Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Zaczęłam 14 lutego 2008 roku ( data sama za siebie już mówi) Motywacją był fakt iż nie wchodziłam już w żadne spodnie rozmiaru 42 a i 44 było już małe. W sumie od zawszę tłuściutka byłam ale w tym roku zdecydowany rekord pobiłam z 81 kilo i 96 cm w pasie.... Mówię Wam taka apetyczna oponka. :-D Cel 1 główny 55 kilo i tak pozostać a etapy 3, I- 65 kg, II - 60 kilo, 3- 55 kg Trzymajcie kciuki

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 111993
Komentarzy: 1655
Założony: 14 lutego 2008
Ostatni wpis: 30 czerwca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
bigslomka

kobieta, 40 lat, Nibylandia

172 cm, 64.20 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: 55 ZOBACZYĆ I TAK JUŻ NA ZAWSZE

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

10 lutego 2009 , Komentarze (5)

I za dużo czasu dziś mam - tak tak a jak mam za dużo czasu to za dużo jem :-(
A dziś już sporo zmieściłam...

I Śniadanie
activia + woda z śliwką i kawa = 170 kcal

II Śniadanie
200 gr jabłko + inka z mlekiem= 130 kcal

III Śniadanie
100 gram jabłka 50 kcal

Obiad
udko gotowane -  250 kcal
szpinak - 45 kcal
ogórek kiszony 20 kcal

Podwieczorek :-((
szynka 50 kcal
5 wafli 135 kcal
3 łyżeczki miodu - 60 kcal
łyżeczka serka 30 kcal
2 łyżki bigosu :-((((- 70 kcal

Razem 1010  a to dopiero 17 i wypadało by nic do buźki już nie wkładać ...więc lecę zrobię herbatę i mykam ćwiczyć bo chyba nie uda mi się już nic nie "spróbować " :-) Miłego dnia dziewczynki

A zapomniałam weszłam na wagę 63,3 fajnie nie:-) a jeszcze @ za dwa dni :-)

5 lutego 2009 , Komentarze (6)

Bo.... nic a nic nie schudłam od tygodnia- w sumie chyba nie mam co się dziwic jak szalałam na weekend z pizza i frytkami - no ale jednak każdy spadek wagi motywuje a tu nici !!!! Aj trudno trzeba walczyc dalej :-)

Dziś póki ci dobrze

I Śniadanie
woda z suszoną sliwką 30 kcal
activia 120 kcal
kawa 50 kcal

II Śniadanie
serek wiejski  120 kcal

III Śniadanie
grejfrut 100 kcal
kawa 20 kcal

Obiad
zupa 100 kcal
2 wafle plasterek szynki łyżeczka musztardy100 kcal


Podwieczore
kawa 20 kcal
1 landrynek 20 kcal
2 wafle + łyżeczka dżemu i łyżeczka miodu 100 kcal

No i jak na razie to tyle czyli - 780 kcal a na kolacje planuje mleko i banana?? Nie wiem coś planuje :-)
A teraz zmiatam poruszac się nieco- całuski laseczki moje

4 lutego 2009 , Komentarze (5)

Dziś zdobyłam się na odwagę i idąc za waszym przykładem zrobiłam sobie zdjecia- uwaga w bieliźnie - chciałam je tu umieścic ale niestety tępa strzała ze mnie i nie wiem jak - proszę pomóżcie :-)

Co do tych fot to się zdołowałam i zmotywowałam bo cholera dalej gruba jestem jak nie wiem- zresztą jak dołącze to zobaczycie same :-((

Dietkowo dziś nawet ok

I Śniadanie
activia + kawa+ woda z suszonymi śliwkami= 200 kcal

II Sniadanie
Sałatka z białego sera pomidora i fasolki - 200 kcal
kawa 20 kcal

III  Śniadanie
kiwi- 50 kcal

Obiad
zupa 100 kcal
2 wafle szynka + musztarda - 150 kcal

Podwieczorek
wafel z miodem + kawa czarna - 70 kcal

Kolacja
3 wafle z miodem i dżem + inka z mlekiem 160 kcal

Razem 830 kcal
Aerobik w domu zrobiłam i znów sobie w dupke dałam ostro :-) Aj będą zakawasy- te po poniedziałku nadal czuje :-)) Ale dobrze
Kurcze a jutro ważenie- ciekawe czy coś mi ubyło- oby!!!!!
 

