Pamiętnik odchudzania użytkownika:
19stka

kobieta, 33 lat, Tarnów

164 cm, 51.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: -10kg przez wakacje :-)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

5 lutego 2023 , Skomentuj

Siema!

wagę mam piękna więc się nie będę odchudzać, wawaz50kg już tak od 5 lat😁więc cel osiągnięty, jednak nabawilam się anemii, tragiczny poziom żelaza mam. Ledwo na poziomie 3... 

tak że dużo poniżej normy

będę tu czasem zaglądać żeby sobie zapisywać co jem...A czego nie powinnam. 

28 sierpnia 2019 , Skomentuj

Dzis z dziecmi wybralam sie na targ. Kupilismy 6 kalafiorow w zawrotnej cenie 2zl za sztuke i 6kg sliwek po 1.5zl. Tak wiec z kalafiirami sie juz uporalam. Pokroilam, zblanszowalam i zamrozilam. Co do sliwek to czekaja na mnie do jutra. Tez bede je mrozic. Poki co w lodowce polki uginaja sie od jedzenia wiec nie ma potrzeby zeby jechac na zakupy. Choc starszy syn nudzi bo chce jak najszybciej uzbierac naklejki na uwaga slodziaki haha a tak swoja droga to mogli by juz cos lepszego wymyslic nizz te misie i to takie male...i jeszcze 40naklejek...hm...no nic...tak jak mowilam polki sie uginaja od jedzenia ale nie tylko biedronkowego ale i tego z wesela szwagra. Obdarowali nas miesami, plackami, owocami itd wiec mam spokoj na dluzszy czas. Z zakupow na targu zdobylam piekna torbe za 50zl i buty baleriny niebieskie za 10zl. Jeszcze nie mialam butow w tym kolorze 😀ale piekny jest. Tak ze z zakupow jestem zadowolona. 

11 lipca 2018 , Komentarze (6)

Przeprowadzamy się do naszego nowego domku. Długo czekałam na ten dzień. No i w końcu nadchodzi. Haha. Teraz jeszcze mieszkamy u teściów ale już tylko ostatni tydzień uff jak fajnie. Meczyl mnie tutaj mały metraż i beznadziejne ustawienie pokoi i WGL wszystkich pomieszczeń od strony północnej. 1 pokój to taki salono sypialnia i do zabaw dziecięcych czyli do wszystkiego i do niczego. Później łazienka jako jedyna za duża. Za to kuchnia przez pół mniejsza nieustawny prostokąt później malutki pokoik i te wszystkie pomieszczenia ustawione w 1 rzędzie z każdego trzeba wychodzić na korytarz...bez jaj kto to wymyślił....stare skrzypiace podłogi...bo remonty będą robić po naszej wyprowadzce. Wcale się nie dziwię. My wiadomo że nie remontowalismy tu nic. Kupiliśmy tylko nowe sprzęty AGD. Łóżka szafki na buty i w kuchni. Za tydzień idziemy na swoje hihi :-) cudnie. Całe podwórko tylko dla nas. Nikt nie będzie tarasowe nam przejazdu jak do tej pory. Wszystko nowe więc cieszy oko. I to że metraż domu jest ogromny ma dla mnie duże znaczenie. Lubię duże powierzchnie. Teraz na małej pow.wyglada mieszkanie na zakręcone rzeczami A tam to te rzeczy zaginą poprostu w wielkim pokoju. Co najważniejsze na swoim czujemy się swobodnie. Nie musimy się do nikogo dostosowywać. Nikt nie patrzy o już pojechała gdzieś...A później o długo jej nie było...gdy się urodził pierwszy syn to co wszędzie że sobą zbierałam A teściowa potrafiła się w to wtrącać dzwoniąc do męża mojego A jej syna i mu gadała że gdzieś pojechałam. Wcześniej mi nie zabrania jeździć ale jak rodzice jego mu dzwonili parę razy że jadę gdzieś np z moją mamą to już wielkie halo. O ja pier...Jakby nie mieli swojego życia...Teraz przy drugim dziecku mało jeżdżę bo oszczędzam na wykończenie domku więc zakupy itd ograniczam. Ale mężowi tak jakby został jakiś uraz bo jak chce gdzieś jechać to często skomentuje że o już się będziesz szwedac hahaha...chyba nieźle pranie mózgu mu zrobiła. Yyy no tak jak mówiłam skończy się wtracanie A zacznie wolność i swoboda dla mnie.

7 marca 2018 , Komentarze (3)

ktoś coś jakieś pomysły?? siedzę w domu z maluchem, drugi w przedszkolu....za bardzo nic mi się nie chce....sprzątać...ćwiczyć....chce, żeby już było ciepło....od czego zacząć żeby spadł brzuszek??

