Ostatnio dodane zdjęcia

Malgoska39
Malgoska39
Malgoska39
Malgoska39
Malgoska39
Malgoska39

Więcej zdjęć

Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Kiedyś "zajadałam" stresy. Teraz bardzo pilnuję się z jedzeniem. Uwielbiam czekoladę: czasem jem, a czasem się powstrzymuję. Po pierwsze puchnę w okolicach brzucha po czekoladzie, a po drugie nie jem słodyczy ze względu na tendencje wzrostowe mojej wagi :)) Jestem szczęśliwą mężatką i mamą 2 dorosłych synów, babcią dwóch przecudnych wnuczek :)) Zdrowie = normalna waga = zdrowie.

Więcej o mnie

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1148300
Komentarzy: 16834
Założony: 4 sierpnia 2008
Ostatni wpis: 13 maja 2022

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Malgoska39

kobieta, 55 lat, Gliwice

166 cm, 109.50 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: WAGA PRAWIDŁOWA

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

10 grudnia 2015 , Komentarze (15)

:D:D:D:D:D

NO!!!!! Wreszcie pozbyłam się piątki na drugim!!!

Waga dzisiejsza 84,7 kg.

Nie mogłam się pozbyć tej piątki!!!! 

to jakieś biesiady, golonka, imprezy i wiecznie się bujałam z 85 kg z kawałkiem!

ale od poniedziałku jest ściśle wg rozpiski dietowej i efekt jest!!! :D:D:D


Przycięłam troszkę włosy, bo już miałam długaśne......, za zapięcie od stanika!!!!!!

Lubie mieć długie włosy! ....mimo wieku!

końcówki (około 10 cm!!!) przycięte, włosy wyglądają zdrowiej.....

Teraz mogą sobie rosnąć dalej.


co raz bliżej Święta i mnie jakaś nostalgio-tęsknota nachodzi.....

Pobyłabym z tymi moimi wnuczkami.....

a tak: nie wiadomo kiedy się zobaczymy :((przytul)


Maleństwo rośnie tam sobie w tej Anglii, tak zupełnie beze mnie!!!!!!!!!!!


.....

Buziolki......

8 grudnia 2015 , Komentarze (24)

...dla mnie osobiście Dzień Szczególny.

...z powodów osobistych i bardzo osobistych :)

Zwłaszcza między godziną 12.00 a 13.00......

..............................................


a waga dzisiejsza 85,0 kg


Na śniadanie jadłam dzisiaj pieczywo pełnoziarniste, awokado, jajko, oliwę z oliwek.

Drugie śniadanie to dwie pomarańcze i ziarenka słonecznika.

Lunch: ryż brązowy i warzywa z patelni.

Kolacja: kanapki z pieczywa pełnoziarnistego z szynką drobiową i papryką.

Robota mnie goni :);), muszę lecieć.....


Buziolki....

7 grudnia 2015 , Komentarze (11)

Kilka dni z zaburzoną dietą.... (mysli)

w piątek świętowaliśmy u znajomych, tzw. "domówka";

w sobotę znowu wyście, tym razem golonko, smalec, kapusta zasmażana, wędliny swojskie.

Oprócz smalcu, kosztowałam swojskich specjałów w ilościach skromnych, ale jednak nie dietetycznych :p


Dzisiaj waga 85,1 kg.

Za to wczoraj rano: 86,1 kg!!!!!!

Obchody barbórkowa uważam za zamknięte na rok 2015 :D:D:D


i kilka nowości z UK:


Na śniadanie zjadłam chleb pełnoziarnisty z tuńczykiem sałatą i ogórkiem;

na II śniadanie mam napój z ananasa, pomarańczy, płatków żytnich błyskawicznych i imbiru;

w okolicy obiadu mam przygotowaną sałatkę z owoców, sałaty i ziarenek: słonecznika, lnu i sezamu.

Na kolację kanapka z serkiem wiejskim i ananasem :D

Buziolki....

3 grudnia 2015 , Komentarze (27)

...i chyba nie bardzo lubiane jest górnictwo, ale ja dumna jestem że jestem Ślązaczką i kultywuję tradycje górnicze.


Życzę Wam wszystkim, żeby Św. Barbara trzymała pieczę nad wszystkimi pracującymi.




Buziolki......

2 grudnia 2015 , Komentarze (27)

Waga na dziś 85,2 kg

Dietkuję....., :)

pracuję....., :?

tęsknie za wnuczkami....., (dziewczyna)(dziewczyna)

czekam na Święta......,(prezent)

...chudnę :D


to tyle (pa)

Buziolki......

1 grudnia 2015 , Komentarze (7)

Waga na 1 grudnia 2015 = 85,4 kg

w imprezowy weekend przybyło mi 0,3 kg

ale już 0,1 zgubiłam :D

W piątek byliśmy na spotkaniu bardzo ekskluzywnym - nie przepadam za takimi, ale czasem trzeba :D

a w sobotę potańcówka andrzejkowa :D:D:D, piłam piwo z sokiem, jadłam kotleta schabowego, owoce, jajka faszerowane, rybę w panierce i occie, ....tańczyłam, tańczyłam, tańczyłam.............

W niedzielę i poniedziałek już grzecznie.

Boleści mi przeszły, to mogłam.

Jak ból puszcza to człowiek jakby nad ziemią się unosił - takie szczęście!