3 lutego 2009 , Komentarze (3)

Dziś dobrze dobrze dobrze- tylko coś mam nakręta na cole, wypiłam 2 litry spokojnie tej light... ogólnie pije jak szalona już 2 dzień 5 litrów jak nic!! Nie wiem o co chodzi :-)
A zjedzone mało dziś- coś nie chce mi się żołądek się nie domaga więc nie wpycham na siłę- tylko o stałych porach jem ale dużo mniej ..
I tak


I śniadanie 6.00
Wafel z szynką + kawa = 100 kcal

II  Śniadanie 10.00
activia - 120 kcal
landrynka 20 kcal

III Śniadanie13.00
2 kiwi 100 kcal
kawa 20 kcal

Obiad 16.00
fasolka szparagowa 100 kcal
100 gr udka z kurczaka 120 kcal

Podwieczorek 18.00
wafel z miodem 50 kcal
kawa - 30 kcal

Kolacja
wafel z szynką 50 kcal
landrynka 20 kcal


Razem 750 kcal
a do tego wszystkiego ulatałam się dziś bardzo dużo i kilometrów nawaliłam z 10 ;-) Trochę też w domu poćwiczyłam -n 15 min ale to raczej tak by rozruszać zakwasy bo wczoraj tak se w dupę dałam że dziś każdy mięsień na swym ciele czuje :-) Do jutra kochane !!!!



 ja chcę taki tyłek :-)

2 lutego 2009 , Komentarze (2)

Na weekend już tradycyjnie chyba dupy dałam i se pojadłam ze hohoh ale cóż, od dziś grzeczna jestem i dietuje i  cwicze dalej dziś mało jedzone bo jakoś po wekendowym obżarstwie brak apetytu jak na razie :-)
a zjadłam
2 jogurt 270 kcal
kawa 50 kcal
zupa 100 kcal
2 plastry szynki 60 kcal
3 wafle 75 kcal
2 łyżeczki miodu 50 kcal

Razem coś koło 600 kcal, a do tego wszystkiego turbo gimnastykę godzinkę miałam :-) A teraz mykam spac bo oczy same się zamykają buziaki i obiecuje jutro Was odwiedzic :-)

29 stycznia 2009 , Komentarze (9)

Schudłam 0,8 kg w tydzien i wreszcie na wadzę zobaczyłam 61 :-) Więc jestem mege  szczęśliwa :-) Za dwa tygodnie mija rok jak się odchudzam- sama nie wierzę w to ile już wytrzymałam :-) Aj jeszcze troszku i dojdę do celu, a co najważniejsze już tak zostanie :-)

Dziś pofolgowałam z jedzeniem ....

I  Sniadanie
acitivia 120
woda z miodem i cytryną 30 kcal
kawa 40 kcal

II Śniadanie
sałatka z cyckiem z kurczaka i ananasem 250 kcal

III Sniadanie
5 ciastek 250 kcal

Obiad
kotlet mielony 300 kcal
ziemniaki 160 kcal
surowka 100 kcal
chipsy 100 kcal

Razem 1360 !!!


Tak zabalowałam z jedzeniem a teraz spadam cwiczyc może przez godzinny trening mega intensiv spalę nieco to grzeszki moje :-) Całuski laseczki!!