16 grudnia 2017 , Komentarze (5)

hurra w tym tyg spadło nareszcie 2 kg:D

6 maja 2017 , Komentarze (10)

Witam gorąco! Nie było mnie tu od dawna. Masa obowiązków i to że utrzymywalam wagę na poziomie 54 lub 55 kg było powodem że nie pisałam. Ale teraz czuje potrzebe żeby coś skrobnac. ;-). 

Jestem w 12 tygodniu ciąży ;-)

3 marca 2016 , Komentarze (9)

Obudziłam się o 8.30 no wiem późno, ale że dziś mam wolny dzień to chciałam pospać :-) tym bardziej, że zawsze wstaję o 5.30.

Jak się już obudziłam na dobre to dopadł mnie wilczy apetyt na naleśniki z dżemem.

Na szczęście skończyło się na dwóch :-) wypiję herbatkę z cytryną a zaraz potem strzelę sobie kawkę. Muszę poszperać w internecie czy jeśli się ma niedoczynność tarczycy leczoną euthyroxem od ponad miesiąca to czy wtedy apetyt jest większy?

Hm bo właśnie od wtedy wcinam więcej i mam z 2 kg więcej. 

Dziś będę sprzątać wsio jak leci i robić dekoracje świąteczne :-)

z synkiem.

A później mam jechać na usg tarczycy, już się boję co mi powiedzą.

Przydałoby się umyć okna tylko nie wiem czy deszcz mi ich nie zachlapie przed świętami. No i zabawić czymś prawie 3 letniego rozrabiakę :-)

Będą dziś koktajle lub chociaż sok wyciskany z pomarańczy. Na obiad gotuję kapustę do ziemniaków. I jeszcze jakąś zupkę albo warzywa na patelnię.

Poćwiczę skalpel z Kubusiem na pewno będzie się cieszył bo już dawno nie ćwiczyłam a on lubi się ze mną wygłupiać ;-)

papa

26 lutego 2016 , Komentarze (4)

Witam Was kochani

Korzystam z tego że synek mi usnął i mam chwilę dla siebie.

Chociaż ja to bym cały dzień chciała mieć chwilę dla siebie na przyjemności.

Czas zakasać rękawy i podjąć wyzwanie. Samo nic się nie wydarzy.

Co gorsza wyniki na tarczycę nie powychodziły mi za dobrze i chyba jestem chora...szlag.

Mam nadzieję że to nic poważnego.

Za tydz mam usg tarczycy i się okaże co i jak.

Wyzwaniem dla mnie jest codzienne utrzymywanie porządku, gdyż od pon do śr pracuję fizycznie i czasem w soboty i nie mam po pracy za bardzo siły żeby coś ogarniać a zwłaszcza nie mam motywacji żeby non stop coś sprzątać i pichcić. Nie mam motywacji bo jestem sama z synkiem. Mąż wyjechał za granicę. Przyjeżdża co miesiąc i praktycznie zawsze się ze mną kłóci o to że mam za dużo rzeczy, że za dużo ubrań i że nie sprzątam od a do z. Fakt nie chce mi się za bardzo ale zawsze coś sprzątam choć może nie tak dogłębnie. A to że mam za dużo rzeczy wynika z faktu iż nie mam lepszego zajęcia i to jest moje hobby wiem...głupie..no i wypełniam sobie tą pustkę że jego nie ma przy mnie.

Muszę się zająć nauką szycia...i robienia na drutach a nie tylko kasę wydaję. Czas coś odłożyć.

Co do ciała to chcę ujędrnić brzuch.

Jakie ćwiczenia polecacie?

aha i zauważyłam u siebie cellulit na udach wrrrr...

2 listopada 2015 , Komentarze (6)

I dawaj dawaj;-) rzezbimy mięśnie przedewszystkim brzucha:-)

od półtora miesiaca nie ćwiczylam tak jakoś wyszło.a że podoba mi się umiesniony płaski brzuch to dam z siebie wszystko. Tym bardziej że cel jest tak blisko. Waze 54,5 więc już nie tak duzo. Mam półtora mies do świat i obiecuje że często będę ćwiczyć.

15 września 2015 , Komentarze (7)

wprowadzam zmiany o których pisalam ostatnio:-) 

Pytanie co byście zrrobiły na moim miejscu...iść na na 2 lata do szkoły na technika masażyste? Synek ma 2 lata a za rok planuje kolejne dziecko. Ja mam 24 lata. Mamy zamiar w przyszłym roku otworzyć firmę budowlana z dofinsnsowaniem. No i mieszkamy na wsi więc z za praca w zawodzie masażysta trzeba daleko szukać. Hm chyba jednak z ta budowlanka będzie lepiej i z dziećmi pobede w domu.