Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

kiedyś duuuużo sportu i jadłem ile chciałem a potem załozyłem rodzine i zaczęło sie przybieranie ,mam żonę i 2 córki i niespecjalnie dużo wolnego czasu ale robie co mogę żeby jakoś wyglądać ,sprawność ruchowa siła i kondycja zostały ale mięśnie ciągle dobrze schowane ,po wypadku samochodowym oprócz kilogramów walczę też z urazem kręgosłupa i znowu przytyłem przez brak ruchu,od 1,5 roku ostro trenuje MMA i wróciłem do proteinowej !!! Proteinowa zrobiła swoje teraz jadę zbilansowaną i liczeniem kalorii

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 138994
Komentarzy: 1132
Założony: 29 lipca 2008
Ostatni wpis: 23 sierpnia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
miyagimen

mężczyzna, 49 lat, Siedlce

178 cm, 119.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

7 listopada 2009 , Komentarze (2)

zrobiłem ten trening bokserski do tego brzuch ,spociłem sie nieźle ,dzieci miały ubaw

6 listopada 2009 , Komentarze (6)

wczoraj byłem u lekarza ortopedy no i nie wytrzymałem i wypaliłem że moim zdaniem większość moich obecnych dolegliwości wynika z braku ruchu przez ponad 3 miesiące i że może w końcu zacząłbym coś ćwiczyć ,tylko co mogę ,on oczywiście standardowo że basen to ja mu na to że w siedlcach porządnego basenu nie ma a nie wyrobie się czasowo żeby dojeżdżać np do sokołowa codziennie , on tak myśli i myśli i mnie rozwalił całkiem bo mnie chciał na aerobik wysłać (104 kg podskakujące w obcisłych gaciach wśród grupy Pań) powiedziałem że niekoniecznie ,ale ja z kolei pomyślałem a jakby taki suchy trening bokserski typu uderzanie w powietrze rotacje, skakanka i inne takie i powiedział że jak najbardziej więc od dzisiaj zaczynam ,może się coś ruszy w końcu .

29 października 2009 , Komentarze (10)

przed momentem miałem klienta którym okazał się sprawca wypadku którego skutki ponoszę już od ponad 3 miesięcy , jako że jestem w pracy nie mogłem za bardzo nic mu powiedzieć , a on udał chyba że mnie nie poznał ,jest księdzem tak przy okazji, ale powiem szczerze że odkąd wyszedł to tak mnie nosi że szok, jak pomyśle ile problemów i bólu mi przysporzył to szlag mnie trafia ,a nawet nie usłyszałem przepraszam

23 października 2009 , Komentarze (8)

wczoraj się w końcu odważyłem i zrobiłem porządny trening ,trochę plecy bolały ale poczułem się o wiele lepiej ogólnie więc to chyba będzie dobry kierunek ,jutro mija 3 miesiące od wypadku więc ile można czekać

14 października 2009 , Komentarze (10)

dzisiaj był ortopeda a wczoraj neurolog i od obydwu dostałem skierowanie na masaż + aquavibron + laser w sumie na 4 tygodnie chyba się uzależniam od tych zabiegów :-)))

6 października 2009 , Komentarze (8)

czuję lekką poprawę w plecach może będzie można coś normalnie poćwiczyć w końcu , największy wpływ na polepszenie miał codzienny masaż już 3 tydzień chodzę

28 września 2009 , Komentarze (8)

dzisiaj ciężki dzień ,plecy wieczorem bolały poszedłem spać po 3 dobrze ,a ok 5 już nie spałem , do tego młodsza córka chora, ma antybiotyk , jak nie zasnę na biurku to będzie dobrze

25 września 2009 , Komentarze (11)

dzisiaj rano



24 września 2009 , Komentarze (16)

niedawno wróciłem z zabiegów i muszę powiedzieć że można się zrazic do masażu ,nieopatrznie powiedziałem że wczoraj mnie bardziej bolało i zafundowano mi podniesienie tolerancji bólu , polegało to na tym że masażysta łapał mnie tam gdzie najbardziej bolało i ściskał i wykręcał i tak z 15 min żebym się przyzwyczaił do silnego bólu , nie chce tego wiecej

23 września 2009 , Komentarze (7)

jest 104 na wadze