28 stycznia 2009 , Komentarze (4)

Dziś jestem i do tego nakręcona jak wariatka i w ogóle pełna energii optymizmu i szczęśliwa :-) A do tego wszystkiego lekka jak nie wiem co dzięki waszym radom !! I w tym miejscu specjalnie duuuże, ogromne  podziękowania a szczególnie dla Waterlity i KawusiiTrening  - bo zaprzyjaźniłam się normalnie z wc!! I to bez senesu :-D A zastasowałam według sugestii siemię lniane i activie - i od dziś będą ze mną na stałe:-)

Detkowo też ok

I Śniadanie
activia + siemię 150 kcal
woda z cytryną i łyżką miodu 50 kcal
kawa 40 kcal

II Śniadanie
piers z kurczaka + 2 plastry ananasa+ kukurydza+ jogurt - 250 kcal

III Śaniadanie
grejfrut 100 kcal
kiwi 50 kcal
kawa 20 kcal


Obiad
ziemniaki 160 kcal
ser biały 100 kcal

Podwieczorek
kawa 20 kcal

Kolacja
100 gr marchwi - 60 kcal


Razem 1000 kcal - a kolacji jeszcze nie ruszyłam :-) teraz na aerobik lece potem marcheweczka i randeczka :-)

Całuski laseczki i miłegop dnia !!!



27 stycznia 2009 , Komentarze (3)

Witam witam kochane vitalijki nie pisałam kilka dni bo wstyd mi było - tak sobie na weekend poszalałam i do dziś nie mogę jakoś przestac i obronic się przed pokusom jedzenia :-) Od wczoraj nawet ok 1200 kcal dziennie jadam dziś chyba więcej- ale bynajmniej uczciwie cwicze :-)
A dziś zjedzone

I Śniadanie
2 deski 70 kcal
serek wiejski 120 kcal
plaster ananasa 40 kcal
kawa na wypasie 100 kcal
szynka 50 kcal

II Śniadanie
activia 120 kcal

III Śaniadanie
grejfrut 100 kcal
kiwi 50 kcal
kawa 30 kcal


Obiad
kiełbaska surowa wędzona 300 kcal
3 deski 60 kcal
serek 3  łyżeczki 60 kcal
pomidor 15 kcal

podwieczorek
szynka 100 kcal
deska 35 kcal
dżem 20 kcal

Razem 1300 kcal tak wiec ani super ale tragedii nie ma .......
z cwiczen dzis tylko 8 min abs i spacer do pracy tam i spowrotem :-) ale wczoraj aerobik był i jutro też pójde :-)

20 stycznia 2009 , Komentarze (9)

Tak taki już mam 4 dzień bez wc:-( i czuję się tragicznie z tym... nie dałam rady herbatka z senesem w ruch poszła, cóż :-(
Od poniedziałku ruszam z activią dzień w dzień zobaczymy może ona coś da redę :-)
Dietowo ogólnie u mnie jest :-) W 1000 kcal się zmieściłam więc bomba, no i trochę aktywności w formie spaceru też miałam ( dreptam sobie teraz rano do pracy- zajmuje średnio 20 min szybkiego marszu :-)
Jutro wesoły dzień mnie czeka pewnie w pracy, ale mam nadzieję w końcu wypróżnie te jelita :-) Zamówiłam body pure zobacze może on wyczyści mi te wnętrzności i jakąs równowagę przywróci :-)
Nie wiem już co robic a do lekarza dopiero w maju- w marcu wybiorę się do dkietetyka może on coś zaradzi :-) Aj tragedia poprostu i to na własne życzenie;-( Ide dziewczynki sprawdzic czy 4 miliony wygrałam i spadam spac :-) Trzymajcie się moje kochane i dziękuje z całeg
o serca za Wasze wsparcie i rady !!!!

19 stycznia 2009 , Komentarze (4)

Tak dokładnie mam taką masakrę żołądka że nie moge wytrzymac! Nie byłam w wc już 3 dni i masakra- ale nie nie biorę na razie mojej cud herbatki- niech jelita powalczą, a jak do jutra wieczorem nic z tego nie będzie to cóż trzeba będzie niestety herbatkę senes popic bo przekręce się chyba, a jak na razie wpoiłam pół litra soku z kiszonej kapusty... zobaczymy :-)

Co do dietki to 1000 kcal dziennie zachowane no i  cwicze, choc na weekend @ dostałam i trochu pofolgowałam ale szału myślę nie ma :-) Na razie tyle jutro postaram się poświecic Wam kochane więcej czasu- nooo a dziś uciekam spac:*