Pamiętnik odchudzania użytkownika:
barhoumi

kobieta, 41 lat, Szczecin

175 cm, 86.80 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Do końca wakacji ważyć max 68kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

29 listopada 2011 , Skomentuj

Dziś zaczynam dietę ONZ turbo. Jestem średnio przygotowana, za to bardzo zmotywowana.

Posilek 1, 7.00 (1x1, 1x2)
- serek wiejski i pol jablka

Posilek 2, 9.30 (2x1)
- pol gruszki i sliwka

Posilek 3, 12.00 (2x1)
- pol gruszki, cwierc grapefruita

Posilek 4, 13.30 (2x2)
- serek wiejski, migdały ok 60g

Posilek 5, 17 (2x1)
- pół grapefruita,  jabłko

Posilek 6, (3x3, 1x2)
- nic (wiem , że powinnam ale po pracy biegłam na siłownie i dopiero wróciłam do domu, nie mam siły jeść)

Dieta jak na razie mi się podoba, człowiek nie rzuca się na jedzenie, bo wie że za chwilę będzie następny posiłek. Poza tym można jeść sama smaczne rzeczy i nie liczyć kalorii. Zobaczymy co pokarze waga. Na tej diecie chyba nie zaleca się ćwiczeń, ale ja się wybrałam, bo lubię:)
Byłam na Zumbie i rowerkach i czuję się naprawdę dobrze.

28 listopada 2011 , Skomentuj

Od jutra zaczynam ONZ Turbo. Zrobiłam już część zakupów, jutro dokupię resztę. Dieta zdaje się być bardzo łatwa i przyjemna, a do tego smaczna. Mam nadzieję, że się uda.

26 listopada 2011 , Skomentuj

Waga coś nie chce spadać, ale może to dlatego, że dziś dostałam @, z lekkim późnieniem, ale dobrze, że na weekend. W najbliższym czasie zamierzam przejść na dietę ONZ Turbo. najbliższa impreza będzie 16.12 więc powinnam dać radę.

24 listopada 2011 , Skomentuj

Waga w koncu ruszyla, a juz sie balam ze zostane przy 69.
Ostatnio sporo wicze. W zeszlym tygodniu bylam az na 4 godzinach zajec (2x step, rowerki i ABT). W tym tygodiu balam na latino, 30min ABT power i 30 min rowerkow. Miesnie powoli sie przyzwyczajaja i z treningu na trening coraz mniej daja mi w kosc.

22 listopada 2011 , Komentarze (1)

Nie wiem czemu waga rośnie, mimo ćiczeń i ograniczenia jedzenia.

20 listopada 2011 , Skomentuj

Wczoraj trzymałam się diety, byłam na stepie i na spotkaniach przy planszy. Wszystko się udało:)

19 listopada 2011 , Komentarze (1)

W tym tygodniu z ćwiczeniami i dieta nie było najlepiej. Coś nie mogę się zmusić do dietkowania i wcinam dosłownie co popadnie, głównie kanapki z automatu. Trzeba z tym skończyć. Jeśli chodzi o ćwiczenia to powoli wracam do formy, tylko ten tydzień jest trochę zakręcony. W poniedziałek był technik z TP, musiałam po pracy szybko wracać do domu. Stwierdził że router jest zepsuty. Na szczęście po skonfigurowaniu we wtorek znów jestem online, hura :). We wtorek byłam na rowerkach i stepie, było ciężko. W czwartek przyszła pralka, jak cudownie jest zrobić pranie:). Okazało się niestety, że pralka lekko podcieka i trzeba będzie czekać aż naprawią:(. Dziś postaram się nadrobić ćwiczenia i dietkę. Poza tym zamierzam wziąć udział w tzw. spotkaniach przy planszy (czyt. granie w gry planszowe z mi podobnymi wariatami). Udało mi się też zabezpieczyć internet i teraz śmiga naprawdę dobrze. Ostatnio chyba ktoś korzystał z moje sieci, bo net był strasznie wolny. Zapowiada się fajny dzień:)

13 listopada 2011 , Skomentuj

Powoli wraca mi energia. Zapowiada się dobry i pracowity tydzień.

12 listopada 2011 , Komentarze (1)

W końcu zaczęłam ćwiczyć. W tym tygodniu byłam na ABT i stepie. Byłam również na konsultacjach z trenerem i okazało się, że znów mam zdecydowanie za dużo tłuszczu. Aż 32%. Trzeba coś z tym zrobić.

7 listopada 2011 , Skomentuj

Choroba przechodzi, ale bardzop powoli. O zadnej restrykcyjnej diecie nie moze byc mowy bo i tak na mysl o wiekszosci potraw robi mi sie niedobrze. Mialam sie w koncu wybrac na silownie, ale dzisiaj chyba nie dam jeszcze rady.