W miejscowości, gdzie mieszkają moi młodzi zawitała ciężarówka z Coca-Coli:

a Maja pierwszy raz piła coca-colę

a tu już Julcia przed wyjściem na spacer:

i z mamusią:

Dzisiaj też pełna mobilizacja dietowa, wspomagana Vitalią.

wykupiona dieta kończy mi się 23 grudnia i tak się zastanawiam....., może pociągnę dalej....???

:D:D:D:D

Mimo tego, że posiłki przygotowuję oddzielnie dla siebie, to nie muszę kombinować, tylko czytać i robić zgodnie z rozpiską.

Buziolki.....

26 listopada 2015 , Komentarze (13)

Wynik z USG jamy brzusznej wykazał, że wszystkie narządy są ok, oprócz woreczka, który jest "obkurczony na złogach".

Moje lekarki nie było wczoraj i pani w punkcie EKG nie zrobiła mi badania, bo stwierdziła, że takie badanie zrobi mi w dniu kiedy idę do lekarza! o!

Więc dzisiaj EKG i lekarz, za chwilkę.

Wczoraj przez większość dnia ból mi doskwierał taki jak od dłuższego czasu, około 13.00 poczułam jakbym miała nasilony katar albo jakieś przeziębienie na mnie nacierało, jako, że na 14.30 miałam w salonie klientki zapisane, połknęłam Ibuprom (bo tylko to miałam w salonie) żeby nie kichać na nie. 

iiiiiiii......

zapomniałam o bólu!!!!!!

Po salonie pojechaliśmy na zakupy lodówkowo- chemiczne i mnie nie bolało.

Wieczorem mnie nie bolało!

Noc przespałam spokojnie!

Rano po przebudzeniu mnie nie bolało!

i teraz też mnie nie boli, a nie brałam żadnych przeciwbólowych od wczoraj (14.00).

Takie mam jeszcze minimalne odczucia w tym żołądku ale NA PEWNO nie mogę tego nazwać bólem!!!!

Zbieram się do lekarza, chociaż jak mnie już nie boli, to wcale mnie nie rwie do przychodni!!!

:)

Buziolki......

25 listopada 2015 , Komentarze (27)

Na 10.00 idę na USG.

Boli mnie pod mostkiem nadal.

Biorę przepisane leki: PROPRANOLOL; BIOPRAZOL (zamieniony z Polprazolu) i NO-SPA FORTE. Ten ostatni wzięłam dwa razy, ale nie odczuwam żeby mi to coś pomagało. Bóle nachodzą mnie falami i nie są nie do wytrzymania. ale budzą mnie w nocy jak próbuję obrócić się na bok.....

Dzisiejsza waga 85,2 kg

Z diety Vitalii wybieram produkty gotowane, łagodne i bez wzdymających warzyw. Pani doktor powiedziała: makarony, gotowane mięso, białe pieczywo - he he he.

zero brokułów, kalafiorów, fasolek, groszku, ogórków konserwowych, kapusty pod żadną postacią, cebuli, pomidory też sporadycznie.... MASAKRA!!!! ;)

Zaczyna mnie to denerwować! O!

nie lubię, nie lubię, nie lubię!!!!!!! brrrrrr....

:<

no to lecę pić wodę przed badaniem (mleko) :)

Buziolki....

24 listopada 2015 , Komentarze (13)

EKG - zrobione.

Wynik: "taki sobie". Pani doktor, mierzyła, oglądała, kiwała głową i stwierdziła "wynik taki sobie" - hehehe

Wygrzebała wynik EKG z roku 2004 i powiedziała, że wtedy był gorszy, ale ten teraz też ciekawy nie jest :?

W środę (czyli jutro) mam na 10.00 USG brzucha i powtórkowe EKG serducha.

Badała mi brzuch - nigdzie w dotyku mnie nie bolał, a jak dotknęła idealnie pod mostkiem to aż mi się słabo zrobiło z bólu!!!

Powiedziała, że podejrzewa niedomykanie się ujścia żołądka tzw refluks, ale w związku z wynikiem EKG przepisała Propranolol coś na żołądek, co mam przyjmować na czczo i NO-spę Forte.

Jakoś tak czuję, że mogą to być jakieś nerwowe schorzenia, no ale zobaczymy....

Waga na dziś 85,5 kg.

Trzymam się, dietkuję i staram się myśleć pozytywnie..........

Moja druga wnuczka Julka w sobotę miała trzy tygodnie :D


Buziolki.....


23 listopada 2015 , Komentarze (5)

Waga dzisiejsza to 85,8 kg.

Wybieram się dzisiaj do lekarza.

od dłuższego czasy ciągle mnie coś pobolewa: to ramię, to żołądek, teraz w mostku mnie piecze i tym już się zaniepokoiłam i wybieram się do lekarza. W nocy budzi mnie ból w okolicy mostka i nie wiem czy to serducho czy żołądek.......

Od środy nie biorę też mojej zaczarowanej tabletki od uderzeń gorąca i jest co raz gorzej znowu....

a przerwałam łykanie, bo myślałam, że może zjechałam sobie żołądek tymi tabletkami :?

Wprawdzie jestem sceptycznie nastawiona do lekarzy w naszej przychodni, no ale muszę od czegoś zacząć.....

Już zadzwoniłam i się zarejestrowałam :)

Przed śniadaniem wypiłam napój śluzowaty z siemienia lnianego mielonego, podobno działa osłonowo na żołądek - zobaczymy.

Męczy mnie to strasznie, nie lubię jak mi coś dolega :|

Trzymam się dietki, waga współpracuje, czyli w tej kwestii jest OK!

Buziolki.....