłego tygodnia spadły mi 3 kg a jem normalnie  ostatnio nawet  przekraczam 1000 kalorii i troche sie słodyczy w mojej diecie znalazło a mimo tego waga szybko spada.Z jednej strony sie ciesze ale z drguiej  nie bardzo bo wydaje mi sie to troche nienormalne ??Fakt waga długo stała w miejscu ale teraz zeby az tak leciała ????Co o tym myślicie??

6 czerwca 2008 , Komentarze (10)

znowu 2 ciezkie noce za mna Kacperek poprzedniej nocy  zaczał tak strasznie wymiotowac ze az mi sie dusił i lecial prze rece odrazu pojechałam na pogotowie dostal zastrzyk i jest juz lepiej myslałam że zawału dostane .Wogóle wszystko jest do d... mąz mi wczoraj zadzwonił miał wrocić na koniec czerwca a wraca koniec lipca !!!!! Jestem wsciekła jak nie wiem !!!! Na poprawe humoru  zrobiłam sobie nowy kolorek :)) Jak wam sie podoba??

3 czerwca 2008 , Komentarze (5)

ale juz jestem  ostatnio na nic czasu nie mialam  synus juz prawie wrocił do zdrowia i daje mocno popalic teraz jeszcze cieplutko sie zrobiło i całymi dniami jestesmy na dworze z przerwa na spanie :)wczoraj powyciagałam moje letnie ciuchy z szafki i wszystko mi z tylka spada hehe jest okazja zeby isc na zakupy :DDmiałam takie fajne czarne spodnie na kantke  jeszcze w marcu byly nawet troche zaciasne a wzoraj mi przez biodra przeleciały !!!!Wkoncu waga sie ruszyła i jest 77 oby tak dalej bo za jakies 3-4 tygodnie mąz wraca i czekaja mnie wakacje i trzeba bedzie jakos na nich wygladac!!!!!

27 maja 2008 , Komentarze (10)

nie zjadłam za malo ani za duzo zmiesciłam sie w 1000:))pocwiczyłam troszke i nie jest zle :))ale mogło by byc lepiej zeby ta waga sie ruszyła bo stoi i stoi jak zaczarowana  juz mnie wkurza jak rano staje na wadze i wciaz widze to 78 to az mnie cholera bierze!!!!no ale mysle ze wkoncu sie ruszy:))Ale dzis najwazniejsze ze Kacperek sie lepiej czuje ma 38-39 ale to juz nie 40 !!                                                 




wszystko by bylo dobrze gdyby nie ten brzuch i tyłek  ale i z tym sobie musze dac rade!!!